Nieodmiennie mnie fascynuje, jak ślady spływu wody wyglądają tak samo w skali makro, jak w skali mikro.
Ukształtowane przez wodę olbrzymie doliny wyglądające jak spływające kałuże na podwórku.
Na fioletowo zaznaczone Kłodzko, jak widać miasto znajduje się przed formą terenu stanowiącą wąskie gardło dla rzeki. Z tej perspektywy wygląda, jakby jakieś głupie krasnoludki wybudowały sobie miasto w rurze kanalizacyjnej. To tylko kwestia czasu, kiedy ktoś spuści wodę.
Kolejne wąskie gardło to miejscowość Bardo (czerwona strzałka) - jedno miejsce, którym musi się wydostać cała woda zebrana w Kotlinie Kłodzkiej. Drugi obrazek to zbliżenie na Bardo, miejsce gdzie będzie musiała się przecisnąć cała fala, która zalała Stronie Śląskie i Kłodzko.
#powodz #rozkminy
I love bardo. :(
@GazelkaFarelka polecam pooglądać pradoliny i miejsca gdzie przechodził lodowiec. Mega mnie rajcuje jak jadę po świecie i rozpoznaję, że tu miliony lat temu było jezioro albo rzeka xd (Węgry były jeziorem btw, połowa Kanady też)
@maximilianan Mieszkałam nad takim jeziorem kiedyś.
A najbardziej podoba mi się, jak jadąc A2 między Wrześnią a Warszawą nagle masz wjazd i widok na majestatyczną pradolinę Warszawsko-Berlińską.
EDIT: To nie pradolina Warszawsko-Berlińska tylko Warty
@maximilianan A w aktualnych moich okolicach było dno morza. Teren płaski jak naleśnik i największe złoża bursztynu w Polsce. Ze 300 km od Bałtyku
@maximilianan Jednakże Jezioro Panońskie, proszę pana, nie było dziełem lodowca.
@GazelkaFarelka nom, a Koninie bardzo dobrze to widać jak się przejeżdża przez most między miastem a starym koninem. Na kujawach też jest mnóstwo pozostałości po lodowcu typu górki, pagórki, doliny.
@maximilianan Suwalszczyzna. Na mapie płaska, w rzeczywistości pofałdowana jak wuj. Pełno nietypowych jak na piaski wielotonowych głazów
Zaloguj się aby komentować