Triss
czy
Yennefer
A no i dlaczego Triss?
#wiedzmin #wiedzmin3
Rozstrzygnijmy to w końcu
@walus002 a Shani?
@Walerin nie no to już wyższa liga która wygrywa wszystko
No i jest też Keira ale ona znowu jest niższą ligą xD
@walus002 od zawsze i na zawsze team Yennefer
@walus002 Czy w grze było ostatecznie wyjaśnione jakim cudem Triss pozbyła się swoich rozległych blizn pod bitwie z Sodden? Czy nic ponad pokazywanie dekoltu, bo „to widźmin hehe”?
@FinestHour chyba nie było nic na ten temat ale zmiana wyglądu dla czarodziejki to nic wielkiego
@walus002 Książkowa Triss zawsze chodziła zapięta pod szyję właśnie dlatego, że zmiana wyglądu nie była tak prosta, jak twierdzisz.
@FinestHour a widzisz to nie wiedziałem
@walus002 Tak, to oraz fakt, że nie mogła pić eliksirów dziwne wyglądał kiedy już w pierwszej części pokazywała się ze sporym dekoltem oraz zadanie uleczenia jej w prologu wymagało...uwarzenia eliksiru. Dziwnie zwłaszcza kiedy jedynka bardzo nachalnie wciskała nawiązania do książki, równocześnie pomijając tak oczywiste detale.
Wracając do tematu, to w moim pierwszym i jedynym przejściu trzeciej części pozostałem przy Triss, ponieważ wydawała mi się nieco bardziej sympatyczna (pomimo tego, że nic nie powiedziała naszemu bohaterowi o swojej przynależności do Loży Czarodziejek) niż Yennefer, która z góry gani Geralta i nie wierzy w stratę pamięci (może to się w ogóle nie zdarza w ustalonym uniwersum?). Podobało mi się za to zadanie ze znalezieniem pieczęci dżinna z opowiadania Ostatnie Życzenie, gdyż kreatywnie wykorzystywało materiał zamiast odtwórczego kopiowania.
Generalnie nie wybrałbym żadnej, zaś sama gra nie bardzo wie co robi kiedy w drugiej części wciska graczowi Triss, bo tak.
Zaloguj się aby komentować