@golden-skull a to nie algorytm ustala?
też tak sądzę, że algorytm. Pewnie byli klienci na np. 400zł i brakowało kierowców to podrzucił cenę do góry. Opłacałoby się być kierowcą ubera na właśnie takie momenty. W kilka godzin zarobisz na cały miesiąc.
@dotevo przecież nikt za tyle nie pojedzie xD
pewnie tak. Ale 400zł jeśli jedziesz w kilka osób i nie masz alternatywy bo taksówki zajęte a komunikacji miejskiej nie ma - jest jakoś do przeżycia, z bólem serca, ale jest.
@dotevo za cztery stówy w cztery osoby to się zgadzam
no i po takich zamówieniach, algorytm sprawdza ile użytkownicy wytrzymają :) Pewnie po kilku minutach cena spadła do bardziej realnych. Tak działa wolny rynek, jest popyt, a nie ma podaży.
No bez przesady że jeżdżą takie delikatesy które nie mogą pojechać za 15 czy 30 min jak się wszystko trochę rozjedzie tylko natychmiast od razu po gwizdku jak wszyscy przeciskają się przez bramki. A nawet w tym czasie odejść o kilometr od stadionu i już mieć ceny 50zł max xD
Uber byl tani dawno temu
Teraz jest często-gesto duzo drozszy od zwyklej taxi.
A jak sa jakies swieta to juz w ogole cena leci w kosmos
pytanie ile % to prowizja dla ubera, a ile dla kierowcy. Nic dziwnego, że ceny wyskakują np. na sylwestra. Potrzeby duże, kierowców niewielu.
A to nie zawsze tak było po jakiś wydarzeniach gdzie było sporo ludzi? Już kiedyś była taka akcja i te podane ceny z czegoś tam wynikały, nie pamiętam.
Pan @golden-skull oburza sie na algorytm xD
A jak z ciekawości sprawdziłem ceny w Poznaniu na drugi koniec miasta podczas powodzi to były po 3k no zawsze chamy chcą zarobić na nieszczęściu xD
Przeciez to automat ustala xD nie chcesz to nie jedziesz
Zaloguj się aby komentować