- Minister Gospodarki
- Minister Społeczny
- Minister Nauki
- Minister Obrony
Każdy odpowiedzialny za to by jego ministerstwo odpowiadało tylko za dany typ działań i wszystko co się do tego zalicza.
Przykładowo. Ministerstwa miały by swoje "pod-ministerstwa". A w ich osoby również, ale mnie ogółowo: kolejne rodzaje działalności państwowej.
Do ministerstwa gospodarki:
- Podminister ds. Przemysłu
- Podminister ds. Ekologii Polskiej
Do ministerstwa społecznego:
- Podminister ds. Narodu
- Podminister ds. Dyplomacji
Do ministerstwa Nauki:
- Podminister ds. Edukacji
- Podminister ds. Technologii
Do ministerstwa Obrony :
- Podminister ds. Bezpieczeństwa Narodowego.
- Generałowie.
Ten system będzie działać w taki sposób. Przyklad:
- Jako Rząd obiecujemy ludziom, że wybudujemy mieszania.
- Następnie Premier wydaje polecenia by wybudować mieszkania.
Praca następnie jest zlecana do Ministerstwa Gospodarki.
Ministerstwo zleca to zadanie Podministerowi ds. Przemysłu, a także po części dla Podministerstwa ds. Ekologii Polskiej, która zacznie szukać miejsca najmniej szkodliwe dla Ekosystemu. Oczywiście konsultuje miejsce wyboru ściśle z podministerstem ds. Przemysłu tak by było to też miejsce, gdzie wartość gospodarczą będzie największa.
Minister ds. Przemysłu następnie musi zlecić pracę jednemu z jednego pracowników, Urzędnika Gospodarczego, który zajmuje się którymś z regionów (np. Śląsk, Mazowsze, Pomorze). Taka osoba musi znaleźć odpowiednie osoby do tego zadania.
Mógłby to być kierownik budowy, finansista, architekt, ktoś kto poszuka najlepszej oferty na surowce itd. Takie coś mogłoby być przez przetargi. Ale lepsza wg. mnie opcja będzie sprawdzenie każdej zaproponowanej firmy, jej portfolio, cenę, opinie.
Może być też puszczona ankieta wśród obywateli (przez mObywatel).
No i po wybraniu miejsca, a także za projektowaniu miejsca budowy, zakupu niezbędnych surowców czy wyregulowane terenu, budowa zaczyna pousuwać się naprzód.
Finansista na bieżąco załatwia sprawy wynagrodzenia dla pracowników budowy, kierownik nadzoruje stan budowy, architekt sprawdza poprawność z projektem, a Regionalny Urzędnik Gospodarczy raportuje stan wyżej. Ewentualnie do ekipy analizującej.
Oczywiście w sprawie budowy budynku jest więcej zależnień. Ten przykład może wydawać się za krótki. Jednakże chodzi w nim tylko o jedno. Odpowiedzialnosc za wykonaną pracę.
Przykładowo :Gdy budowa nie idzie tak jak powinna, najpierw szuka się przyczyny w pracownikach, jeśli wszystko jest z nimi w porządku i wykonują pracę jak należy. Problemem może być kierownik budowy. Który źle może nadzorować budowę, albo tez architekt źle coś zaprojektował. Może finansista źle coś policzył. Albo Regionalny Urzędnik Gospodarczy wybrał nie nadające się do zadania osoby. A jeśli nie on to może Podministerstwo Rozwoju zle wybrał miejsce?
A jeśli to wszystko działa to może z samym ministrem ds. Gospodarki coś jest nie tak? A może to też być wina samego Premiera.
Cokolwiek zajdzie będzie o tym wiadome. W końcu to projekt Państwowy. Musi zatem być publiczny.
#polskanamarsie
Po twoich wpisach można stwierdzić, że za dużo ćpiesz.
Jak państwo zabiera sie za budownictwo mieszkaniowe to wiedz, że coś się dzieje.
Ale redukcja ministerstw jak najbardziej na plus.
@shogoMAD no Co sie dzieje? Znaczy to, ze organ (przynajmniej w teorii) reprezentujacy spoleczenstwo zauwaza problem, ze poszczegolnym jednostkom coraz ciezej kupic mieszkanie i zamiast promowac jakies durne programy stymulujace popyt, skupia sie na stronie podazowej.
@Usyrak spoko rozprawka. Taka na miarę pracy domowej na WOS.
Zarządzanie państwem jest aktualnie nieco bardziej skomplikowane. Chyba nawet Korwin wymienia więcej niż czterech ministrów w swoich planach na minimalny rząd.
Znowu nikt nie pamieta o Ministerstwie Zdrowia :(
@Sauron Ministerstwo społeczne się tym mogłoby zająć
Co to za brednie xd
@MasterChef @bizonsky
Bardzo rzeczowe te argumenty, nie ma co
Zaloguj się aby komentować