Słowiańskie zwyczaje wigilijne, czyli zanim zapanował Kościół

Pobrał działające mody ;)

@Konto_serwisowe nie ukradl tylko przechowal. ze wzgledu na to ze slowianom nie chcialo sie za wiele folkloru spisywac jedyne co o ich obrzedach wiemy wiemy poniewaz zostalo utrwalone w tradycji katolickiej.

@murzynek_rambo "Przechował", jakie super słówko! Mój sąsiad siedzi, bo przechował samochód. Od razu lepiej brzmi, prawda?

@murzynek_rambo Słowianie chcieli spisywać swoje zwyczaje tylko kościół tępił takie zapiski.

Dlatego dopiero w XIX udało się to spisać jak trzeba jak siła instytucji religijnych zaczęła w końcu słabnąć.

Ewidentnie nie chrześcijanin jesteś, bo kłamiesz w żywe oczy to jakiego wyznania waćpan? Tak z ciekawości pytam.

@murzynek_rambo "nie chciało się " ciekawe określenie

@Konto_serwisowe idee w przeciwienstwie do aut mozna kopiowac i nie traca na wartosci

@DiscoKhan ktory kosciol tepil jakie zapiski? wszystko co wiemy o obrzadkach pomorzan wiemy od thietmara (biskupa), powiesc lat minionych przypisuje sie nestorowi (mnichowi)

@murzynek_rambo ano takie zapiski zachowujące "słowo szatana". O Słowiańskich wierzeniach to prawie wszystko wiemy z zapisków z XIX wieku, od rosyjskich pasojantów. Jakieś pojedyncze urywki to nie jest rzetelne spisywanie tych wierzeń.

Kościół dobrze wiedział, że jak się tego nie da nikomu spisać to łatwiej będzie chrześcijaństwo krzewić. "Szatańskie" tabu właśnie po to powstało.

Słaba siła instytucji kościelnych i silne tradycje skaldowskie to główna przyczyną czemu mitologia nordycka tak dobrze się zachowała na ten przykład. Słowiańska religia jednak głównie skupiała się wokół tępionych żerców, w pieśni było tego niewiele.

@murzynek_rambo Jeśli się nie mówi przy tym co się od kogo skopiowało, to nie różni się niczym od wyjechania z garażu czyimś Mercedesem. A jeśli przy okazji tępi się twórcę wszystkimi dostępnymi środkami, niszczy jego ślady materialne, zaciera pamięć i miejsca, to jest to czyste skurwysyństwo.

@murzynek_rambo  Nawracający uznawszy, że tubylcze manuskrypty zawierają przede wszystkim treści związane z tradycyjnymi wierzeniami, w ramach chrystianizacji konfiskowali i niszczyli wszelkie indiańskie dokumenty, chcąc w ten sposób uniemożliwić kultywowanie dawnych obrządków. Bernardino de Sahagún opisując pieśni recytowane przez Azteków ku czci bogów, często przy pomocy zapisów poczynionych w kodeksach zanotował: Bardzo dawnym zwyczajem naszego adwersarza diabła jest szukanie kryjówek, by ubijać swe interesy. Zgodnie ze Świętą Ewangelią: „każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości”. Zgodnie z tym nasz wróg zasadził na tych ziemiach las lub niedostępne zbocze pełne gęstych chaszczy, aby stamtąd kierować swymi interesami i ukrywać się w nim, by go nie odkryto, jak czynią to dzikie bestie i bardzo jadowite węże. I ten las lub zarośnięte zbocze to pieśni[16].

Najbardziej znany akt spalenia indiańskich ksiąg, w którym zaprzepaszczona została część spuścizny Majów, miał miejsce podczas auto da fé zarządzonego w 1562 r. przez franciszkańskiego prowincjała Diego de Landę[17] w położonej na Jukatanie – na południe od Méridy – miejscowości Mani

Mnie ciekawi, dlaczego akurat wobec Słowian postąpiono by inaczej.

>Mnie ciekawi, dlaczego akurat wobec Słowian postąpiono by inaczej.

@Frog bo slowian nie chrystianizowali sila przybysze z innego kontynentu? o chrystianizacje wrecz zabiegano bo dolaczenie do kosciola i funowanie zakonow wiazalo sie z importem technologii i know-howu oraz dostepem do lepszych rynkow niz obwozni handlarze.

@murzynek_rambo no fakt, mieli wybór jak Jadźwingowie i Prusowie. Zapisów nie ma mitologii słowiańskiej przede wszystkim dlatego, że Słowianie byli analfabetami, jednak o pokojowym i dobrowolnym przyjmowaniu chrześcijaństwa to bajdy. Dobrowolnie to sobie przyjęła wierchuszka, reszta to już musiała.

 Praktyka wiary obejmowała udział w niedzielnej mszy, zachowania postów, przyjmowanie kilku sakramentów. Na straży ich przestrzegania stała władza państwowa, stosująca niekiedy przymus. Według Thietmara za złamanie postu wybijano w Polsce zęby

I bunty pogańskie na początku XI wieku raczej nie wskazują na taką dobrowolność. .

@Frog >Zapisów nie ma mitologii słowiańskiej przede wszystkim dlatego, że Słowianie byli analfabetami, jednak o pokojowym i dobrowolnym przyjmowaniu chrześcijaństwa to bajdy.

glagolica wiek IX, przed tym futhark. w tym drugim cale sagi spisywano wiec to nie jest tak ze nie umieli albo sie nie dalo tylko nie chcieli.

bunty poganskie w XI wieku to jest kwestia polityczna, na koniec wieku te same bunty wszczynano pod patronatem stanislawa ze szczepanowa.

@murzynek_rambo ok, katolicki golemie.

@Frog hoho jaka przewrotnosc

@Frog 

> reszta musiała

Reszta to udawała, zamieniałeś Noc Kupały na św. Jana i dalej robiłeś to samo.

@DiscoKhan Czy ci skrajni antyteiści są z nami w pokoju?

Jeszcze nigdy nie słyszałem od antyteisty argumentu usuwania choinki. Jeśli już wspominają choinkę bożonarodzeniową to w kontekście pogańskich tradycji które Kościół przywłaszczył i zaadaptował. Czyli dokładnie to o czym mówi artykuł.

@Leloo dosłownie wejdź na mój profil i trochę poscrolluj, 3 dni temu z takim gadałem?

Przy okazji Brauna sporo takich głosów było. Na Reddicie też. I to nie były pojedyncze osoby. Nie mówię, że to jest większość ale takie osobniki istnieją.

Także czasem spójrz poza okno tego swojego pokoju, bo nawet nasz kraj jest ciut większy niż te parę metrów kwadratowych.

@DiscoKhan Jeśli rzeczywiście takie osoby istnieją a ja jedynie nie miałem pecha się na nich napotkać to zwracam honor, i teraz sobie przypominam podobne komentarze w kontekście akcji Brauna. Naiwnie założyłem że to po prostu sarkazm i ironia z strony komentujących. Zgadzam się z tobą że usuwanie choinki "bo Kościół/katolicyzm" to skrajny kretynizm i zerowa wiedza na temat tego symbolu i jego historii. Szczekanie na Kościół w imię szczekania.

@Leloo sarkazmu z jednej wypowiedzi się czasem nie da wyczuć ale widzisz, że ja się najpierw w dyskusje angażowałem i nie ma mowy o pomyłce.

Nie niestety, im więcej jest ateistów to siłą rzeczy jednak będzie też więcej dzbanów w tej grupie.

@DiscoKhan Jedyny znany mi przypadek walki z choinką to wybryk ultrakatolika Grzegorza Brauna, także tego

@sierzant_armii_12_malp nie no, ja tylko miałem z groznymi bojówkami internetowymi. Pewnie młodzi, gniewni ale trzeba tępić to w zarodku. Na zachodzie ludzie tak nie robią i są odpały.

Polecam tekst na takie kretynjzmy: a co, Jezusa do choinki przybijali?

Od razu zgsszeni xD

@sierzant_armii_12_malp ale Brauna proszę nie szkalować tutaj, to już dawno i nieprawda. Teraz dla mnie Braun jest symbolem walki z religią w sejmie. Jawny przykład, że symbole religijne - wszystkie! - źle wpływają na higienę psychiczną i prowadzą do aktów agresji oraz destabilizują wrażliwsze umysły. Tedy dla zdrowia mentalnego trzeba wszystkie chanuki, półksiężyce i krzyże posuwać bo kolejna tragedia z tego będzie

@DiscoKhan Eee… jedno jest pewne: krzyża w życiu Brauna było stanowczo zbyt dużo.

@sierzant_armii_12_malp w pewnym momencie było o jedno "szczęść Boże" za dużo i przedawkował xd

@VonTrupka I tak właśnie dzieje się na naszych oczach, choinka z lampkami jako znak święta świtała, "miasteczko świąteczne" zamiast stajenki, piosenki świąteczne zamiast kolęd. Święta zostały przystosowane do nowej ateistycznej tradycji.