"Początek Alexandrii II jest naprawdę gorący, ale zwodniczo spokojny: wytrawna francuska lawenda, której gorycz pochodzi z piołunu, a uczucie poszczególnych łodyg nadał słono-siankowaty absolut szałwii muszkatołowej.
Łodygi lawendy są zielonkawe dzięki Allyl Amyl Glycolate, typowemu ananasowemu materiałowi, który pachnie jak ananas z puszki i ma błyszczącą teksturę strony. AAG jest również kwiatowy, co łączy go z akordem białych kwiatów. W piramidzie jest oznaczony jako nuta konwalii. Ale wierzcie mi, konwalii tu nie zobaczycie z powodu przedawkowania surowca bursztynowego (poniżej przeczytacie, który dokładnie). Jest raczej kremowość białych kwiatów, które, gdybym był marketerem Xerjoff, nazwałbym „białymi kwiatami” lub, w skrajnych przypadkach, „frezją”. Kremowości białych kwiatów nadaje akord piżma, który również łagodzi przedawkowanie „czytaj poniżej” bursztynowego materiału. Tylko w łącznej dawce ponad 50% piżma są w stanie dać pożądany efekt.
Na płocie Notatki wskazują na mieszankę wieku (dojrzałego) tajskiego i laotańskiegopowodzenia. Cóż, do diabła, kto wie. Znaleźliśmy tylko jeden składnik, który znajduje się w olejku eterycznym oud - aceton benzylowy. Jest go tu zbyt dużo, by mógł się pojawić niespodziewanie, a jednocześnie nie byłoby nic innego, jak tylko. A potem jest para-etylokrezol. Zwykle jest to znacznik kastoreum - tutaj najwyraźniej jest zawarty w syntetycznej rekonstrukcji oudu. Tak nas oszukali, wymieniając naturalny olej po 40 000 euro/kg na odbudowę, która kosztuje dokładnie mniej niż 100 euro za kg. No cóż, może nie oszukali: jak zwykle wlali kilka kropel na beczkę koncentratu i napisali: „NATURAL UD”. W takich ilościach olejek oud nie jest w stanie wnieść wkładu w dźwięk.
Akord oudu, oprócz odbudowy, zawiera 4% ambrocenidu. Xerjoff jest nigdzie bez niego. Nawiasem mówiąc, standardowa dawka ambrocenidu, przy której nie wyróżnia się w składzie, wynosi 0,1%, ale współczesna perfumeria bardzo lubi przedawkowania. Cóż, kocha go, ponieważ ludzie go lubią, a nie inaczej. Jak to pachnie, towarzysze Kirke, Erba Pura i Megamare wyjaśnią ci lepiej. Jak już pisałem, przestał być dla mnie nieprzyjemny, kiedy z nim pracowałem. Zaczął pachnieć spawaniem, środkiem dezynfekującym do rąk, szarą mineralnością, lekko spaloną nutą jawajskiego wetiweru i oczywiście swędzącą ambrą. Ale mam też dziwne skojarzenia, kiedy wącham go w jego indywidualnej postaci, przed oczami mam obraz przewierconej, opadającej metalowej szczęki. Interpretuj jak chcesz.
Ambrocenide zapewnia Alexandria 2 trwałość, zasięg na kilometr, rozproszenie: jeśli zaciągniesz się na jednym końcu pokoju, zapach niemal natychmiast dotrze do osoby na drugim końcu. Żywiczno-drzewne i skórzane części oudu zostały wykonane z olejku eterycznego z trawy orzechowej. Słodki lepki ciepły, jednym słowem - balsamiczny aspekt udu dał balsam Guryun.
Róża była dodawana do oudu tak często, że ludzie po prostu wyczuwają mniej oudu niż oudu z różą. Nuta róży powstała z połączenia owocowo-świeżego octanu geranylu i absolutu róży damasceńskiej.
Nie-miłośnicy ambrocenidu nie mogą nawet podejść do Aleksandrarii: nie usłyszysz tam nic poza Ambrocenide."
Jest to tłumaczenie (via translator) opisu wyników analizy GC zamieszczonej na kanale Telegrama Духи наизнанку. Założyciel kanału od roku publikuje tam wyniki analiz GC perfum popularnych marek "niszowych". Korzysta z nich także instagramowy profil fragrance.drama.
Od siebie dodam, że czasem warto poczytać i zweryfikować marketingowe pierdolamento producentów perfum. Nie ma nic gorszego, niż nieświadomy konsument
Miłego dzionka i smacznej kawusi !!!
#perfumy
Na szczęście akord spalenizny czyli to co zwykłem nazywać "chemiczną bazą" w kontekście chociażby hejtowanego przezemnie Megamare jest w Alexandrii zupełnie ukryty.
Producenci walą nas w ch... co widać nawet po chromatografach wypuszczanych raz na jakiś czas w internecie. Perfumy po 120 związków chemicznych z czego naturalnych jest łącznie 1%.
W Dark Lord Kiliana 60% składu to ISO-E
@Qtafonix o tak, walą w ch.. równo. Widziałeś skład nowego "attaru" od Amouage i jaki jest jego kosztuje. Dramat ...
@kris1111 ciekawe ile kosztuje cysterna ISO-E
@Qtafonix mniej niż pudełko i flakon attara Amouage
@kris1111 mimo to nowe pozycje schodzą z ich butików jak ciepłe bułeczki. Co ten marketing robi ludziom z mózgów...
Oszukali mnie! Banda złodziei polskich, decydentów.
@Grzesinek polskich? To jest międzynarodowy spisek, zorganizowana grupa przestępcza
@kris1111 ale fajnie jest być takim producentem ISO-E Super w dzisiejszych czasach
@kris1111 dla mnie to świetny zapach i wolę to niż jakieś 100% naturalne hindi srindi oudy jebiące gównem xD Wszyscy ruchają konsumentów od soli drogowej w żarciu od Janusza przez torebki LV szyte przez chińskie dzieci z materiałów z odpadów i nic na to nie poradzimy niestety
@Krystyna337 super, każdy ma wolny wybór; tylko nie muszę płacić pierdylion złotówek za produkt, który nie jest tego wart, a producent mami mnie, jakich to wysokiej jakości składników używa; nie stać mnie na marnowanie kasiory. I dlatego wolę kupić jebiący gównem hindi srindi
@kris1111 dla mnie marnowaniem pieniędzy jest kupowanie nienoszalnego oudu, co kto lubi niech kupuje
@Krystyna337 dla mnie marnowaniem kasy jest wydawanie jej na modne chemole przesiąknięte iso lub ambroxanem; coś, co dla Ciebie jest nienoszalne, nie musi być takie dla innych; poza tym jest coś takiego, jak layering; no i na szczęście każdy ma inne preferencje i doświadczenia zapachowe.
@kris1111 fajnie że to wrzuciłeś, mimo że lubię Amouage to ich serie z oudem (gdzie całość jest budowana wokół niego) faktycznie mocno się różnią (i moim zdaniem są słabe) od Arabskich pozycji z naturalnym olejkiem
@testowy_test w tym wypadku istotna jest sprawa dostępu do olejku i umiejętności jego wykorzystania. A tutaj Arabowie mają zdecydowaną przewagę nad zachodnimi firmami i pracującymi dla nich perfumiarzami. To już odrębny temat.
@kris1111 w przypadku Arabskich perfumiarzy - skąd wynika fakt, że praktycznie nigdy nie mogę znaleźć kto pracował nad formułą? Załóżmy nawet pierwszy z brzegu Amir One - nigdzie nie widzę info, co za ogarniacz to stworzył.
@kris1111 Najlepiej to nie kupować niczego z oudem.
Karasie jedzą oud.
@kris1111 warto dodać, że stosowanie naturalnych aromatów i składników perfum jest regularnie ograniczane przez IFRA (International Fragrance Association). Wiele perfum z dawnych lat straciło przez to swój urok, gdy w reformulacjach trzeba było zamienić aromaty na syntetyki. Także to nie tylko kwestia oszustwa ze strony producentów, ale też odgórnie narzucane ograniczenia. W sumie cieszę się, ze może reformulacja nie dotknie przenajświętszej Alexandrii II, która jest moim ulubionym zapachem Xerjoffa i mogliby ją robić nawet z gówna.
Ale żeby nie było, że się tak rozwodzę nad tą marką to uważam, że większość zapachów jest już wtórna. Gdy pozna się już trochę więcej z portfolio Xerjoffa to kończą się zachwyty i zaczyna się porównywanie do zapachów, które już się poznało.
Btw jest chyba jeszcze otwarta rozbiórka Alexandrii II u @przypadkiem, więc warto poznać zapach, zwłaszcza, że cena jest znacznie poniżej rynkowej i serio trudno o niższą.
@dzikilosos co do zmian składu, to masz rację. Jednak intencją autora analizy i podobnych mu osób jest pokazać, jak producenci walą konsumentów. Obiecują składniki najwyższej jakości, a rzeczywistość jest zupełnie inna. Takich kwiatków jest o wiele więcej. Amouage, Kilian etc. Wystarczy śledzić profile, o których wspomniałem.
@dzikilosos Jakby producenci byli fair, to po wymuszonym przejściu na syntetyki dopasowaliby ceny.
@testowy_test Nie drążyłem tematu. Jedynie przypadkowo można znaleźć info, że to są chłopy bez szkół, a ich nazwiska i tak nikomu nic nie powiedzą. Najczęściej są to ludzie, którzy od pokoleń pracują dla tych domów. Tak samo jest z ASQ, HAO i większością marek z Płw. Arabskiego. Może też i nie chcą, żeby konkurencja ich podkupiła, bo umiejętności nikt im nie odmówi.
@Nitro_Express dopasowują. Zwykle zwiększając cenę. XD
@testowy_test całkiem przypadkowo trafiłem na paniusię, która kreci zapachy dla SJA https://www.fragrantica.com/noses/Shatha_Alzaabi.html. Sama marka znana i doceniana w krajach GCC, ale chyba ruszyli w świat, bo widzę ich ofertę w USA-https://www.sealedessence.com/brand/sja/
Zaloguj się aby komentować