@GotyckaPrzemoc no i czego oczekujesz? Jakiekolwiek przyznanie się do któryś z tych wariantów wzbudzi panikę i masę pytań: balony szpiegowskie? Kolejny etap eskalacji do przyszłej wojny z Chinami. Pytanie dlaczego teraz, gdzie był NORAD itd. itp. Ufoki? Dlaczego teraz, a co z wcześniejszymi incydentami? Dlaczego rząd federalny ukrywa?

W sumie mogli powiedzieć, że to jakiś Czukcza wysyła balony, by zrobić w chuja wszystkich. Wkurwili by się wszysyc, cały Świat, Czukczy by za chuj nie znaleźli - bo wszyscy tacy sami, a Syberia jest spora, więc nawet ruskim z Mokswy by się nie chciało szukać śmieszka.

Wystąpiłby Putin, pogroził palcem anonimowemu Czukczy i powiedził "Nu, pagadi!". Świat by wypierdoliło z kapci w wielkim OOOOOOŁ SHIET! i tyle. A tak? Chujnia z grzybnią.

@GotyckaPrzemoc Jak powiedzą, że to obcy/chińczycy/ruscy to z automatu przestanie być UFO bo zostanie zidentyfikowany ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Mikry_Mike Oczekiwałbym że powiedzą że to chińskie balony bo raz już tak powiedzieli. To logiczne że jak raz okazało się że to chiński balon to następne obiekty tego typu łatwo nazwać chińskimi urządzeniami szpiegowskimi i nie ma afery. A oni kręcą, kluczą nie chcą się przyznać co to i czyje to.

To Ameryka i oni są najmocniejsi na świecie co oznacza że nie muszą się nikogo bać - jak chcą pomagać Ukrainie to pomagają, jak chcą odpalić jakiegoś irańskiego generała to to robia itd. A tutaj... Nerwowe śmiechy i odpowiedzi jakby bali się powiedzieć o słowo za dużo.

"Co coś tam lata, nie powiemy co".

@zuchtomek Powiedzą że to IFO i że to ifoludki a nie ufoludki

@GotyckaPrzemoc A no to luz

1. Nikt ich wcześniej nie szukał, dlatego ostatnio tyle doniesień
   

2. Obiekty to takie powietrzne śmieci
   

3. Zestrzelili je tylko dlatego, że stanowiły potencjalne zagrożenie dla ruchu powietrznego (latały na podobnej wysokości, co samoloty pasażerskie)
   

4. Po zbadaniu ich znowu nikt nie będzie dawał o nie jebania, bo zestrzeliwanie ich jest za drogie

@GotyckaPrzemoc bo pewnie maja systemy autodestrukcji i szukaj sobie drobiazgów wielkości konfetti na obszarze 1000 km2.