Wasze zdrowie, hejtowicze, pijcie ze mną winko, wódkę, herbatkę z imbirem i bez i cokolwiek tam macie pod ręką!
#przemyslenia #fuckinyea #marzenia #mieszkanie
@Wido gratki! :3 oby się fajnie mieszkało
@GtotheG dziękuję, już się świetnie mieszka, jednak osiedle z młodymi sąsiadami to jest to!
@bartek555 na zdrowie!
@Wido kurde, chyba jako marynarz nie powinienem mowic do dna
@bartek555 halo, płokuatuła, jak statek Bartka pójdzie na dno to nie jest moja wina xd
@bartek555 do stępki więc!
@Wido halo, panstwowa komisja badania wypadkow morskich* xD
@Wido gratulacje, tak trzeba żyć i celebrować!
Gratulacje
@Wido kredycik na 25 lat czy gotóweczka? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@gawafe1241 2/5 gotoweczka, reszta kredycik, ale spłacę w 10 lat
@Wido co kto woli ( ͡° ͜ʖ ͡°) mnie by bolało że jestem "niewolnikiem" nawet przez te 10 lat ale gratki i życzę dobrego! No i żadnych nie-nieoczekiwanych sytuacji lub utraty pracy hehe, żarcik ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@gawafe1241 paradoksalnie więcej mam wolności, też tej finansowej, odkąd kupiłam mieszkanie. Już nie pracuje po 12 h dziennie, żeby uzbierać na wkład, tylko robię etacik, mała fuszkę i chałupa, czas tylko dla siebie. Kasa też jest do wydania, bo przez 3 lata nie mogę nadplacać, a jednak tej poduszki finansowej trochę nazbierałam, plus dalej ladnie spływa za wcześniejszy zapieprz. A jak stracę pracę? Panie, 10 pracodawców już czeka na twoje miejsce! Ogólnie dziękuję sobie samej sprzed roku, że mi się chciało tak zapieprzać, bo teraz spijam śmietankę i jest super. A będzie tylko lepiej
@gawafe1241 czyli ze co, zbierasz aż będziesz miał full i teraz wolisz płacić landlordowi? xD
@gawafe1241 na czym polega to niewolnictwo? Jak bedzię chciała, to sprzeda mieszkanie, spłaca kredyt za hajs, że sprzedaży. Niewolnictwo to wynajmowanie od kogoś, i bycie skazanym na łaskę swojego "właściciela"
@Wido jestem w tej samej sytuacji
z tym że ja dopiero wkroczę w lipcu na mieszkanie i w sumie po cichu na to czekam, bo obecnie do mnie to wszystko nie dociera… Wszystko właśnie przez zapieprz, presję i inne stresujące sprawy prywatne. Z samym mieszkaniem miałam trochę przypałów i utraconych włosów (musiałam nawet zatrudnić prawnika XD). Teraz nawet tak siedzę i zastanawiam się, czy coś mam jeszcze do zrobienia/załatwienia i czasem się tak łapie: „To już? Koniec?”
@ismenka też miałam przeboje z kredytem, w efekcie pół roku się to ciągnęło, ale rzeczywiście im więcej trudności po drodze, tym bardziej się docenia
@Wido mam już meble wybrane i kolor ścian też, lista zakupów czeka na swój czas, by jak najmniej gratów nosić przy przeprowadzce xD Robię też drobny remont i tu już też mam prace zaplanowane, fachowcy wybrani itd. Tylko właśnie ja tym zajmowałam się równocześnie z ogarnianiem kredytu i innych spraw, zatem zero frajdy
Tak sobie postanowiłam, że teraz odpocznę, zajmę się sobą i ogólnie #mindfulness 100%, bo serio końcówka roku mnie przetyrała konkretnie i nawet wybór garnków nie cieszy #najgorzej Dziękuję zatem za polecajkę i słowa wsparcia <3, czasu mam dość, więc może nawet trafi się jakaś fajna promocja ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chętnie przyjmę inne protipy czy polecajki.
@ismenka mówisz masz! Jak lubisz różne herbatki, to polecam czajnik Tefal KO851830
z regulacją temperatury. Herbatkę robię w termosie z Ikea UNDERLÄTTA, 1,2 l więc tak jak teraz zaparze sobie herbatkę z imbirem i cynamonem rano to mam na pół dnia , co chwile dolewam sobie do kubka zawsze ciepłą herbatę i dzięki temu nie marnuje czasu na parzenie. Dwa takie dzbanki jak jestem w domu cały dzień spokojnie wypije, więc w końcu pije te 2 litry. Do sprzątania polecam środki z Meridy ( ta firma, z której jest większość suszarek do rąk), mają oddziały w wielu miejscach więc możesz stacjonarnie kupić, a naprawdę bardzo dobra chemia w przystępnej cenie. Mop z pojemnikiem z Vileda, oszczędność miejsca na naprawdę się fajnie sprawdza. Odkurzacz pionowy bezprzewodowy z różnymi końcówkami, ja mam Dreame V9P i jestem zadowolona, przejechanie podłogi to 3 minuty, bez bawienia się z kablem, więc rzeczywiście robię to często i mam czysto. A ogólnie szczoteczka soniczna to super sposób na wyczyszczenie trudno dostępnych miejsc bez wysiłku, nie wyrzucam starych końcówek tylko zużywam przy sprzątaniu, super sprawa.
I wyszedł długi post, a nawet połowy nie napisałam, więc jak chcesz więcej to dawaj na priv xd
@Wido większość z tych rzeczy, jak odkurzacz pionowy, mop i szczoteczka soniczna, już mam
Ogólnie, jak tak myślę, to właśnie nie mam tylko garnków i patelni (rozglądam się za jakąś z grubym dnem i rantem), reszta to już kwestia dodatkowych potrzeb, np. chcę jajowar i siekacz elektryczny.
Ze swojej strony polecam magiczą ściereczkę Vileda do okien (jest w Rossman za 13 zł)- wystarczy raz okna, lustra czy meble przetrzeć (bez detergentów) i już. Teraz byłam na targach budowlanych i kupiłam do testów myjkę SpeedClener - https://youtu.be/c8dbw-jGBQE - zobaczymy, jak się sprawdzi w praktyce, na żywo robiła wrażenie (dostałam ją do ręki i sama czyściłam). Aha, do tłustych i solidnych zabrudzeń polecam BrudPur - to taki płyn 1 litr do kupienia w kioskach za 14 zł, a wyczyści, kurwa, wszystko - piekarnik jak nowy; znajomi używają do czyszczenia kominka. Dla mnie najlepszy na wszelki oporny brud i usunęłam nim nawet taki nagromadzony brud na meblach u góry w kuchni, co to przez 10 lat nikt chyba nie sprzątał…
@ismenka oj tam, magiczne ściereczki to jest to! Sama mam małą kolekcje, własnej z Vileda i Meridy najbardziej lubię. Brudpur też znam, w ogóle wszystkie z voigt są spoko środki, ale jednak mam wrażenie, że z Meridy lepsze. Ogólnie z takich trików to polecam maty do szuflad, nie rysuje się dno, łatwo wyczyścić jak się coś wyleje czy rozsypie, ogólnie mam z Ikea i są spoko.
@Wido No i pięknie! Taka to pożyje
@lubieplackijohn a nie mam powodów do narzekania ( w sensie zawsze się znajdą, ale nie zamierzam sobie psuć wieczoru xd) także dziękuję xd
@Wido Gratulki.
Elegancko, gratuluję
@Wido legancko, gratulacje mieszkanka. Obyś takich spokojnych wieczorów miała jak najwięcej - z wyłączonym autopilotem i doceniającym „tu i teraz”
Własne M to jest coś zajebistego, gratulacje! Ja na swoje ciułałem 7 lat i ile się nasłuchałem od rodzinki "do usranej nie uzbierasz", "bierz kredyt"... itd itp. Swoje jednak daje niezależność i spokój ducha.
@pluszowy_zergling i teraz można się z nich śmiać patrząc z góry ze swojego balkonu, nie? Xd tak, ten pierwszy miesiąc to naprawdę był miesiąc miodowy pod względem psychicznym
@Wido Dokładnie, tzn wiesz, utrzymanie zajmie czas, ale masz wrażenie, że nikt Ci "życia" nie "układa" i to daje sporo spokoju
@pluszowy_zergling no czasami by się przydało, żeby ktoś mnie pogonił po zakupy, bo później życie o suchym chlebie jest słabe, no ale cóż, wciąż warto jeżeli to jest cena za latanie bez majtek po chałupie xd
@Wido hje hje hje, "meal prep" mi bardzo ułatwił życie jakby co, pewno też sobie robisz, generalnie lubię poplanować z wyprzedzeniem, to nie muszę ciągle rozkminiać w tygodniu co & jak. Sama prawda z tymi majtalonami hjehje
@pluszowy_zergling niby tak, ale mam tą przykra przypadłość, że mogę jeść max 2 dni z rzędu to samo danie xd plus jeszcze lubię różnorodne dania, więc ogólnie sporo czasu spędzam na gotowaniu i zakupach. Ogólnie lubię, ale jest to pożeracz czasu.
@Wido Nie ma za co mordo XD Bardzo się cieszę, że ci się udało
Zaloguj się aby komentować