No stąd też moje pytanie do Was. Wyobraźcie sobie jakiegoś villiana, uosobienie zła według Waszej definicji, prawą rękę szatana i przeciwnika Jamesa Bonda w jednym. Jaki zapach najlepiej pasowałby do takiej postaci? Czym by się psikał przed dniem ostatecznej dominacji nad światem?
#perfumy
Filippo Sorcinelli - Io Non Ho Mani Che Mi Accarezzino il Volto
Ewentualnie: Miller et Bertaux - Spiritus/land
@saradonin Eeee, ciekawy ten pierwszy!
@Vilified wspomniany dzisiaj Taif al Emarat Kafeit W Wafeit Kalakassi Oud (ten co jebie trupem xD)
@Qtafonix To muszę przeczytać xd
@Vilified myślałem że taki hardkorowiec jak @fryco go udźwignie, nawet ostrzegłem na kartce że aplikacja przy żonie grozi rozwodem, ale nawet dla Niego było to zbyt wiele xD A @Cris80 jak widać nie widzi w nim nic bezbożnego, bezbożnik jeden
@Qtafonix To w ogóle legalne?
@Qtafonix @Vilified powiem więcej żona powiedziała że jest najładniejszy z czystych oudow jakie mam, taka rodzina
@Vilified rozwody? No niby tak
Salvador Dali
Dusita oudh infini
Gucci Absolute Guilty? Chemolska zaczadzona skóra
@oiron666 Dla mnie to przepracowany olej silnikowy
Beau De Jour Eau de Parfum Tom Ford
Zaloguj się aby komentować