Poljot po moim Dziadku. Niewiele wart, ale po jego śmierci z sentymentu oddałem go do renowacji, co kosztowało mnie więcej niż jego cena ¯\_(ツ)_/¯ No ale ten jest jedyny, bo po Dziadku. Od renowacji, już zdążyłem go trochę styrać, bo jest dosyć delikatny. Na odwrocie grawer, 25 lecia pracy w Górnictwie.
#kontrolanadgarstkow #zegarki #nostalgia #poljot
a58ddbbd-2046-4d75-98c1-76619b6907c8
Parigot

Dla Ciebie wart. To najważniejsze. Ja mam stare Lanco bez paska po moim dziadku z lat 60-tych ale nie wiem co z nim zrobić. Zna ktoś dobrego zegarmistrza we Wro lub okolicy? Będę wdzięczny za info

Klamra

@Parigot Jeśli jest sprawny i wymaga tylko odświeżenia, to warto. Najdroższa jest polerka/wymiana szkła i ewentualne niklowanie lub chromowanie.

zamak

@Klamra fajny, pasior tez ciekawy. Moja droga z zegarkami zaczęła się właśnie od radzieckich, miałem kilka Poljotow, Łuczy i Rakiet

Parigot

@Klamra No nie działa właśnie. Stan na oko nieładny. Ale go trzymam jako pamiątkę

Klamra

@zamak Właśnie się zastanawiam, czy nie zmienić jednak na bransoletkę. Nie potrafię się zdecydować

Klamra

@Parigot Ja bym go zrobił. Tym większa satysfakcja, jakby tak w niego tchnąć ponownie życie. Tak symbolicznie...

zamak

@Klamra jak znajdziesz pasującą to spoko, ale mi by bardziej leżał na jakimś nietypowym pasku, na przykład zielonym

Klamra

@zamak Na pasku? Hmmm... w sumie nie pomyślałem o tym. Oryginalnie był na bransolecie, takiej drobnej. Ale była nie do uratowania. Kupiłem ten szeroki pasek, żeby wyglądał trochę w amerykańskim stylu lat 70tych. Choć chyba lepiej by się prezentował na brązowej skórze.

Armo11

@Klamra też mam podobną pamiątkę po moim ojcu. Zegarek dostał od zakładowej Solidarności kiedy po 40 latach pracy przechodził na emeryturę. Najlepsze jest to, że był zatwardziałym członkiem PZPR i nie lubił (delikatnie mówiąc) solidaruchów jak ich nazywał

Zegarek działa do dziś.

733db1ef-f1b7-4fb7-ac31-ae2668cef034
bd92a3bd-fd1f-4d16-8906-3e188b18f48b
Klamra

@Armo11 Wygląda na to, że obojętne czy komuchy czy solidarnościowe dziady, wszyscy dawali w podzięce, radzieckie zegarki ¯_(ツ)_/¯

Armo11

@Klamra gdzieś jeszcze mam zegarek Boctok z grawerem, który dostał od dyrekcji huty.

Dzwiedz

@Klamra przynajmniej dawali coś jakby nie było praktycznego i spersonalizowane choć troszkę - który pracodawca teraz daje cos podobnego szeregowym pracownikom za np. 5 lat pracy? Koszt mały, a jednak miły gest - dobry PR, a jak z logiem swoim gdzieś jeszcze dodanym to i reklama. Wiem, że 5 lat to tak jakby mało, ale w dzisiejszych czasach mało kto w jednej firmie chyba tyle siedzi.

Klamra

@Dzwiedz Ale oczywiście, że to zawsze miły gest. Tylko dzisiaj, ludzie wolą premię/kasę zamiast takich przedmiotów. Bo są bardziej wybredni. A to mu się nie spodoba, nie w jego stylu itd. Taki zegarek mogą sobie kupić od ręki, a wybór jest milion razy większy niż był wtedy. Chyba z tego to wynika.

zamak

@Klamra tak w ramach inspiracji

31e0d3ab-3494-49be-b428-9c84d21897a9
Klamra

@zamak Co to jest po prawej od Tissota? Bardzo ładne

zamak

@Klamra nie mam pojęcia, nie moje zdjęcie. Zgadza się. Ukradłem. Ale tylko frajer by nie skorzystał

AndrzejZupa

Przypomniałeś mi poljota jakiego kochałem miłością wielką nawet jak musiałem go regulować raz na 2 doby (o co chodzi z tymi zegarkami mechanicznymi wtf?) to i tak do ery elektroników dawał radę....właśnie jest taki na alledrogo i biję się z myślami czy jednak nie kupić #stareruskiesentymentalnegowno

krzysztofjezyna

Bardzo fajny zegarek. Sam kiedyś nosiłem Poljota. Dobry mechanizm.

Betonowy_Makaron

O @Klamra kurde, mam ten sam model po pradziadku, tylko w złotej kopercie i takiej brązowej tarczy. I co ciekawe też dostał go od wujka ze Śląska. Też myślałem czy nie zrobić mu renowacji, ale tak jak pisałeś, ,,nowy" w lepszym stanie kosztuje więcej niż odnowa.

Klamra

@Betonowy_Makaron liczy się, to właśnie TEN egzemplarz (° ͜ʖ °)

Zaloguj się aby komentować