O wszystkim, co wydaje się niesprzyjające i uciążliwe, nauczyłem się myśleć tak: nie okazuję posłuszeństwa bóstwu, lecz się z nim zgadzam; idę za nim z własnej ochoty, a nie dlatego, że jest to konieczne. Nigdy nie zdarzy mi się nic takiego, co bym przyjął ze smutkiem czy z gniewnym spojrzeniem. Chętnie spłacę każdą daninę. Wszystko zaś, nad czym jęczymy i czego się lękamy, stanowi daninę życiową. Uwolnienia od niej ani się nie spodziewaj, mój Lucyliuszu, ani nie pragnij. Oto udręczył ciebie ból pęcherza, oto nadeszły nieprzyjemne listy, nawiedziły nieprzerwanie następujące po sobie straty; podejdę jeszcze bliżej: oto trwożyłeś się o życie. I cóż? Czyś nie wiedział, że sam sobie tego życzyłeś, skoroś życzył sobie starości? Wszystko to związane jest z długim życiem — podobnie jak z długą podróżą łączy się i kurz, i błoto, i deszcz. «Ależ ja chciałem żyć, a mimo to być wolnym od wszelakich przykrości». Taka godna niewiasty mowa nie przystoi mężowi.

Seneka, Listy moralne do Lucyliusza
#stoicyzm
15b0f5de-b243-4eec-83c0-fac47439166b
Heheszki

Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego.


Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.

Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć:


orzeźwia moją duszę.

Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach

przez wzgląd na swoje imię.


Chociażbym chodził ciemną doliną,

zła się nie ulęknę,

bo Ty jesteś ze mną.

Twój kij i Twoja laska

są tym, co mnie pociesza.


Stół dla mnie zastawiasz

wobec mych przeciwników;

namaszczasz mi głowę olejkiem;

mój kielich jest przeobfity.


Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną

przez wszystkie dni mego życia

i zamieszkam w domu Pańskim

po najdłuższe czasy.


Psalm Dawidowy XXXIII 1-6

Zaloguj się aby komentować