W czasach gierkowskich, za dobre wydobycie trzech górników tj. Gustaw, Ludwik i Hubert lecą do Francji. Na Okęciu stewardesa mówi tak: Panowie - w związku z tym że lecicie do Francji, powiem wam jak wasze imiona będą brzmieć po francusku. Otóż Gustaw będzie nazywał się Guj, Ludwik Luj a Hubert mówi: To jo nie leca!

#heheszki #pasjonaciubogiegozartu #gornictwo
Mikel

@A_a Ja nie wiem czy to jest szyk zgodny z gramatyka, czy to gwara śląska czy zwyczajnie brakuje przecinka ale jak przeczytałem za pierwszym razem:

za dobre wydobycie trzech górników

myślałem że tych trzech górników utknęło w kopalni i ich wydobyli a ratownicy w nagrodę polecieli do Francji xD

Oczk

@Mikel miałem to samo XD

Zaloguj się aby komentować