@GazelkaFarelka co to znaczy… za darmo? Przecież jego rodzice na to płacili LOL

@Belzebub jego rodzice dostali darmową edukację, potem płacili za edukację dzieci i emerytury starszych, potem dostali emeryturę, on dostał darmową edukację, teraz on płaci za edukację dzieci i emerytury starszych, potem dostanie emeryturę - czego tutaj nie rozumiesz?

@GazelkaFarelka stanie w banie. Z tego wynika,że na początkowe benefity X lat temu sam bóg sypnął groszem.

@Belzebub Sypnęli pierwsi pracujący po wojnie. Płacili podatki na edukację dzieci i na emerytury starszych. Potem ich dzieci płaciły podatki na edukację kolejnego pokolenia dzieci i emerytury pokolenia ich rodziców. I tak dalej. Tak to już wygląda, że ci co mogą w danym czasie pracować bo są dorośi, mają doświadczenie i siły, to robią na wszystkich. To się właśnie nazywa solidarność społeczna. Płaczący Mariuszek jest w wieku, kiedy jest jego kolej na przejęcie pałeczki w sztafecie i odpracowanie wszystkiego, co dostał lub dostanie w przyszłości od społeczeństwa - Mariuszek płacze, bo nie ma ochoty wywiązać się ze swoich zobowiązań.

@Belzebub Ta solidarność społeczna zawsze obowiązywała w stosunkach międzyludzkich, z tym że dawniej nie była zinstytucjonalizowana i ograniczała się do rodziny. Każdy robił tyle, na ile pozwalały mu siły, a najbardziej na wszystkich zapierdalali ci, co byli akurat w kwiecie wieku i sił. Babka i dziadek jak nie dali rady to nikt ich z domu nie wyrzucał, tylko palili w piecu czy pilnowali dzieci. Moja babcia oferowała że będzie pilnować mi dzieci, bo jej babka tez pilnowała jej dzieci. Ludzie sami czuli, że mają obowiązek odwzajemnić to, co otrzymali od innych pokoleń.

Mariuszek zaś chciałby żyć sam dla siebie na własny rachunek, ale tak się nie da, bo to właśnie byłoby zwykłe pasożytnictwo na społeczeństwie, od którego dużo otrzymał a nie ma ochoty oddawać z powrotem.

@GazelkaFarelka dwa długie komentarze nie zmienią faktu,że ten cykl wygląda inaczej ani tym bardziej ludzkiej natury. Ludzie płacą na siebie,swoją rodzinę itd a nie z dobroci serca na kaszojada sąsiadów. Pierwsi pracujący po wojnie płacili podatki na rozwój swojego kraju,swoich rodzin i wzrost komfortu życia. Potem każde następne pokolenie również na siebie itd… po prostu zjebany system spowodował przesunięcie pokoleniowe. No bo jak ludzie pracowali i odkładali na emeryturę wnuka sąsiada? No raczej na swoją. Potem deficyty i „przesunięcia” środków spowodowały,że to aktualnie pracujące pokolenie pracuje na emeryturę tych co już na niej są

@Belzebub Nie, nikt nigdy nie pracował na własną emeryturę i tylko dla siebie. Nie wiem, skąd to przeświadczenie. Od samego początku już po wojnie wypłacano emerytury osobom wtedy już w wieku emerytalnym, z pieniędzy pracujących wtedy osób.

https://nowosci.com.pl/emerytury-w-prl-tak-kiedys-zyli-seniorzy-w-polsce-nie-kazdy-mial-prawo-do-pobierania-swiadczenia-emerytalnego-sprawdz-nasza/ar/c10-15091151

@GazelkaFarelka bo sytuacja tego wymagała ale tak nie powinno być. Rodzi to patologie i wystarczy spojrzeć na nasz ZUS. Środki odłożone na emeryturę ze składek odprowadzanych przez całe życie powinny być nienaruszalne. No jedynym wyjątkiem powinna być celowa dzialalność ZUS aby te środki na siebie pracowały w jakiś sposób

@Belzebub Nikt nigdy nie odkładał na swoją emeryturę, ani wtedy ani teraz. Twoje "pieniądze w ZUS" to tylko punkciki na koncie na podstawie których obliczona zostanie kwota twojej emerytury, równie dobrze mogliby to nazwać "kredytami", "goldem" albo "piorunami" - a same pieniądze wypłacane są obecnym emerytom.

@GazelkaFarelka sama się narażasz na śmieszność pisząc nikt i nigdy.Nie jesteś w stanie tego stwierdzić. Kolejna rzecz- nie musisz mi tłumaczyć,że tak jest. Ja to wiem ale się z tym nie zgadzam i jestem przeciwny takiemu systemowi

@Belzebub Nikt i nigdy w ZUS, myślałam że nie muszę tego dopisywać skoro rozmawiamy o ZUS.

Zawsze ZUS był i jest systemem, gdzie aktualni pracujący pracują na dzisiejszych emerytów.

"Nie zgadzanie się na taki system" to zwykłe unikanie swojego obowiązku wywiązania się wobec systemu, z którego istnienia zdążyłeś już skorzystać - nie musisz osobiście z własnej pensji płącić na utrzymanie swoich rodziców emerytów, dostałeś darmową edukację i wszystko co zostało zbudowane przez poprzednie pokolenia - infrastrukturę jak szkoły, szpitale, drogi, wodociągi i kanalizę, cały ład społeczny pozwlający na życie w bezpiecznym kraju itp.

@GazelkaFarelka po pierwsze i najważniejsze- nie masz pojęcia co i ile włożyłem do wspólnego systemu jakim jest państwo. Po drugie - nikt ci nie broni uważać co uważasz choćby,że miałoby to być „unikanie obowiązku” pomimo,że jest to idiotyczne wytłumaczenie. To może odwrócę kota ogonem i pobawię się w ciebie - no słuchaj Gazelka za mało włożyłaś do systemu a jest sytuacja jaka jest ,wojna za granicą to pójdziesz teraz na rok w kamasze na szkolenie jako kierowca czołgu i dostaniesz przydział mobilizacyjny a w razie W pójdziesz na pierwszy rzut. Wtedy spłacisz swój dług wobec ojczyzny.

Absurdalne ? Przecież to również jest element ładu pozwalający na życie w bezpiecznym kraju. No ale jak to wycenić ? Tylko liczba odprowadzonych PLN ów do ciebie przemawia? Bredzisz o jakimś długu zapominając o jednej podstawowej kwestii - w systemie nie ma sprawiedliwości. Jeden odprowadza za dziesięciu a drugi nawet za siebie nie. System jest źle zbudowany. Powinno się odbywać dziedziczenie emerytur w ramach rodzin co zachęcałoby do posiadania dzieci aby było komu odziedziczyć. O pozostałych patologiach systemu i całej masie nierobów nie będę wspominał i wolałbym aby moje ciężko wypracowane pieniądze zostawały w rodzinie nawet w formie emerytury bo wolę,żeby moja babcia miała 300 zł więcej emerytury i żeby było stać ją na leki niż sponsorować egzystencję jakiegoś gnoja co całe życie bumelował i nie dokładał się do systemu. Może być Mariusz

@GazelkaFarelka po pierwsze i najważniejsze- nie masz pojęcia co i ile włożyłem do wspólnego systemu jakim jest państwo. Po drugie - nikt ci nie broni uważać co uważasz choćby,że miałoby to być „unikanie obowiązku” pomimo,że jest to idiotyczne wytłumaczenie. To może odwrócę kota ogonem i pobawię się w ciebie - no słuchaj Gazelka za mało włożyłaś do systemu a jest sytuacja jaka jest ,wojna za granicą to pójdziesz teraz na rok w kamasze na szkolenie jako kierowca czołgu i dostaniesz przydział mobilizacyjny a w razie W pójdziesz na pierwszy rzut. Wtedy spłacisz swój dług wobec ojczyzny.

Absurdalne ? Przecież to również jest element ładu pozwalający na życie w bezpiecznym kraju. No ale jak to wycenić ? Tylko liczba odprowadzonych PLN ów do ciebie przemawia? Bredzisz o jakimś długu zapominając o jednej podstawowej kwestii - w systemie nie ma sprawiedliwości. Jeden odprowadza za dziesięciu a drugi nawet za siebie nie. System jest źle zbudowany. Powinno się odbywać dziedziczenie emerytur w ramach rodzin co zachęcałoby do posiadania dzieci aby było komu odziedziczyć. O pozostałych patologiach systemu i całej masie nierobów nie będę wspominał i wolałbym aby moje ciężko wypracowane pieniądze zostawały w rodzinie nawet w formie emerytury bo wolę,żeby moja babcia miała 300 zł więcej emerytury i żeby było stać ją na leki niż sponsorować egzystencję jakiegoś gnoja co całe życie bumelował i nie dokładał się do systemu. Może być Mariusz

@Belzebub Tak, owszem, uważam że mam moralny obowiązek bronić kraj, ponieważ moi przodkowie też wcześniej go bronili. Dzięki ich poświęceniu mogłam żyć w wolnym kraju i jeżeli tak wypadnie, że to akurat nam przyjdzie znów tej wolności bronić, to owszem. Wolałabym nie, ale byłoby to nie fair wobec tych co już poświęcili swoje życie i wobec przyszłych pokoleń.

To ty bredzisz wyceniając wszystko na liczbę odprowadzonych PLNów, nie ja.

@GazelkaFarelka to w jaki sposób chcesz określać kto i jakiej wielkości ma dług? Jak mi siądzie komornik na konto to powiem mu,że nie mogę mieć długu bo społecznie bardzo dużo zrobiłem i jeszcze państwo powinno mi dać wysoką emeryturę? XDDD Albo określ jasno,że masz na myśli nie tyle co dług w rozumowaniu potocznym co zobowiązanie do tego aby pracować i uczciwie płacić podatki bo przecież musisz zwrócić za te kilometry po drogach i chodnikach i za godziny lekcyjne... Wszystko co robi kraj,naród,państwo powinno być inwestycją.Trzeba założyć więc jakąś kwotę zwrotu i ona będzie mierzalna bo dzięki nowym drogom będzie lepszy transport i więcej kasy z logistyki ale również komfort,wygoda a w razie konfliktu zbrojnego drogi można używać jako pasa startowego.Wygląda na to,że zgadzamy się w kwestii obowiązków wobec własnego narodu i państwa.Kwestia która nas dzieli jest taka,że Ty patrzysz bardziej z socjalnego punktu widzenia a ja z kapitalistycznego.Ty chcesz rozmyć pewne obowiązki,zasługi czy lenistwo a ja chcę uwypuklić.

@Belzebub "to w jaki sposób chcesz określać kto i jakiej wielkości ma dług"

Rozmowa z tobą to jak ze ślepym o kolorach.

Jak ci sąsiad pomoże w czymś, to przeliczasz na pieniądze ile mu wisisz?

Jak ci matka dzieci popilnuje?

Jak ci ktoś uratuje życie jakbyś upadł na ulicy i ktoś wezwie pogotowie, prowadząc w międzyczasie resuscytację?

Są długi finansowe i są zobowiązania których nie przelicza się na pieniądze.

Ale trudno o tym dyskutować z człowiekiem, który widzi w życiu tylko "ja, moje, sam dla siebie, tylko ja i mój hajs".

@GazelkaFarelka rozumiem, ze jak ci cyganka wcisnie roze w reke, a za 3 minuty prosi o 50 zl, to bez zastanowienia wyciagasz portfel?

@5tgbnhy6 tak, bo możliwość mieszkania w normalnym, bezpiecznym kraju a nie pod panowaniem ruskich; edukacja, opieka zdrowotna to jest dokładnie to samo co róża od cyganki XD

@GazelkaFarelka to słucham alternatywy jak chcesz wyliczać zasługi i wywiązywanie się z obowiązków? Jak chcesz karać jeśli nie finansowo tych migających się? Na czym oprzesz kwoty kar?

@Wyrocznia niegłupie.Wszyscy przeprowadźmy się do Niemiec i wtedy w Polsce będzie lepiej XD

@Belzebub oczywiście, że będzie lepiej. Zmniejszą się znacznie dochody skarbu państwa co wymusi na politykach odpowiednie reformy by polepszyć byt obywateli.