#samochody #motoryzacja #pytanie
Da się kupić w tych pieniądzach przyzwoity samochód ale polecam zatrudnienie kogoś kto się na tym zna. Ja skorzystałem z pomocy znajomego, zaufanego mechanika i pomógł mi kupić bardzo przyzwoity samochód z którego jestem zadowolony.
@Lubiepatrzec No, mieć zaufanego znajomego mechanika to jak za komuny mieć ciocię w mięsnym.
@Opornik po kilkunastu latach musiałem zmienić mechanika i modlę się żeby nowy był chociaż w połowie tak dobry jak poprzedni.
da się
szukaj na grupach miłośników danej marki
aaaauto omijaj szerokim łukiem
@Half_NEET_Half_Amazing aż tak źle z nimi? Dzięki za info, wydawali się rozsądni ale to oczywiście tylko i na stronie
@DzialaczWiejski aaauto sprzedaje najgorsze gówno.
@DzialaczWiejski
potrafią sprzedać samochody z ukrytym długiem
Aaa auto to pokemony omijać z daleka
@SuperSzturmowiec dobrze wiedzieć, dzięki za info
Oczywiście, że się da. W tych pieniądzach polecam Koreę, a dokładnie Kię Ceed lub Hyundaia I30. Masz szanse na zakup krajowego auta, od pierwszego właściciela i z małym przebiegiem.
@DzialaczWiejski ja dw razy się przejechałem na takim zakupie. Ostatecznie kupiłem nowe bo kosztowo wyszło mi niewiele drożej jak naprawiać jebane gruzy
@Boltzman
Super rada wujku. Chłop chce wydać do 15k a ty mu nowe auto polecasz xD
@Pstronk no ale co złego? Też chciałem wydać do 15 k i zrobiłem tak dwa razy. Później kurwica mnie wzięła bo koszty były tak wielkie, że mi się częściowo rata spłaca w zamian i mam święty spokój. A jeżdżę nowym.
Znaczy to mniej więcej rtle że za 15k to można sobie skarbonke kupić.
@Pstronk Typ ma trochę racji, nowe auta parę lat temu kosztowały 40k, więc jak wydał 15k a potem drugie tyle na naprawy to xD
@Boltzman no tak, wystarczy dołożyć 100 tysięcy i kupić coś lepszego xD
@Hasti @Hasti kupiłem dwa auta po 15k. Jedno odsprzedałem na części za 10k mechanikowi bo rozjebany był układ napędowy. Padł po roku od kupna. W międzyczasie straty jakie poniosłem ma naprawy i ciągły brak auta więc wynajem zastępczych itp to 15-20k. Zależy co liczyć. Na minusie po 1,5 roku około 20-25k.
Kupiłem drugi za 15k. Dałem na doglebne sprawdzenie. Auto typowo zrobione na sprzedaż. Wszystko cacy, świeży baranek. Xd jasne że świeży bo przednią belkę dziurawą na wylot trzeba było zamaskować. Naprawiony, odsprzedany. W plecy po roku ~12-15k.
Lacznie w pizde ~36k w 2,5 roku.
Czyli ~1.2k miesięcznie mnie to kosztowało. Przez ten czas jeździłem starymi autami i przez 8 miesięcy byłem bez auta w ogóle.
Pierdole to.
@Boltzman no to u mnie 12k w dwa lata i w trzecim byłoby z 7-8k a auto nie do zdiagnozowania, żabkowało przy większej wilgotności.
W takim budżecie to szukaj citroena C5 2,0 HDi lub 2,0 PB +gaz potężne kombi i wbrew pozorom się nie psuje, patrzaj tylko za wersjami z hydropneumatycznym zawieszeniem I żeby była to bieda wersja wyposażenia, czyli tylko klima, bo elektronika jest tam delikatna, unikaj silnika 1,8 HPi i 1,6 THP ale ten jest już w C5 3gen. A w tym budżecie to znajdziesz ale bedą to gruzy. A I jeszcze jeden plus C5 jest taki że były robione w ocynku więc jeśli pojawią się gdzieś rdza na karoserii to znak że był bity. Silniki 2,0 HDi w starszych wersjach RHZ miały 110 HP ale za to nie miały DPFa i taki silnik bym Ci polecił jeśli miałby być diesel. Jeśli benzyna to 2.0 i spokojnie może być zagazowana. W bagaju c 5 1 gen spokojnie mieści się 5 osób lub 3 rowery, lub 48 betonowych bloczków, lub 0.5 M3 kamieni polnych, sprawdzone przeze mnie osobiście. No i C5 było moja najlepsza terenówką - 5km musiałem iść po ciągnik żeby mnie wyrwał z lasu😅
@yoowki o proszę i to jest garść potrzebnych informacji ! Dziękuję bardzo! Przejrzę sobie za coś gdzieś dookoła mają
@yoowki mam C5 i w rok włożyłem w niego ponad 10k a jest w bardzo dobrym stanie generalnie;) te samochody są b drogie w serwisie
@DzialaczWiejski citroen c5 z 110KM będzie strasznie mulił. To ciężki samochód. Do tego brakuje części. Nie polecam - mam.
@radidadi której generacji? Bo ja w moją 1gen przez 8 lat użytkowania włożyłem może 5000 a to dlatego że wymieniałem sprzęgło i 2x maglownice bo uszkodziłem na kamienistych drogach, gdyż oszczędzany nie był.
@yoowki 2009 rok, fajne auto ale koszty gigantyczne, pierwszej generacji są już dość stare i zadbana sztuka to unikat
@radidadi ale co tam się psuło u Ciebie? I jaki silnik? U mnie tylko eksploatacja, 2x razy rozrusznik bo zalałem brodząc przez oslawe w Bieszczadach, 2x magiel też w Bieszczadach, sprzęgło przy 200k nalotu bo spaliłem jak wyciągałem z rowu T4. Rozrząd kosztował 450ziko, a i raz końcówki drążków wymieniłem. Ja miałem 2.0 HDi 110kucykow, mułek ale palił 5,5 w trasie. Dobrze go wspominam i żałuję że sprzedałem.
@yoowki wyciek z amorków z przodu - 3000, EGR - 1200, opony - 2500, reszta to jakieś pierdoły, kilka gum w zawieszeniu, klocki z tyłu, oba łożyska tył.. mam 2.0 HDi, 140km, przy masie 1.7t jest mulasty i jak jedziesz 150 pali już 8l. Generalnie nie psuje się jakoś specjalnie ale każdy serwis to minimum 3k.. teraz części są bardzo drogie, robocizna też więc nie ma co porównywać kosztów serwisu sprzed X lat
@radidadi no to srogo, EGR to się zaślepia 😉, siłowniki zazwyczaj wystarczy simeringi wymienić, ale to jest cytryną i nie każdy wie co i jak. Więc i koszta napraw większe.
@yoowki w drugiej generacji trzeba wymienić całe niestety.. EGR mam wywalony bo koszt podobny co wymiana, nie zrozum mnie źle, bardzo lubię ten samochód, jest przepastny i baaardzo wygodny. Nie sugerował bym go jednak nikomu kto szuka samochód tani w eksploatacji, moja stara Alfa 159 była mniej awaryjna i tańsza w serwisie;)
@radidadi nie no ale za 15 k to 2 gen tylko 1,6 THP a to już w ogóle padaka. W tak małych pieniądzach to tylko 1gen ewentualnie po lifcie. Ja poprostu byłem ciekaw, co się tam u Ciebie sypało.
Aaaauto niczym nie różnią się od Mirków handlarzy - kupić tanio, sprzedać drogo, zataić większe mankamenty z autem. Z Pewne Używane też miałem sytuację, gdzie ewidentnie kręcili co do uszkodzeń.
@DzialaczWiejski od zawsze jeżdżę budżetowymi samochodami raczej z wyboru. Da się znaleźć coś w tej cenie spokojnie. Wytypuj jakieś modele które ci pasują na wielkość i funkcjonalność i potem zrób research. Mi jakoś zawsze wychodzi po takiej kwerendzie ford mondeo ale nie namawiam 😁
Na grupach typu xxxxx klub Polska goście sprzedają swoje fury, często zadbane i ogarnięte.
Są ludzie ze pięcioletnie auto uważają za stare ale wg mnie to z lat 2005-2010 spokojnie jakieś proste auto się znajdzie a to są normalne współczesne samochody. Potem już tylko dodawali większe ekrany 😁
Celuję zawsze w modele z podstawowym wyposażeniem, bez bajerów, skór, multimediów, żadnych wersji S, Ghia, titanium itp. bo raz że drozszsze a dwa dużo słabiej znoszą upływ czasu, skóry się wycierają, elektroniczne bajery sie psują i nikt tego nie naprawia. Poprzednim autem kupionym za dychę zrobiłem 170 tysiecy bez przygód.
Da się. Kiedyś kupiłem za parę groszy Saaba i jezdzilem nim 6 lat bez żadnej awarii.
Ale znam takich co tłuka toyoty do porzygu, stare lexusy, jakieś Hyundaie, trafi się też renówka w benzynie.
Ogólnie coś, co nie jest wyjebane przez Hansa przez pół miliona km a potem przez abdula przez kolejne 200k i zcofane.
Czasem to nie popularne będzie w chuj lepsze niż A4 czy passat.
@DzialaczWiejski kwestia farta powiem Ci szczerze, najbezpieczniej kupić coś z jebietum silnikiem za ułamek ceny i naprawić, ale na to trzeba mieć czas jakaś wiedzę albo znajomego mechanika bo inaczej koszty naprawy też są mało opłacalne
Jeden kupi "niezawodny" model i mu się pierdoli a inny kupi alfę 156 i nic się nie dzieje
Z ciekawości co się w golfiku w benzin ie zjebało że przerasta naprawa?
@Sweet_acc_pr0sa pol Roku temu robiłem pełny rozrząd plus wymianę sprzęgła i skrzyni. Myślałem że po takim zabiegu jest super, ale teraz walnęła głowicą i szczelna i po tym na nowo trzeba robić rozrząd plus dodatki, zwyczajnie przekraczają te dwie naprawy łącznie wartość auta, dodaj przerób 370 tys i wchodzi na to że lepiej zmienić coś niż ładować kasę bo już raczej będzie się psuł tylko. Tak mi się zdaje
@DzialaczWiejski ale jak uszczelka uszkodziła rozrząd? Eh te nowoczesne auta, jak chcesz tanie w utrzymaniu to nive sobie kup i przy okazji się nauczysz mechaniki😅 może jak masz resztę w furce ogarnietą to poszukaj drugiego silnika a ten zostaw w rozliczeniu.
@DzialaczWiejski nubirę albo leganze w tych pieniądzach dostaniesz w stanie idealnym
@Okrupnik tylko znajdź taką z której coś zostało;)
@radidadi za takie wielkie pieniądze to wszystkiego mogę chcieć
@Okrupnik jechałem ostatnio za ładną leganzą, jedyna jaką widziałem od chyba 20 lat
@DzialaczWiejski
Opel Corsa 1.2, HB 5.
Ja mam od ... 11 lat.
Nic - zero awarii w trasie.
Ogniska rdzy - .... w okolicy klapy - jakieś 0,5 [cm2]. Więc praktycznie niema.
Samochód co roku na przegladzie - raz amort, raz łańcuch i ... tyle.
Inna sprawa czy gdzies kupisz bo "dobrego konia sie nie sprzedaje".
Ps. Nie wiem z zagazowanymi bo jeżdze na benzynie.
Corolla tylko sprawdzić jak bardzo zardzewiała
@DzialaczWiejski Oczywiście że się da, tylko będzie to stare auto i mało interesujący model. Otóż, kupujesz coś po starym grzybie z przebiegiem mniejszym niż 100k, jakaś stara Astra, Corsa, Fabia, nie wiem co tam jeszcze stare grzyby lubią Aveo? Za 5k masz stan idealny, mały przebieg i pewnie jeszcze garażowany od nowości. Duże kombi w tych pieniądzach to będzie trup, większość jest z silnikiem diesla, a to po latach same kłopoty i nikt nie kupuje tych aut żeby stały.
@Eternit_z_azbestu prostych diesli jest mało i tutaj znowu kłania się Korea. W Ceedzie z 2010 roku nie mam dpfu, dwumasy ani wtrysków piezo. Do tego dochodzi rozrząd na łańcuchu. Co ciekawe mój egzemplarz to bład w matrixie bo mimo fabrycznego braku dpfu ma Euro 5 i wszędzie wjadę.( ͡° ͜ʖ ͡°)
@DzialaczWiejski siadłem do kompa więc dopiszę jeszcze to co wiem i mogę się podzielić.
Jak doradza @yoowki C5 fajna fura, oglądałem takiego przed kupnem obecnego auta, za chyba 13 kzł zadbany mechanicznie egezemplarz od prywatnego gościa. Prawie kupiłem ale znalazłem mondeo
Po drugie: handlarze są różnego sortu ale jeżeli trafisz coś sprowadzonego to gość ma obowiązek sprzedawać dokonując rejestracji w Polsce, żadnych tablic zjazdowych i innych gówien. Kupiłem od handlarza ale już z polskim dowodem i tablicami, gość opłaca wszystkie akcyzy, podatki i ustawy śmieciowe, płacisz i odjeżdżasz z placu. Dodatkowo sprzedają auto z gwaracją na rok od zewnętrznego podmiotu na silnik i skrzynię. Zawsze to jest sygnał, że ktoś w miarę poważnie podchodzi to tematu a nie tylko zepchnąć auto z lawety.
@DzialaczWiejski szukaj nietypowych marek, jest sporo prostych i fajnych samochodów które nie są w Polsce popularne przez co są stosunkowo tanie, np. Lancia Delta - duży bagażnik (przesuwana kanapa), ładne i przestronne wnętrze, pancerne silniki i proste zawieszenie.. francuskie kompakty też wychodzą ok, np. taki C4 Picasso, możesz też rozejrzeć się za czymś większym, np. citroen C8.. zadbane stilo bedzie kosztować grosze a kombi jest całkiem spore, to samo Astra
@radidadi można dorzucić do tego "gorszą wersje" delty czyli fiat bravo II
@bolo-yeung tak tylko bravo jest nieco mniejsze i nie ma regulowanej kanapy z tyłu
@DzialaczWiejski nie wiem o co chodzi z aaa auto. Lata temu czytałem negatywy na wykopie o nich.
W zeszłym roku kupiłem od nich auto i wszystko jest ok.
Teraz nagonka tutaj.
Teraz planuję kupić następne u nich, a obecne oddać w rozliczeniu. Nie, nie oddaje tego, które od nich kupiłem.
@DzialaczWiejski renault megane 2 z końcówki produkcji (lata 2006-2009), z benzyną 1.6 lub 2.0. Naprawy tanie jak barszcz, części wszędzie, świetny ocynk (czyli niebite nie ma prawa rdzewieć), a silniki bardzo dobrze znoszą gaz (jak chcesz bardzo oszczędzać). Auta stosunkowo jeszcze tanie, i w większości fajnie wyposażone.
Dobrze się też dowiedzieć skąd NIE BRAĆ auta, jest to lokalna wiedza plemienna. Np na Dolnym Śląsku dowiedziałem się od wrocławskich mechaników, że okolice Jawora to zagłębie handlarzy szrotu z Niemiec, który jest zrobiony byle wygladal, byle sprzedać. Jako że już było po fakcie, potwierdzam że tam cyganią przy samochodach. Mój nabytek spod Jawora to była trawa pomalowana na zielono i wymagał dodatkowego wkładu mimo że kupiłem od prywatnego typa (ale ten kupił wcześniej od handlarza). Na szczęście po tych dodatkowych wydatkach jeździ już jak złoto
@DzialaczWiejski Nie wiem czy da się to napisać, żeby nie brzmieć jak bot reklamujący komis XYZ, ale:
3 lata temu szukałem fury do 30k i wziąłem Astrę J 2014 z master1.pl. I mieli bardzo spoko podejście, bo jeszcze przed zakupem pojechałem do ASO na check i wyszło kilka drobnych baboli, a oni mi to za free naprawili.
Dodatkowym plusem było to, że jak brałem w leasing w PKO BP (ich grupa kapitałowa) to dawali pół roku gwarancji (skorzystałem kilka razy), więc miny na kołach RACZEJ by nie wciskali.
Zajrzyj na ich stronkę, może coś Ci wpadnie w oko.
Obczaj sobie używane w toyocie i Volvo. Czasami ktoś w rozliczeniu oddaje zadbane auto używane. Nie biorą w rozliczeniu szrotów salony
Powiem tak, niechcący kupiłem b klasę i nie mogę złego słowa o niej powiedzieć. Nie chce się zepsuć od 6 lat, oprócz alternatora i jakiegoś wentylatora. A kupiłem niechcący bo mój poprzednik się rozdupczyl, a ze bez auta nie mogłem jeździć to kupiłem od znajomego. W245 i myślę że w tym budżecie spokojnie się znajdzie
Ktoś kto powiedział że warto kupić nowe nie musi się mylić - prowadzę Fuelio dla niemal wszystkich swoich wozów, od 2 lat mam nowe auto z salonu i na ten moment koszty już na korzyść nowego bo nie jeżdżę do aso, mało pali, nie psuje się (corolla) i spłacone niemal za tyle co musiałem bulić za naprawy starszych bądź nowszych używanych. Przerobiłem wszystko co polecali, 1.9tdi, 1.6 mpi, bmw, psa, fiaty, ople, i w zasadzie tylko ten nowy japończyk nie dał dupy. Jestem zadowolony w opór, jak brałem w kredo to kumple się śmiali że bulę tyle hajsu na raty a ja już 2 lata jeżdżę nowym wozem, oni dalej dokładają do starych i przy piwie non stop narzekają na dpfy, lpg, zawieszenia.... ;)
@s1cobra Miałem pechowego golfa. Jak policzyłem wszystkie faktury za naprawy to mi wyszło średnio 6k rocznie. Jak w kolejnym roku miało wyjść gorzej to uznałem, że wezmę nowe auto. Wywaliłbym więcej w 3 lata jak autor ma do wydania.
@DzialaczWiejski do 15k znajdziesz Clio iii w kombi, omijać silnik 1.2. Fiata bravo. Kia ceed. Omijać marki premium bo to zajechane trupy będą
@DzialaczWiejski nie polecam aaauto. ta firma żyje z odsetek od kredytow, wiec ostatecznie sporo przeplacisz. Polecam wejsc na otomoto, zawęzić wyniki wyszukiwania do 15k i zobaczyc co jest dostępne i z jakim kilometrarzem. Potem polecam poczytac o slabych stronach tych samochodow. Nastepnie, jak juz bedziesz mial upatrzone modele, zwiekszasz filtry do 20k i wybierasz cos w przyzwoitym stanie.
@DzialaczWiejski do bólu nudne i nie psujące się auto to Honda Jazz. Jeżdżę czymś takim 7 rok i nie się się nic popsuć. Polecam z silnikiem 1.4
@DzialaczWiejski zobacz
"Rok 2008 Oro 1.4 T-jet 150 km LPG (instalacja Stag założona w 2019 )
Przebieg 237 000
Auto mechanicznie zadbane . Wszystkie naprawy na bieżąco.
Wymiana oleju i filtry co 10 tys km
Gaz serwisowany (książeczka)
2 lata temu wymiana sprzęgło i dwumas
Opony zimowe
2 kluczyki
Hak
Wszystkie mankamenty wizualne widoczne na zdjęciach. Parę drobnych poprawek lakierniczych.
Wyposażenie min :
Tempomat
Czujniki parkowania
Zestaw głośnomówiący Blue&Me
Klimatyzacja dwustrefowa
Alcantara
Podłokietniki - przód
Podłokietniki - tył
Kierownica wielofunkcyjna
Elektryczne szyby przednie
Elektryczne szyby tylne
Światła do jazdy dziennej
Lampy przeciwmgielne
Wspomaganie kierownicy
ABS
Cena 20 000 zł"
Zaloguj się aby komentować