#wojna #ukraina #rosja #rosyjskiestraty
Ludzi dużo, czołgów dawno nie było chyba tak mało. Czyli coraz bliżej krawędzi?
@dez_ Mój optymizm jest troszkę ograniczony. Do tego jeśli ruskim uda się kontynuować postępy (ograniczone ale jednak postępy) bez tego sprzętu to obawiam się, że mogą znowu skumulować sprzęt na kolejny "zryw". To, że z ludźmi i jakością się nie liczą to już pokazali więc na wielką zmianę spowodowaną stratami w ludziach nie liczę. Chyba musieliby regularnie tracić żołnierzy w takim tępie bez jakichkolwiek zdobyczy aby coś zmienili w swojej strategii. Wydaje mi się, że z ich perspektywy oni uważają że ich strategia działa -pomimo strat własnych. Później z poległych zrobią bohaterów a nie porażkę i będą opowiadać o nich w szkołach i przedszkolach budując jakiś mit o dzielnych obrońcach ojczyzny zamiast o bezsensownej śmierci za chore imperialistyczne ambicje.
@Javax Sezon na zrywy się własnie kończy, więc to scenaiusz dopiero na wiosnę. Ale nie oznacza to, że tak nie będzie wtedy. Szczególnie jeśli nie daj boże pomarańczowa małpa wygra bądź USA pogrąży się w wewnętrznym konflikcie
@Javax to już sprawdzili i działa, mit o wielkim zwycięstwie nad nazistami mają przećwiczony. Oby tym razem nie mieli okazji do powtarzania tej propagandy.
Zaloguj się aby komentować