@GallAnonim666 jako użytkownik radiówki od 2003r. powiem, że nie masz racji. Nie ma widoczności, nie ma internetów. Jak jest tylko jeden operator, to z kolei oferta często jest taka sama od dekady, bo po co upgrade'ować sieć jak ludzie i tak płacą.
Pamiętam że swojego czasu nieraz u kogoś kombinowałem jak zestawić radiówkę, jak dookoła jest pełno drzew a najbliższa stacja bazowa np. 5km dalej.
LTE to nie jest zamiennik dla typowego "stałego łącza". LTE jakkolwiek ułomne w swoim działaniu i z masą minusów, jest nieraz zbawieniem na wioskach. Router za dwie stówki, antena zewnętrzna za dwie stówki, i w większości lokalizacji zestawisz używalny internet.
A to, że internet sam w sobie wyglądał inaczej, był bardziej elitarny i ludzie czuli się częścią jakiejś społeczności i, mniej lub bardziej, starali się coś od siebie dać, no to jest inna kwestia i wszystko się zmienia. Na etapie rozwoju wszystko było na swój sposób elitarne - czy mowa o komputerach, internetach, samochodach czy nie wiem, mikrofalówkach - zawsze był okres życia produktu, który ludzie w temacie będą wspominać z rozrzewnieniem. Też czasem sobie wspominam internet 1.0, ale nie ma co narzekać. Nikt nikomu Instagrama, czy jakiejkolwiek innej społecznościówki, nie karze używać.
Co do łamania zabezpieczeń i phishingu to nie wiesz o czym mówisz, wtedy to dopiero było łatwo jeden z niewielu razy kiedy się naciąłem, to była aukcja na allegro w ~2004r. Łamanie haseł i szukanie exploitów to były jedne z naszych głównych rozrywek z ziomkiem w tamtym okresie nie było wcale dużo lepiej, po prostu skala była inna. A wirusy to już w ogóle, dzisiaj to marginalny problem. Miło popaść czasem w nostalgię, ale nie ma co idealizować.