Duże wydawnictwa chcą to przerwać, co za tym idzie wprowadzić cenzurę i ograniczyć dostęp do wiedzy i informacji.
Jeśli zależy Ci na wolnym dostępie do wiedzy, książek i materiałów, wesprzyj Internet Archive.
więcej przeczytasz tutaj. Udostępniaj dalej.
#internet #ksiazki #battleforlibraries #ciekawostki
O! Akurat mam otwartą kartę archive.org w przeglądarce niedaleko hejto. Ale mam kilkadziesiąt otwartych kart, więc może to niewiele znaczy..
@Fausto @KLH taki mały offtop, znajdujecie to czego szukacie na tego typu stronach? bo ja za cholerę nie potrafię znaleźć xD pół internetu przeszukałem, libgeny i inne cuda i nigdzie nie ma budowlanych norm europejskich(o polskich nawet nie marzę). Jedynie jakieś normy(w języku angielskim) znalazłem na ruskich serwerach, ale strach ściągać ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No sorry ale jak gromadzą i udostępniają książki bez zgody autora to jest kradzież własności intelektualnej, niech zajmą się tym do czego powstali
@mrocznykalafior "But big publishers wouldn’t walk into a library and steal books off the shelves, and they also wouldn’t hack into a library’s computers and delete books. This is why it’s important that libraries actually own digital books, so that thousands of librarians all over are independently preserving the files of important books. This kind of decentralized curation makes books more resilient to censorship, keeping them available to the public and unaltered."
@Bolec39 Nigdy nie szukałem. Coś jak to?
@Fausto Wszystko fajnie w tłumaczeniu się Archive, tylko, że to stek bzdur. Biblioteki nie działają na zasadzie udostępniania przez środki masowego przekazu materiałów, tak jak robi to Archive. Istnieją prawdziwe internetowe biblioteki, które mają normalnie podpisane umowy albo z rządem (np. Irlandzkie), które NAKAZUJĄ wydawcom udostępniać im książki, albo z samymi wydawcami. Tylko, że takie biblioteki mają zabezpieczenia przed masowym pobraniem (vide openlibrary.org).
Co gorsze, Archive kłamie bezczelnie, prosto w oczy, zasłaniając się, że inne biblioteki robią to samo (cytując Bostońską Bibliotekę). Tyle że przykład podany przez nich dotyczy książki, do której nikt nie ma już praw autorskich, a na stronie Bostońskiej Biblioteki nie da się pobrać masowo książek z prawami autorskimi - Archive zaś ma prawo głęboko w dupie, i umieszcza wszystkie materiały, nie sprawdzając, czy są prawnie chronione.
Archive to zwykłe skupisko piractwa, które tylko pięknymi hasełkami próbuje się bronić, bo od piratebaya różnią się tylko tym, że skupiają się na książkach, nie na grach. Prawdziwe biblioteki, zarówno tradycyjne, jak i internetowe, nie otrzymują pozwów, bo nie piracą materiałów.
@mrocznykalafior Stare Książki, które udostępniają podlegają pod Public Domain. To, że takowe istnieją jeszcze w formie fizycznej i wydawnictwa nie potrafią ich sprzedać, czegoś co jest własnością publiczną to problem wydawnictw. Więc taki argument zrobiłeś liżący korpo tyłki przeciwny dobru ludzi.
@micin3 Wrzucane tam dane są oparte na licencji Creative Commons. Są też książki które można tylko wypożyczać, lub są dostępne tylko dla naukowców, instytucji. Nie nie jest do piratebay.
@Fausto Creative Commons nie oznacza rozpowszechniania przez środki masowego przekazu - jest to znacznie bardziej skomplikowane, niż CC = dowolny użytek.
Internet Archive umie w prawo autorskie (vide OpenLibrary), ale na głównej stronie można znaleźć pirackie książki (gdyż Internet Archive nie skanuje zawsze książek jako fundacja, lecz korzysta z dobrej woli ochotników), szybki przykład z brzegu:
https://archive.org/details/zmierzch0000meye/page/n419/mode/2up
Po trzecie, łap problem opisany z drugiej stoniej, także przez organizacje non-profit, walczącą o prawa autorów:
Żeby też była jasność - absolutnie stoję za ideą, lecz nie wykonaniem. Internet Archive nie jest w stanie fizycznie sprawdzić, czy wszystkie materiały są zgodne z wymaganiami - zajmują się tym moderatorzy, a przy ilości materiałów jaki są skanowane idzie to zdecydowanie za wolno. Sczególnie że Archive gra tutaj głupa, bo ma system, który działa w pełni legalnie (raz jeszcze, OpenLibrary, które jest ich częścią), lecz na głównej stronie zezwalają na wszystko, zasłaniając się szczytnym celem i manipulując niczym Radshare, MegaUpload czy Piratebay. Zgłosisz, że mają „nielegalny” materiał? Usuną go, bez robienia problemu. Ale jeżeli autor tego nie zgłosi, to materiał będzie wisiał w nieskończoność.
@micin3 "Internet Archive nie jest w stanie fizycznie sprawdzić, czy wszystkie materiały są zgodne z wymaganiami - zajmują się tym moderatorzy, a przy ilości materiałów jaki są skanowane idzie to zdecydowanie za wolno." - zgadzam się.
@Fausto po prostu zapłać nikt twojej wolności nie narusza
@Fausto różne argumenty w obronie warezów słyszałem w przeszłości, ale "cenzura" to coś nowego xD
Pobierz sobie z torrentów, a archive.org niech się zajmie faktycznie archiwalnymi publikacjami a nie najnowszymi ebookami i chyba nawet filmami jak kojarzę
@3lfka podaj jakieś przykłady najnowszych ebooków i filmów. Nie atakuję, tylko ciekawi mnie to czy rzeczywiście takie są.
Musiałaby jakąś zdecentralizowana forma powstać by rozmyć odpowiedzialność
Zaloguj się aby komentować