Na dzisiejszy wieczorek motyw z filmu Armageddon:
https://www.youtube.com/watch?v=bos_67LLDhw
Do dziś scena startu tych dwóch promów wywołuje u mnie ciary na plecach - bo czuć tam walkę o wspólną sprawę. Może trochę to takie amerykańskie, patetyczne, ale mimo wszystko jest w tym moc. Szkoda, że na co dzień bardziej wolimy się kłócić niż działać razem. Kiedyś Dalajlama zapytany o to, co mogłoby jego zdaniem zjednoczyć ludzkość, odrzekł, że byłby to wspólny wróg, ale taki, z którym nie da się wejść w układy, absolutnie nam obcy. Trochę prawdy w tym jest.
#muzykafilmowa
Foxington

@4Sfor właśnie wczoraj sobie ten film odswiezylem

4Sfor

@Foxington No proszę, też mam w planach, ale najpierw Con Air sobie zapodam

ZielonkaUno.

@4Sfor na końcowej scenie płakałem jak nigdy. Dwa filmy wzbudzają we mnie takie emocje. Ten i mój ukochany "Szeregowiec Ryan". Końcowa scena na cmentarzu. Nawet teraz jak o niej myślę to łza się kręci.


Mam wrażenie, że w ostatnim czasie podziały stały się wyraźniejsze jak nigdy dotąd i jakby to powiedzieć "agresywniejsze"?

Niestety wartości na których nas wychowywano są deptane, nadchodzi nowy świat i nowa rzeczywistość w których nam trudno się odnaleźć. A nowe pokolenia z całą stanowczością będą broniły tych "nowych zasad". Nie dogadamy się. Ani jako naród, ani jako świat

4Sfor

@ZielonkaUno. Tak, to filmy naznaczone dużą dawką emocji, ale tych pozytywnych, którymi powinniśmy się kierować. Natomiast obecna polaryzacja społeczeństwa jest faktycznie przerażająca. Oczywiście, zawsze były podziały, mniejsze lub większe, konflikty pokoleń, starzy nie rozumiejący świata młodych i vice versa, ale obecne antagonizmy chyba nie mają precedensu. Ludzie na klatkach schodowych w blokach nic o sobie nie wiedzą. Żyją we własnych bańkach. Słabi, bo podzieleni. Zatomizowane społeczeństwo to społeczeństwo podatne na manipulacje, bezwolne i bojące się - a zatem posłuszne - prosta recepta na wprowadzanie zamordyzmu drogą wręcz pokojową. Przecież lud i tak to zaakceptuje - bo nie ma już wyboru, bo co? Zbuntuje się? Haha, a kto się zbuntuje? No nikt, a jak już, to jakaś garstka, a tych się okrzyknie mianem (...) - tu wstawić dowolny tekst deprecjonujący dane jednostki i pasujący do aktualnej narracji. I po sprawie.

ZielonkaUno.

@4Sfor świetnie to opisałeś. Szkoda, że ja nie umiem tak dobrze przelać tego co myślę w literkach. Najbardziej w ludziach przeraża mnie ta upartość i agresywność. Nie ma "wejścia w czyjeś buty", JEST TYLKO MOJA RACJA, A TY JESTEŚ DEBIL! Nikomu już nie zależy na zrozumieniu, poznaniu. To tak jakby patrzeć na morze i mówić "piękne są te góry".

Kubilaj_Khan

@4Sfor ale ten film byl marny i jeszcze ta placzliwa piosenka, która puszczali wszędzie

ZielonkaUno.

@4Sfor w ogóle to wszystko jest pojebane. Śmieszy mnie też wyzywanie od zgredów czy tam boomerow. Ostatnio miałem dyskusje na temat muzyki i tłumacze im, że nie pojmuje jej dzieijszego fenomenu. Kiedyś liczył się głos i chęć przekazania czegoś, a dzisiaj na pierwszym planie są cycki, "wielkie" marki Gucci sruczi i tekst rodem z rynsztoku bądź przedszkola. Który to już etap ogłupiania? Muzykę już nam zdeptali, kino również, telewizja i jej obecne programy to już dłuższy temat. Te wszystkie kurwa wyspy love i kreowane gwiazdy... tfu. Religia, tolerancja, sprawiedliwość z wszystkiego zrobiono parodie. A definicja tych rzeczy jest zupełnie odmienna niż 30lat temu. I można mnie wyzywać od zgredów. Proszę bardzo.

Ale ja jeszcze zdążyłem coś kochać, zdążyłem nauczyć się myśleć samodzielnie, zdążyłem żyć...

Fulleks

Właśnie niedawno oglądałem i pomyślałem, kurde w roku 1998 leci asteroida, cały świat spina się pod dowództwem USA i lecimy w kosmos uratować ziemie...

2021 - Don`t look up.


Chyba zmierzamy w złym kierunku

4Sfor

@ZielonkaUno. No właśnie, my już swoje przeżyliśmy i co bardziej wartościowe - doświadczyliśmy. Chcą przemodelować świat? Proszę bardzo. niech go urządzają po swojemu, ale to i tak nie wypali, bo nigdy nie wypaliło. Żadna kultura, czy cywilizacja nie przetrwała i nie przetrwa w dłuższej perspektywie próby czasu. Rzym też miał trwać wiecznie. Jakoś nie przetrwał. To samo ta nasza pseudo cywilizacja rozpadnie się w proch i za 1000 lat (wersja optymistyczna) kamień na kamieniu po niej nie zostanie. A tu siedzą teraz różni i skaczą sobie do gardeł, bo jednemu podoba się to, a drugiemu tamto. Jak coś mi się nie podoba, to temat zlewam i tyle, po cholerę wylewać na kogoś jad, tylko dlatego, że ma inne poglądy, albo inny gust? To jest jakieś chyba domorosłe leczenie kompleksów, czy innych frustracji. Siedzą przed tymi ekranami i plują tym swoim mentalnym dnem na lewo i prawo. Od dawna to olewam i nawet nie wdaję się w dyskusje, bo szkoda czasu na szarpanki z frustratami i płatnymi trollami.

4Sfor

@Fulleks Nie lubię babrać się w polityce, ale kiedyś Wałęsa powiedział coś, co akurat było bardzo trafne: macie takiego prezydenta, na jakiego sobie zasłużyliście. I parafrazując te słowa można powiedzieć: dostaniemy niebawem to, na co sobie zapracowaliśmy przez minione stulecia. I to nie będzie nic przyjemnego. Ale spójrzmy prawdzie w oczy, czy my zasługujemy na coś dobrego? Pomijam jednostki, weźmy ogół. No jakoś mi się nie wydaje żebyśmy jako gatunek zasługiwali na nagrodę, wręcz przeciwnie.

4Sfor

@ZielonkaUno. "JEST TYLKO MOJA RACJA, A TY JESTEŚ DEBIL" - niestety tak w dużej mierze wygląda obecnie "dyskurs" w społeczeństwie. Tak jak to było w Dniu świra: "Moja racja jest mojsza niż twojsza" i ch...j. Otaczaj się zatem ludźmi, którzy są Ci bliscy, olewaj tych, którzy są Ci obcy Oczywiście bez przesady, bo zamykanie się we własnych bańkach też do niczego nie prowadzi - ale to łatwo poznać, czy ma się do czynienia z kretynem, czy z osobą o innych poglądach, ale podchodzącą do polemiki racjonalnie - kiedy skupia się na faktach a nie emocjach. Każdy ma prawo do swojego zdania i do tego, by je wyrazić, ale nie trzeba przy okazji gnoić drugiej strony inwektywami - a to niestety jest obecnie powszechne. No cóż, schamiało nam społeczeństwo.

ZielonkaUno.

@4Sfor ja niestety mam jeszcze ten problem, że na chamstwo chamstwem odpowiadam i nie mam żadnych hamulców. Nie z nadzieją, że "a może zrozumie" czy że moje obelgi trafią chama prosto w serce... poprostu takim zachowaniom nie chce dawać żadnego kroku. Niech siedzą w swoim mentalnym spierdoleniu i uważają, że taki jest świat i święta prawda. Może nasz zostawią w spokoju

Zaloguj się aby komentować