TVP Sport: Selekcjoner ma zostać zakontraktowany do końca stycznia
sport.tvp.plTaki mój krótki komentarz - sytuacja analogiczna do zeszłorocznej, znowu selekcjoner będzie mieć stosunkowo mało czasu przed pierwszym zgrupowaniem. Zakładając, że zostanie zatrudniony w ostatnim terminie.
Ponoć Kulesza nie jest również przekonany do szkoleniowca który nie jest Polakiem - jak dla mnie to żałosne, że potencjalnie ogranicza sobie pole do znalezienia odpowiedniego fachowca - w szczególności, że każdy z piłkarzy w tej kadrze był już prowadzony przez szkoleniowca zagranicznego i to biorąc pod uwagę miejsce w którym się znajdują - z mniejszymi lub większymi sukcesami.
A więc karuzela się kręci, może nie będzie lepiej ale przynajmniej zapowiada się śmiesznie.
Ponoć Kulesza nie jest również przekonany do szkoleniowca który nie jest Polakiem - jak dla mnie to żałosne, że potencjalnie ogranicza sobie pole do znalezienia odpowiedniego fachowca - w szczególności, że każdy z piłkarzy w tej kadrze był już prowadzony przez szkoleniowca zagranicznego i to biorąc pod uwagę miejsce w którym się znajdują - z mniejszymi lub większymi sukcesami.
A więc karuzela się kręci, może nie będzie lepiej ale przynajmniej zapowiada się śmiesznie.
– Według mojej wiedzy prezes Kulesza nie jest przekonany do tego, by w miejsce Czesława Michniewicza zatrudnić szkoleniowca z zagranicy. Wcale się temu nie dziwię, bo wydarzenia sprzed roku mogły wystarczająco zniechęcić do takich ruchów. Nie ma podjętej decyzji w sprawie narodowości przyszłego selekcjonera, ale czy to jest ważne? Nie liczy się narodowość, a warsztat trenerski, osiągane sukcesy, umiejętne podejście do piłkarzy. No i również – choć w mniejszym stopniu – nazwisko. O wszystkim zadecyduje prezes Kulesza i to jego proszę pytać o szczegóły – mówi jeden z członków zarządu PZPN.