#pracbaza #nokurwarzeczywiscie
zależy co tam miałeś robić, wiesz, do mycia podłóg doświadczenie nie robi zbytnio wrażenia. Na dyrektora finansowego faktycznie głupio nie mieć 7k brutto.
@mortt
Tak,aplikowalem na sprzataczke xD
Bo towarzystwa ubezpieczeniowe sami zatrudniaja sprzataczki xD
Takie stanowisko gdzie masz doczynienia z duzymi pieniedzmi- uwazasz,ze 7000 zl brutto to duzo?
@jajkosadzone No przecież napisali, że za dużo.
@jajkosadzone nie ma nic śmiesznego w pracy sprzątacza. Nie napisałeś na jakie stanowisko a wszystkie Twoje posty są o power rangers to skąd mam wiedzieć? Jest bardzo dużo stanowisk w TU, które są kiepsko płatne a teoretycznie przez rękę przechodzą Ci duże pieniądze tylko "bezmyślnie". Z resztą "duże pieniądze" też znaczą wszystko i nic, w Twojej skali? Skali jednostki TU, w skali całego TU? itd.
@jajkosadzone dużo nie czy mało nie wiem. Ja mam prawie 5 brutto
Uważam że te 7 raczej normalna stawka . Chyba że niższa a jak wyrabiasz normy w ilości polis to potem premie pewnie
@jajkosadzone jak widać za dużo. Ew. nie spodobał im się Twój ryj, ale nie chcieli Cię urazić. Nie wiem - trzymałbym się jednak tego co napisane ¯\_(ツ)_/¯
Informuję Cie, bo nie dociera do Ciebie chyba xD
Nikt za to gówno stanowisko nie da 7 koła brutto, bo jest kolejka murzynów za mniej.
Poza tym weź się ogarnij, bo krzyczeć o 7kb to bida z nędza.
@GODPL
Widze,ze lubisz dosrywac i powiem tak: lepiej sprawdz czy tam gdzies w okolicy nie masz jakichs gejow,bo na ich szukaniu znasz sie jak ryba na gwiazdach:)
@mortt
Underwriter- o takim stanowisku mowimy.
Uwazasz,ze to jest gowno stanowisko?
Hejto traktuje niezbyt powaznie to i wrzucam glupoty.
@SuperSzturmowiec
To nie jest praca polegajaca na sprzedaży ubezpieczen.
A pisz co chcesz, ale jak chcesz dorobić 40zl to mam trawnik do ogarnięcia przez domem
Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to zamilcz i przestan zasmiecac watek.
Nie jestes ani zabawny ani nadmiernie bystry.
@jajkosadzone analityk ubezpieczeniowy to, jak z pewnością wiesz, też szeroki zakres i mocno zależy od tego czym się tam masz zajmować choć raczej spodziewałem się, że z 10 można spokojnie wyciągnąć (przy dzisiejszych kosztach życia). Jedynie chciałem w ten sposób podkreślić, że ciężko cokolwiek napisać jak niewiadomo o co się rozchodzi.
Hejto traktuje niezbyt powaznie to i wrzucam glupoty.
@jajkosadzone no to się nie dziw, że dostajesz odpowiedzi na takim samym poziomie ¯\_(ツ)_/¯ Internet to dwukierunkowa droga if you know what I mean
Ale dobra, czy 7k to dużo czy mało? Nie wiem, bo nie znam ani kontekstu, ani nie zajmuję się analizą ryzyka ubezpieczeniowego klientów, natomiast odpowiedz sobie sam na pytanie ile zarabiałeś w poprzedniej/dotychczasowej pracy i jaka procentowo podwyżka dałaby ci te 7 tysięcy, bo pracy raczej się nie zmienia finansowo na gorszą, ani taką samą, tylko bierze sumę rocznych wypłat, nadgodzin, premii, uznaniówek itp, robi średnią na miesiąc, a potem wylicza z offsetem 10-15-20% więcej. Jak pracujesz już w zawodzie 7 lat, to śmiało można założyć, że powinieneś być gdzieś koło stanowiska eksperta (no chyba że dotychczasowy pracodawca uprawiał patologię z trzymaniem pracownika 10 lat na stołku juniora i zamroził mu pensję "bo trzeba sobie zasłużyć"). Podpierając się tymi magicznymi wyliczajkami z internetu (tak, wiem, to tylko punkt odniesienia) specjalista plus minus powinien zarabiać koło tych 8000 brutto, więc raczej oczekiwanie 7k brutto to nie jest żadna przesada, a nawet bym powiedział, że niedosada.
No i teraz opcji jest kilka.
-
Przestrzeliłeś za bardzo i pracodawca cię wyśmiał (to w sumie już odrzuciliśmy)
-
Przestrzeliłeś za mało i pracodawca cię wyśmiał (tak, to też się dzieje, bo wychodzą wtedy z założenia, że sam nie wierzysz w swoje umiejętności, przez co będziesz słabym pracownikiem, od którego nie będzie można dużo wymagać, czytaj nie warto cię brać)
-
Pracodawca wali w chuja wystawiając niby otwarte ogłoszenie dla jakichś już z góry zaplanowanych hindusów czy pakisów zatrudnianych za ochłapy (notoryczna rzecz w takiej budżetówce tylko że zamiast wymienionych masz jakichś kolesi albo rodzinę tego czy tamtego urzędasa)
-
Trafiłeś najgorzej jak mogłeś, bo zatrudniałeś się przez kontraktornię, która ugadała się z pracodawcą na określoną kwotę. I na tym etapie rola pracodawcy się w sumie kończy, a kontraktornia robi swoisty body leasing szukając jak największego łosia do wypchania, bo różnica między tym na ile się ugadali, a tym ile ci dadzą to już dla nich czysty zysk.
-
Zatrudnia co prawda pracodawca bezpośrednio, a nie przez kontraktornię, ale mają trochę zbyt dużo CV na stole i sobie mogą wybierać do woli szukając kto sam się upodli najbardziej krzycząc, że on to w sumie za darmo będzie pracował, bo lubi. Dla pracodawcy to praktycznie jak wygrana w totka, bo tylko obserwuje bandę ludzi, która się licytuje "kto weźmie mniej", a potem sobie bierze największego frajera.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu
Mam duzo wlasnych problemow i nie zamierzam sie zbytnio uzewnerzniac z tym w internecie.
Po prostu dalej jest poszukiwanie jeleni,ktorzy zgodza sie pracowac za psie pieniadze.
Inna sprawa,ze w 90% przypadkow nizsza stawka nie bierze sie z powietrza,ale to juz rozmowa na inny temat.
A nawet ten najdrozszy tez nie gwarantuje zawsze odpowiedniej jakosci to inna inszosc.
Czy 7000 zl brutto to duzy czy malo? Biorac pod uwage,ze minimalna to 4400 zl i musisz miec wedlug pracodawcy minimum trzy lata doswiadczenia i znac konkretne rzeczy i przepisy?
P.S nie jest to it,wiec obcokrajowcow na tym stanowi nie ma zbyt wielu,tym bardziej ze watpie,zeby jakis Hindus w Indiach znal jezyk polski i przepisy prawa w Polsce:)- a jak zna to watpie,ze majac tak waska specjalizacje pracuje za psie pieniadze:)
@NiebieskiSzpadelNihilizmu Mądrze bardzo napisałeś, wręcz rzadko ktoś poświęca tyle czasu aby tak ładnie anonowi w necie odpowiedzieć.
Niestety op to burak i pewnie zaprosili go na rozmowę, następnie zobaczyli to co my czyli jakiegoś beka pokemona, a następnie napisali mu, że nie mają 7000 brutto na niego.
Nie skłamali, ale mogli by dopisać, że nie mieli by też na niego też 1000 brutto, a i nie wiem czy gdyby ktoś im dopłacał to by chcieli się męczyć z taką pajacerą.
Pewnie jest 150 programów opartych o AI, a nawet prostą statystykę, które za darmo robią to co OP uważa za wielki wyczyn, czyli wklepywanie gówna w tabelkę i dyktowanie klientowi wyniku który się wyświetli. Beka xD
KYS
@jajkosadzone
Na co ty aplikowałeś za 7k brutto przy takim doświadczeniu? Sprzedawca ubezpieczeń?
@Jarem
Oczywiscie,ze nie.
Underwriter- to taka osoba,ktora analizuje nietypowe ubezpieczenia( wydaje decyzje czy tu ubezpieczy cos), analizuje wnioski polisowe,dysponuje specjalnym budzetem znizkowym itede.
A co do sprzedazy ubezpieczen- standardem jest minimalna krajowa+ prowizja od sprzedazy zalezna od realizacji planu.
@mortt
Nie jest to starszy specjalista czy ekspert,ale mimo wszystko jest to odpowiedzialne stanowisko i troche trzeba umiec- jak widzisz problemem nie byly kwalifikacje,a zarobki.
Bardzo smieszne zreszta.
P.S i tak w widelkach dalem nizsze,bo praca calkowicie zdalna wedlug ogloszenia i uop( teraz mam umowy o dzielo,a wolalbym wieksza stabilizacje)
zazwyczaj ludzie płaczą że nie dostali żadnej odpowiedzi z rekrutacji a tu dostałeś i to wraz z powodem, można oceniać kwotę ale sam proces rekrutacji jak dla mnie wzorowy
@mrocznykalafior
To prawda, pelny profesjonalizm.
Po prostu bawi mnie powod:)
Gdybym jeszcze dal kwote z sufitu- to wtedy tak
Ale 7000 zl brutto to mniej niz zarabialem i zarabiam teraz- a jestem gotow obnizyc wymagania finansowe,bo to bylo stanowisko ktore mi bardzo odpowiada i jest niejako praca marzen- czyms,czym mógłbym juz sie na stale zajmowac.
Mialem w innym towarzystwie rozmowe na to stanowisko to zero odpowiedzi.
Pewnie byli na mnie zli,ze odmowilem przy innym stanowisku( to teraz pytanie dlaczego zaprosili na rozmowę)
@jajkosadzone "Pewnie byli na mnie zli,ze odmowilem przy innym stanowisku" nikt z HR nie bierze sobie do serca odmowy, jesteś kandydatem jak każdy inny, robota jak robota. Nie znam branzy ale jak faktycznie to niska kwota no to raczej firma ciężko przędzie i lepiej szukaj gdzie indziej gdzie będą lepsze perspektywy.
@mrocznykalafior
Wiesz,na rozmowie w centrali juz nie bylo hrow- tylko kierownik zespolu+ jakis typowo techniczny typ.
I nie zagieli. Wiec w czym problem?
Zespoly ze soba mniej lub bardziej wspolpracuja,ludzie sie znaja.
A wczesniejsze oferty to miasto wojewodzkie w p0lsce b.
Co do lokalizacji aktualnej oferty- Warszawa,ale praca 100% zdalna.
A wcz
@dildo-vaggins
Moze miedzynarodowe towarzystwa ubezpieczeniowe to nie jest korpo?:)
Najlepsze zarobki w zyciu mialem w centrali malej multiagencji i prace stracilek tylko dlatego,ze skonczyla sie rpwca zdalna,a w swojej sytuwcji syciowej nie bylem w stanie wrocic do Warszawy i pracowac w siedzibie.
Komentarz usunięty
Jestem w szoku bo ja z zerowym doświadczeniem w korpo dostałem pracę za 6500 brutto (w zasadzie klikanie w excela bez większej odpowiedzialności czy skomplikowanych zadań).
@dildo-vaggins to też zalezy od lokalizacji a nie wiemy gdzie dzieje sie akcja
@mrocznykalafior pewnie w Radzyniu, bo na takich wygrajewach wschodnich to nikt po mniej niż 6k to się nie schyla (☞ ゚ ∀ ゚)☞
Widocznie twoje doświadczenie jest tyle warte, ile oferują.
@jajkosadzone kurde. To mój mechanik samochodowy oferuje 7000 brutto i narzeka że nie ma nikogo sensownego do pracy....
@Ten_typ_sie_patrzy
Pracownika fizycznego ze tak powiem z zawodem to nie ma duzo na rynku,wiec i stawki maja lepsze:)
Na prace biurowa masz X chętnych,na prace przy smarach,ciezkich czesciach,plynach w zaduchu i do tego z odpowiednim wyksztalceniem- 1/20 X
@Ten_typ_sie_patrzy Bo ludzi którzy potrafią mechanikę oraz lubią pracę fizyczna jest nie wielu obecnie. Wiem jak to w przemyśle wygląda i ludzie najchętniej wybierają pracę biurowa, a nie fizycznoumysłową
1600eur 🤣😂 a 300km na zachód sprzątaczka bez języków ma więcej. W pl widzę po staremu xd
@Naczelnyhejterkacapow
Za to jaka jakosc zycia i pracy i jaki prestiz.
Sorry,ale lepiej pracowac w Polsce w pracy biurowej za 4000 zl niz w Niemczech za 2000 euro jako sprzataczka/magazynier/inna praca fizyczna
coś strasznego
tak jak ci już kiedyś pisałem
czmychaj na zachód, nie pożałujesz
Zaloguj się aby komentować