#wojna #ukraina #rosja #rosyjskiestraty
@inty jak to możliwe, że artyleria która przecież działa kilometry za linią frontu ponosi większe straty, niż czołgi i transportery walczące na pierwszej linii?
No i straty w ludziach to też jeńcy, ale czy wymiany jeńców są uwzględniane?
@Pan_Kielonek Do systemów artylerii wliczają też moździerze, granatniki, działa holowane itp. Więc to nie są same aramtohaubice samobieżne jak np. krab.
@inty jak wliczają granatniki, to znaczy, że strata RG-6 czy RPG-7 jest liczona tak samo jak strata haubicy? To ta pozycja jest zupełnie bezwartościowa...
@Pan_Kielonek
Kłamstwa, większe kłamstwa i statystyki
@Pan_Kielonek może to pomoże :
Rosjanom brakuje luf artyleryjskich, patrz link poniżej. Kiedy lufa się zużywa, traci precyzję i musi się zbliżyć do zamierzonych celów, aby zwiększyć skuteczność trafień. Robiąc to, zbliżają się również do Ukraińców i są bardziej narażeni na radary kontrbateryjne i drony itp. z późniejszym ogniem kontrbateryjnym ukraińskiej artylerii. To może być wyjaśnieniem ostatnich wysokich liczb.
@Pan_Kielonek Z tymi granatnikami to @inty trochę przesadził. Zresztą liczenie zniszczonych granatników byłoby raczej trudne
@Sahelantrop Tak, na logikę to ciężko takie granatniki liczyć zgadzam się. Na początku wojny przeczytałem gdzieś na anglojęzycznej stronie prowadzonej przez dziennikarzy UA, że to jest wliczane. Niemniej wydźwięk był na 100% taki, że to nie są tylko AHS'y.
@inty To wszystko kwestia nazewnictwa. RPG-7 czy RGP-40 to też są granatniki a nikt ich nie wlicza do artylerii, to broń ręczna piechoty. Tutaj chodzi raczej o działa bezodrzutowe, które również są często klasyfikowane jako granatniki, na przykład SPG-9, które można już nazwać artylerią.
@Pan_Kielonek radary kontrbateryjne, mowi to panu cos, panie kielonek?
@inty piękna sprawa, czekamy na kolejne 1500+ jak wczoraj
Zaloguj się aby komentować