Umówcie się na wymianę opon, jeśli jeździcie na dwóch kompletach. Teraz jeszcze nie ma szalonych kolejek, więc zrobicie to szybko i bezboleśnie. W tym tygodniu się umówicie, w przyszłym wymienicie i po sprawie. Jeśli teraz to zaniedbacie, to za dwa tygodnie dostaniecie termin na za miesiąc i będziecie jeździć na letnich oponach w warunkach, gdzie one nie mają już przyczepności. Już teraz poranki są zimne, pomimo ładnej pogody w dzień.
W niektórych europejskich krajach, gdzie opony zimowe są wymagane (lub odpowiednie całoroczne), na oponach zimowych (lub tych całorocznych) musi być każdy kierowca od 1 listopada. I jest to słuszny przepis.
Tak tylko przypominam, ja już mam termin wymiany na 28.10.
Ja „będę wymieniał” 12.11. Termin już umówiony.
Ja jade w poniedzialek do wulkanizatora- ciekawe kiedy bedzie mial termin na wymiane.
Biore caloroczne,bo w gory nie jezdze,zim w tym kraju tez juz coraz mniej.
@jajkosadzone dobry wybór, gdybym nie kupił auta z nówkami letnimi i prawie nówkami zimowymi to też bym tak zrobił. Miałem całoroczne w 2 wcześniejszych samochodach i bardzo sobie chwaliłem.
@KierownikW10 ja w sobotę mam do mamy jechać jej wymienić. A swoje muszę najpierw pomalować xD
Tzn oczyszczone są, pomalowane od tyłu jeszcze front mi został, też w sobotę ogarnę to może w niedzielę sobie założę
To wy się umawiacie na wymianę? I tak żyjecie? Xdd
Ja jadę i wymieniam - a jak jest kolejka, zostawia auto z kluczykami i dostaję telefon, że gotowe. No, ale to uroki małych miejscowości.
@jiim no niestety w dużych miastach jak przychodzi co do czego i wszyscy nagle wymieniają, to terminy się robią takie, że miasac trzeba czekać. Teraz to jeszcze można praktycznie od ręki wymienić.
Tymczasem ja, jeżdżący cały rok skuterem...
Zaloguj się aby komentować