Wyobraźcie sobie taką sytuację. Jest wojna. Sąsiedzi i radio mówią że do miasta zbliżają się odziały wroga i żeby albo uciekać albo uważać na siebie i rodzinę. I wtedy staje się to... Do waszego rodzinnego domu dostają się uzbrojeni napastnicy. Ruskie albo inne terroryści. Zbierają całą Twoją familię w jednym pomieszczeniu i dają Ci "ultimatum". Musisz wyruchać swoją matkę na oczach reszty rodziny i przeżyjecie albo odmawiasz i wszyscy giną na twoich oczach!
#gownowpis
Co robisz? 🤔
Filozofia to twoja pasja widzę
@smierdakow w wolnych chwilach
@smierdakow ktoś widać bardzo lubi dylematy wagonikowe, nieprzypadkowo zwane również dylematami jebniętego filozofa.
Za dużo Pornhub'a i stepujacych matek. Weź, zostaw małego i zajmij się czymś pasjonującym jak zbieranie znaczków albo fotografowaniem pleśni
@Tasiorator to fotografowanie pleśni mnie zaciekawiło. Temat przemyśle
Odp. 3. Nie mieszkam z matką.
Ty chory człowieku
@jimmy_gonzale wiem że większość ludzi nie dopuszcza takich myśli do siebie, ale właśnie dziś miałem ochotę na moralno-etyczną zabawę
@Mazski i co, twoja mama sie zgodzila?
@5tgbnhy6 na co?
@bojowonastawionaowca @Oczk
Dacie radę tak to wymoderować żebym nie pamiętał że kiedykolwiek to widziałem?
Chore gówno.
@entropy_ wojna rządzi się własnymi prawami
Matka nie żyje od lat, więc mogę ewentualnie wyruchać ruskiego sołdata w imię rozsądnego rosyjskiego konserwatyzmu. Byle w gumie, bo tam co drugi ma HIV.
OPie, niepokoi mnie oczym rozmyslasz przed snem....
@sireplama mnie nie niepokoi dlaczego Ciebie niepokoi to co jakieś randomy z internetu sobie myślą. Każdy ms swoje zmartwienia jedni się martwią wojną i jej możliwymi konsekwencjami a inni się martwią co ludzie piszą w necie. Ludzie są różni
Zaloguj się aby komentować