Polki rodzą coraz później. W Warszawie już 30% ciąż jest geriatrycznych.
salon24.pl#demografia #dzieci #warszawa #krakow #ciaza
W połączeniu zakazem usuwania płodów z downem i faktem że z wiekiem matki rośnie prawodpodobieństwo wystąpienia downa nic dobrego nie wróży.
Poniżej wykres szansy na zespół downa względem wieku.
Dla 20 latki mamy 1 downa na 1500 urodzeń
Dla 40 latki mamy 1 downa na 100 urodzeń.
Jesteśmy świadkami podmiany ludności.
@Fulleks to nadal tylko 1%. Poza tym Czechy nie tak daleko. A downa szybko można zdiagnozować. Także straszenie rodzeniem po 30 jest na wyrost. Starsze kobiety są świadome zagrożenia i minimalizują ryzyko przygotowaniami. Młode kobiety jako matki to najczęsciej ofiary przemocy ekonomicznej, samotne matki, dziewczyny które nigdy nie będą bogate i wychowają dziecko w biedzie.
Księżniczki muszą sobie dobrać faceta który jest piękny i bogaty. Co ma się nijak do bycia ojcem, który potem i tak nie zwiąże się z tą laską. Panie nie myślą tylko czują że tak będzie dobrze, a potem jest rozpierdol w życiu dziecka - brak ojca. Niestety partnera trzeba dobrać rozsądnie, a nie gadzim mózgiem że ma facet dobre geny. Dziecko niekoniecznie będzie samcem alfa jeżeli ojciec dziecka jest samcem alfa. Potem takie dziecko rodzi się, nie spełnia założeń laski i zostaje odrzucone bardzo szybko po porodzie. To tylko problem. Ale naście lat walczenia dziecka o normalność to już dla niego obowiązek, bo inaczej narkotyki i kryminał.
Jestem antynatalistą to mnie cieszy akurat.
przestań spamować tutaj tym Salonem24 - to nie Wykop
Powiedzmy, że są cokolwiek odpowiedzialnymi dorosłymi i chcą się mnożyć jak już mają jakąś stabilizacje zawodową czy własne lokum, a o to ciężko przed trzydziestką. Jak chcą za młodu być mamami, to wybór mają albo wy***ane, albo z 10 lat starszym chłopem.
No i tak, pozostaje też kwestia karierowictwa i hipergamii, tuż przed 30 trzeba się śpieszyć zanim potencjalni chętni przerzucą się na młodsze albo się skończą.
Zaloguj się aby komentować