Nie ma co na siłę kłaść sobie klapek na oczy. Ruska masa orków to nie przelewki i mogą mieć jakieś tam sukcesy, ale Ukry i tak im tam zrobią rozpierdol jak za kazdym razem i wrócą na ten teren.

@Aquamen

stosują nową takykę prowadzenia działań wojennych

czytaj urra na pałę pod granatnik albo gniazdo ckm-u jak w 1914 i zdobycie pozycji po stracie kilkuset żołnierzy

@tankowiec_lotus a to akurat bzdury tbh Drugie tyle pod Bachmutem ginie ukrainców.

Nie wierzę w bajki o RoboCopach którzy odpierają tak zmasowane ataki bez strat. Tam po obu stronach giną podobne ilości żołnierzy. Z tym, że Ukraińcy mają ich mniej w rezerwie więc na ich miejscu nie wdawałbym się w takie krwawe eskapady na wyniszczenie.

To kilkaset żołnierzy dziennie to też bzdura. Ukraińcy świętowali ostatnio parę dni jak udało im się ubić paręset ruskich żołnierzy w ataku himarsem. Gdzie takie straty wpisują codziennie w statystyki i nie powinno to wywoływać takiego wybuchu radości. Ot dzień jak co dzień.

@Aquamen

Bo nie ma różnicy, jak ubijesz 500 chłopa w jednym miejscu i jednym strzałem i całościowo na 1k km froncie.

" Tam po obu stronach giną podobne ilości żołnierzy". Citation needed. Dość naturalne jest, że obrońcy mają dużo mniejsze straty niż atakujący, więc musisz mieć argument, by o równych stratach pisać. Ale takiego nie masz, bo tę opinię jak wszystko inne wziąłeś z dupy

@Ragnarokk gościu to jest nieaktualne w tej wojnie i temat był wielokrotnie przerabiany przez Bartosiaka, Wolskiego, Lachowskiego na przykład.

To, że będziecie wypierali rzeczywistość nie pomoże Ukrainie wygrać wojny...

@Aquamen A to Bartosiak i Wolski i inni to tam na froncie rozumiem byli, widzieli i liczyli straty obu stron?

@only_spam może przyszło ci do głowy, że rozmawiają z ukraińskimi żołnierzami? Ten pierwszy mówi o tym wprost a Wolski śle im szpej całymi wagonami więc pewnie się potrafią odwdzięczyć informacjami. Chyba wiedzą ilu ludzi wraca z rotacji, wiedzą ile jednostek musieli formować na nowo bo straty przekroczyły 60%. Powiem tyle, że straty Ukraińców łatwiej im ocenić niż ruskie i dlatego to temat tabu.

@Aquamen

To, że są spore straty to fakt. Ale za chuja nie znamy proporcji, może jest to że atakujący ma 200% strat nieodwracalnych, może być że 166%, może 125%. Wiesz jedynie, że Ukraina ma duże straty i to nie jest dla nikogo żadna tajemnica i żadne tabu. Ale to nijak nie przekłada się na to, że takie same.

Ja nie widzę merytorycznych argumentów za tym, by starty ruskich były na tym samym poziomie - nie mają przewagi w powietrzu, nie mają przewagi w sprzęcie ani w wyszkoleniu, nie mają przewagi w zwiadzie. Na pewno mają zaś chujowe dowodzenie i łączność, szurające dna morale, beznadziejną współpracę między regularnym wojskiem, mobikami z LPRu, Wagnerem i kozojebcami Kadyrowa.

@Ragnarokk Ruscy mają przewagę w powietrzu i to jest fakt, mają przewagę zasięgu przez rakiety, mają broń termobaryczną która jest zabójcą piechoty na ogromną skalę, leją na okopy fosfor, termit, broń kasetową od dawna

Ukraińcy mimo faktu, że większość czasu się bronią nie mają tych argumentów co wyrównuje już szansę a przypomnę, że i Ukraińcy prowadzą ofensywy i kontrofensywy więc ta wojna nie jest zero jedynkowa, nie można jej też porównać do amerykańskich wojen gdzie regularna armia ze wsparciem lotnictwa i przewagą na każdej płaszczyźnie biła się z partyzantką stającą po krzakach. Tu mamy starcie wyrównanych potencjałów (dzięki NATO) i proporcje strat między nimi są porównywalne o czym zresztą mówią nie tylko polskie ale i od dawna zagraniczne źródła tylko w Polsce nikt nie chce w to wierzyć bo wypierają rzeczywistość, żyją mitami o potężnej ukraińskiej armii która prawie w ogóle nie ponosi strat bo bije się z głupimi kacapami hehe

No nie, to tak nie wygląda a ruscy mają z 10 metod uśmiercania więcej do dyspozycji od Ukraińców. W sumie to tylko dzięki pragmatyzmowi USA które związuje im jedną rękę nie dając Ukraińcom broni która faktycznie wyrównała by możliwości, zakazuje im ataków na terytorium Rosji swoim sprzętem.

@Aquamen W powietrzu? Nie specjalnie. Boją się latać bliżej frontu, liczba misji powietrznych spadła do 1/5 w porównaniu z pierwszym miesiącem wojny. Nie chce mi się szukać, ale na TT jest relacja z Rus telegrama o udanej akcji powietrznej Ukr.

Przewaga zasięgu? Bzdura. Mają resztki broni precyzyjnej dalekiego zasięgu, ale na froncie ważny jest średni i bliski. Tutaj 155mm ma większy zasięg niż 152mm. Dodatkowo Himmarsy przebijające zasięgiem wszystko co jest na froncie.

Termobaryczne? Zasięg TOSów to jakieś śmieszne kilka 5-10km. Od dawna nie pojawiają się na froncie.

Ech to wasze kacapskie zaklinanie rzeczywistości

@jarekt-tom nie wiem czego się najadles ale właśnie znizyłeś poziom rozmowy do rynsztoka jakim jest wykop nazywając mnie Ruskiem więc i ja to zrobię.

W piździe nie powietrzu xd Ruscy mają całą gamę statków powietrznych do dyspozycji od wielozadaniowych po bombowce i myśliwce. Boją się latać? No boją jak Ukraińcy a ci latają na przestarzałych migach i już chyba nawet zostały im tylko te pokazowe. Ach nie czekaj ostatnio zestrzelili sobie sami jednego więc xD

Przewaga zasięgu jest niepodważalna wiesz dlaczego? Bo Amerykanie trzymają ukrów za jaja kastrują ich wręcz zasięgiem rakiet do 80km. Ruscy produkują minimum 60 rakiet dalekiego zasięgu do 1000km miesięcznie. Wiadomo to nie jest przewaga bo kurwa nie pasuje ci do narracji

Termobaryki no mają zasięg do 10km, gdybyśmy tylko znaleźli zdjęcie ukazujące 2,5 tonowe bomby termobaryczne upchane jak sardynki w wagonach transportowych [̲̅$̲̅(̲̅ ͡° ͜ʖ ͡°̲̅)̲̅$̲̅] Jak myślisz co z nimi zrobią? Powieszą na choince czy wsadzą w bombowce dalekiego zasięgu i będą spuszczać na głowy ukrom? Zresztą zasięg w chwili obecnej do 10 km wystarcza w zupełności mamy przecież teraz wojnę okopową a nie manewrową i termobaryki są właśnie pod takie okazje stworzoneᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Cusz chciałeś zabłysnąć a wyszło gówno, w sumie nie dziwota z wykopu w gruncie rzeczy tylko gówno wychodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)╭∩╮