No i co złego w tych szeregówkach?

@jimmy_gonzale Szeregówka łączy wszystkie wady posiadania domu (trzeba o niego dbać, kosić trawnik, naprawiać, etc.), z wadami mieszkania w bloku (masz sąsiada za ścianą, i nie możesz sobie o pierwszej w nocy zacząć ćwiczyć gry na perkusji, a jak sąsiadowi zacznie za ścianą płakać dziecko, to masz o 6 rano pobudkę).

@LondoMollari w domu jednorodzinnym też nie pograsz na perkusji. Bywałem w takich prlowskich bliźniakach i z sąsiadami nie było problemu.

No poza małym ogródkiem. Nawet remont nie był aż tak uciążliwy jak w bloku. Są ludzie którym to odpowiada. Tobie widać nie.

w domu jednorodzinnym też nie pograsz na perkusji. Bywałem w takich prlowskich bliźniakach i z sąsiadami nie było problemu.

@jimmy_gonzale Wszystko zależy od miejsca. Mieszkam akurat w jednorodzinnym na zadupiu, najbliższy sąsiad 200m. O 1 w nocy czasem słucham muzyki albo grywam na gitarze (ze wzmacniaczem), i jest ok.

@LondoMollari no ale jak będziesz miał dom sąsiada 10m od ogrodzenia to na bębnach nie pograsz. Gitara i wzmaciacz to co innego.

@jimmy_gonzale jakbym miał mieć dom to na pewno nie tak, żeby mieć sąsiada 10 m dalej

@RogerThat ech, no różnie to bywa. Nie zawsze masz taki wybór i trzeba iść na kompromisy. Sprzedajesz mieszkanie, czekasz na gotówkę, kredyt itp. czas goni. Anyway pomijając szczegóły chyba czaisz o co mi chodzi?

@jimmy_gonzale No czaje. Ale i tak nie akceptuje braku wolności w swoim domu xd choćby chujek był te 10 metrów ode mnie

@RogerThat roger that ;)

@bojowonastawionaowca zakładam, że wizualizacja trochę przesadzona, ale jedna droga wyjazdowa to pewnie trafiona przepowiednia.

@RogerThat wizualizacje przeważnie są przesadzone w drugą stronę, czyli na obrazku powinna być 4 pasmowa droga xD

@starszy_mechanik za cenę ogródków rzecz jasna, bo na czymś trzeba przyciąć

@bojowonastawionaowca te drewniane wiaty też będą o połowę mniejsze

@starszy_mechanik czyli tam między domami będzie tylko chodnik xd

@RogerThat

@ZohanTSW i niech zgadnę, na to wszystko jedna Żabka jak się chce zakuoy robić, bo generalnie nikt nie przewidział za bardzo miejsca na lokale usługowe i cena wynajmu powierzchni jest taka, że poza czymś takim nic się nie utrzyma? xD

@DiscoKhan z początku chyba tak, + jakieś lokalne piekarnie, warzywniaki oto, ale w końcu tam biedronę wybudowali, ogólnie jak znam ludzi z Jagodna to chwalili mieszkanie tam, tylko problemem była droga prowadząca na to osiedle - przechodziła pod (do niedawna) nie remontowanym wiaduktem kolejowym bo miasto nie mogło się dogadać z PKP i były ogromne korki. Przez to też tramwaje nie mogły się pojawić na Jagodnie. Ostatnio w końcu coś tam ruszyło, przejazd pod wiaduktem poszerzony, podobno nawet aż tak się nie korkuje xd

Na mapach widzę że jeszcze ostał się ostatni pas rolniczy dzielący Jagodno i Wojszyce, generalnie osiedle pełną gębą

@ZohanTSW to, że wybudowali jagodno w polu kukurydzy nie znaczy, że to była dobra decyzja. Mieszkałem na muchoborze, tam też 20 lat temu było pole. Tam są tylko bloki i sklepy. Kiepski dojazd do centrum, na szczęście nowy dwór ma teraz tramwaj. Jagodno ma jeszcze gorszy dojazd. No i rozumiem, że miasto rośnie, ale osobiście bym tam mieszkać nie chciał.

@DiscoKhan prawdziwe Pato to jest moim zdaniem na Popowicach, na sporym obniżonym terenie (który chyba miał być buforem bezpieczeństwa gdyby Odra mocno wylała xd) zbudowali wielkie osiedle (nazwane ironicznie Port). Przy ostatnich powodziach ludzie tam byli tak posrani, że widziałem że worki z piaskiem były ustawione nawet na balkonie podwyższonego parteru xD

Co jest zabawne, między najniższym a najwyższym punktem osiedla będzie ze 2m różnicy i wszyscy ustawili sobie jedną warstwę worków niezależnie od wysokości nad poziomem Odry xd

@RogerThat chyba największym problemem jest infrastruktura miejska która nie nadąża za rozwojem. Jeśli pojawią się tam tramwaje to może już być całkiem całkiem. Jagodno w ogóle przez ten szereg wad było bardzo tanim osiedlem, też bym nie chciał tam mieszkać, ale gdybym nie mógł sobie pozwolić na mieszkanie w mieście to byłoby to spoko opcją

@ZohanTSW Popowice też, ale budowa na terenach zalewowych to inna kwestia. Nawiązując jednak, jechałem wzdłuż brzegu Oławy od ujścia w górę rzeki i tam też jest świeże osiedle tuż przy brzegu, też się szykowali na grubo xd

A co do budów to nie jest tak, że infrastruktura nie nadąża za rozwojem. Jak miasto by budowało osiedla to zakładam, że cały plan by zawierał miejsce na infrastrukturę publiczną, drogi, parkingi, tereny zielone, a i tempo byłoby równe, mimo że wolniejsze. A tak deweloper se pierdolnie osiedle, jedną drogę, a potem miasto musi się martwić dobudowaniem drogi, tramwaju, być może szkoły.

Właśnie, jak sprawdziłem, to na jagodnie nie ma żadnej szkoły. Przedszkola są, ale to chyba jakieś punkty w dużych lokalach umieszczonych w blokach. Pozdrawiam przy porównaniu do starych przedszkoli, gdzie jest normalny plac zabaw.