Opel Calibra LTS - jeden z najsłynniejszych polskich projektów z radosnej ery tuningu czyli pierwszej dekady XXI wieku
Zdjęcie: autobezsens.blogspot.com
  # ciekawostki     # motoryzacja     # samochody
6a9913ff-a657-42d6-862b-cca61de2b6c2
1d442d81-29e9-4afa-bfcb-c33801619158
e4551dfd-5955-4ff4-850b-517741bbe0cf
04d315ce-60ba-4f99-a14d-4d70ed3eb578
MiernyMirek

@CoryTrevor a pod maską smutne 2.0, 115 koni...

CoryTrevor

Ale tam jest turbo C20LET, najmocniejszy silnik w gamie

MiernyMirek

@ CoryTrevor   większość tego szrotu jeżdżącego po Polsce to były te golasy z bieda-silnikami.

Zabawki szpanerów na wiejskich zabawach przełomu wieków

CoryTrevor

@ MiernyMirek   trzeba rozrózniać samochód od właściciela. Calibra była udanym modelem tylko ze względu na niską cenę trafiała w nieodpowiednie ręce. "Bieda silniki" o których piszesz czyli 2.0 8v ze względu na niską masę i świetną aerodynamikę już zapewniały przyzwoite osiągi. A 2.0 16v C20XE uznawane są za jedne z najlepszych europejskich czterocylindrówek ever. Miałem takową, seryjną i zadbaną. Do dziś żałuję, że sprzedałem.

jeikobu__

@CoryTrevor Powodzenia z byciem wysłuchanym. Szpachlibra i chuj, nieważne czy auto dobre, czy nie - liczy się renoma.

Half_NEET_Half_Amazing

@ CoryTrevor    coś strasznego

CoryTrevor

@ Half_NEET_Half_Amazing    Zgoda ale tęsknię trochę za czasami, gdy każdy mógł zrobić ze swoim samochodem co tylko chciał i było to społecznie akceptowane.

Nuszek

@ CoryTrevor   z taką kierownicą to masakra musi być podczas wypadku

5tgbnhy6

@Nuszek nie ma ryzyka dożywotniego kalectwa - śmierć na miejscu gwarantowana

CoryTrevor

@ Nuszek   w tych czasach za taką kielnię byłoby więzienie bez sądu

StaryMokasyn

@Nuszek ale to nie było auto robione do wypadku

Pieszczoszek

Z jednej strony śmiejemy się, że to gówno ale mimo wszystko kiedyś auta dla wielu miały "duszę". Ludzie nadawali im imiona (szczególnie kobiety), a ilość pasji zostawionej w aucie (czy się komuś podobał czy nie) jest niesamowita.

CoryTrevor

@Pieszczoszek Poprzez wprowadzanie zmian, mniej lub bardziej subtelnych, człowiek czuł, że samochód jest bardziej "jego" - wyjątkowy i niepowtarzalny. Każdy robił ze swoim pojazdem to co chciał i to było super bo na drodze czy parkingu zawsze można było zobaczyć coś ciekawego. Dzisiaj prawie nikt nie wychodzi poza schemat.

ivanar

Ogólnie najgorsze w tych wszystkich projektach jest to że silniki to była najtańsza bieda w seri a tysiące wywalone w laminaty nie jedno auto by wyglądało fajnie nawet dziś jakby tam coś fajnego było pod masce

CoryTrevor

@ivanar fakt, często tak bywało. W niejednym aucie opisywanym w miesięczniku GT - karoseria rzeźbiona dwa lata a w opisie zmian mechanicznych jedynie stożek i świece NGK (tak, w tamtych czasach świeca lepsza od Iskry to już był tuning).

Zaloguj się aby komentować