No kochani, trzymajcie kciuki dzisiaj. Idę na rozmowę z zarządem o 12, gdzie przede wszystkim będę walczył o podwyżkę, ale również będę miał okazje powiedzieć, co mi się w firmie nie podoba, co chciałbym zmienić - taki open space, gdzie mam wylać wszystkie wkurwy.
Skrotowo wyglada to tak, że od pół roku atmosfera w firmie leci po równi pochyłej i nikt nie ma żadnej motywacji do roboty. Podwyżek nie było, wszystko stopowane ale za to wymagania odnośnie roboty tylko w górę. Wiec TL i menedżerowie jako tako się skrzyknęliśmy i szefostwo zobaczyło, ze największym problemem aktualnie są oni i ich podejście do roboty.
No i dzisiaj to moje trochę być albo nie być. Jezeli nie uda mi się dogadać lub oni będą mieli to wszystko w dupie pora szukać nowej roboty. Szkoda bo firma naprawdę fajna i z potencjałem, a była to moja pierwsza robota po szkole, w której robię już prawie 4 lata.
Dlaczego tym pisze? Bo stresuje się trochę i potrzebowałem to gdzieś wylać.
#pracbaza #korposwiat #praca #gownowpis
Frus

Zjedz ich! Będę trzymał małpie kciuki

blimsien_yankovic

Bierz ich Tygrysie. Stanowczo podejdź do tematu. Napisz czy się udało po wszystkim.

Pandzia

@Agresywna_Kremowka powodzenia!

Eternit_z_azbestu

Szukaj od razu nowej roboty. Jak nie odmówią od razu tylko przytakną, to skończy się na zapewnieniach z których gówno potem wyniknie. Been there seen that.

czasemgramwgry

Jazda z nimi, merytorycznie oczywiście. Będzie to duży sukces, jeżeli coś ugracie, zazwyczaj jest tak, że jedyne co obchodzi zarząd to tabelki w excelu z dodatnimi zyskami, a tych którzy na te zyski pracowali mają w dupie.

Daj nam znać co i jak.

piaskun87

Wiec TL i menedżerowie jako tako się skrzyknęliśmy


@Agresywna_Kremowka ciekawe czy zastosują stary trik. TL i Manago dostaną podwyżkę, ale mają uspokoić resztę i przekonać ich że kasy nie ma XD Daj znać.

rith

@Agresywna_Kremowka

Wiec TL i menedżerowie jako tako się skrzyknęliśmy i szefostwo zobaczyło, ze największym problemem aktualnie są oni i ich podejście do roboty.


Sugerujesz, że szefostwo jest problemem?

Well, raczej poszukaj nowej roboty, z takich rozmów wynikają jedynie puste zapewnienia, programy naprawcze (zwykle nie w obszarach w których powinny) i kłopoty. Szkoda się kopać z koniem, serio.

kbk

Na rozmowę, w której dajesz komuś ostatnią szansę zawsze warto się trochę przygotować. Piszesz, że zmienisz pracę jak nie przystaną na twoje warunki. Pytanie co zrobisz jak powiedzą, że to zrobią za miesiąc, dwa, sześć... W takiej sytuacji szefostwu zawsze opłaca się grać na czas a jest to tylko jedno z nielicznych zagrań, których mogą użyć. Tak więc poza warunkami powinieneś mieć też określony nieprzekraczalny czas na ich realizację. Dalej, dobrze jest też mieć wyznaczone co jest tzw "must have" a z czego w czasie negocjacji możesz zrezygnować, warto do listy dodać kilka rzeczy, na których kompletnie Ci nie zależy ale z których po negocjacjach zrezygnujesz ;).


Skoro zakładasz, że mogą się nie zgodzić, to już przed spotkaniem powinieneś być po kilku rozmowach rekrutacyjnych. Dałoby Ci to większą pewność siebie, wiedziałbyś na czym stoisz, więcej byś ugrał. W idealnym przypadku powinieneś mieć już wydrukowane wypowiedzenie i z tyłu głowy, że je dasz.


Jeśli nie jesteś przygotowany a negocjacje nie idą po twojej myśli. Warto przerwać spotkanie i ustalić nowy, bliski termin kolejnego spotkania. Z jednej strony dajesz szefostwu czas na sprawdzenie na jakie ustępstwa mogą iść (zawsze są chętni do ustępstw ale niestety nigdy nie wiedzą czy mogą i trzeba to przeanalizować XD) a z drugiej możesz się lepiej przygotować.

O wiele łatwiej i szybciej jest też wrócić do negocjacji po przerwanym spotkaniu niż po takim gdzie wszystko zostało już powiedziane.


Oczywiście wszelkie ustalenia muszą być spisane, to co na koniec spotkania będzie na papierze to jest to co uzyskałeś. Nie chodzi o jakiś oficjalny dokument "My zarząd deklarujemy..." tylko kilka podpunktów...

Agresywna_Kremowka

No także po rozmowie, będzie druga tura, było całkiem ok, są kwestie, które musimy jeszcze obgadać ale sądzę, że idzie to w dobrym kierunku - na rzuconą kwotę nie powiedzieli nic tylko zapisali więc tez plus bo oni z reguły mówią prosto z mostu, że nie i tyle. Także najgorsze przede mną teraz kwestia czasu realizacji

Voltage

@Agresywna_Kremowka będą grać na czas i zapewniać że jest git, może rzucą wam jakiś ochłap żeby uspokoić na moment i będziecie siedzieć kolejne pół roku czekając na zmiany po czym będzie znów ta sama rozmowa xd


Uwierz mi znam takie organizacje, ja to nazywam "cyklem spierdolenia", który przebiega zazwyczaj tak:

Jest w miarę ok => debilne decyzje odklejonego zarządu coś psują => ludzie zaczynają narzekać/odchodzić => grupa co bardziej "zmotywowanych" (albo nazywając rzeczy po imieniu - zdesperowanych) pracowników postanawia "ogarnąć", zaczynają się spotkania z managementem => management gasi pożar obiecując złote góry => GOTO pkt 1

Bystrygrzes

@Agresywna_Kremowka wyjebali cie już?

SUQ-MADIQ

@kbk wtedy powie że wróci za 6 miesięcy

Agresywna_Kremowka

@Bystrygrzes jeszcze nie xD

Agresywna_Kremowka

Miałem drugą turę, powiedziałem co sądzę o wszystkim i wyjebane. Jezeli dogadam się na kwotę i będzie to w tym miesiącu to mogę zostać, jezeli zaczną się wałki już mam coś w razie ogarnięte

Zaloguj się aby komentować