Kiedy wiesz, że wkurzasz ale nie możesz przestać.

#heheszki #rower
022fed47-0628-42a1-8d7a-a21bbecac35f
wiatraczeg

@AdelbertVonBimberstein

https://m.youtube.com/watch?v=zBFFrsvgu1Y


Weź się tak ubierz z kolegami xD

AdelbertVonBimberstein

@wiatraczeg zajebiste xD też tak widzę pedalarzy zwłaszcza po obejrzeniu kilku kanałów na you tube

wiatraczeg

@AdelbertVonBimberstein to jest jeden typ cyklistów, czasami można i hbzobaczyc w aerodynamicznych strojach z karbonu a rower jest tak lekki, że jak pierdzą po avokado z musem bananowym to dodatkowo mają przyspieszenie xD to jakaś francuska rysowania, coś jak słynny "ziomek"

cebulaZrosolu

@AdelbertVonBimberstein o kurde już leginsy nie wystarcza, trzeba mieć latexowe buty? Co będzie następne?! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

vredo

@cebulaZrosolu Stringi

vredo

@AdelbertVonBimberstein Mrrr

AdelbertVonBimberstein

@cebulaZrosolu generalnie odjebałem się jak na Tour de France a w tym stroju mogę ci najwyżej wkurwić skuterzystę. xD


Tak serio to testuję ochraniacze na wiatr i deszcz z Ali express bo ostatnio to zmarzłem niemożebnie.


Komfort termiczny po zrzuceniu 17 kg poszedł się bujać, ot co.

9c3847b1-328d-4afa-ae70-50d1696ce25e
vredo

@AdelbertVonBimberstein 17 kg zrzuciłeś? No gratki.

AdelbertVonBimberstein

@vredo Dzięki. Rower w tym pomógł.

vredo

@AdelbertVonBimberstein Ja mam wygodniej, moja przemiana materii nie pozwala mi utyć, raz się trochę zatłuściłem jak leżałem w szpitalu a teraz ni cholery, choćbym wpierdzielał codziennie najtłustszą z golonek

cebulaZrosolu

@AdelbertVonBimberstein ale ostrzegawczy kolor kurtki, szanuje.


Ja jeżdżę w kamizelce, przez robotę, żeby wjechać na zakład trzeba mieć kamizelkę więc większość ludzi nakłada ja już w domu i w niej jedzie. To akurat uważam, za bardzo dobre posunięcie patrząc ile osób żydzi 10zl na lampki i w nocy bez żadnego oświetlenia potrafią jeździć...

A jak jeżdżę gdzieś dalej to mam szelki odblaskowe.

AdelbertVonBimberstein

@vredo no na swoją genetykę pod tym akurat względem to trochę psioczę. Ile pracy i samozaparcia wymaga ode mnie utrzymanie i nabranie formy, w porównaniu do innych, to aż mnie wpienia czasami. Inni wpierdzielają ile chcą, w ogóle sportu, leżą w robocie i nic nie robią, pójdą na siłownię dwa albo trzy razy w tygodniu- albo i nie pójdą, i wyglądają dobrze.


Wiem, że u mnie to lata zapuszczenia się, źle nawyki żywieniowe od dzieciństwa, ale chyba coś w tym jest, że wystarczy ukłuć dupę i wbić teścia a efekty przychodzą łatwiej.

Tylko kurde ja nie lubię drogi na skróty, bo traci się całe doświadczenie podróży. W sumie jestem upartym gnojem i tak sobie idę swoją ścieżką.

vredo

@AdelbertVonBimberstein Wszystko się da jak się chce, mój bratanek kiedyś był "klucha" ale rower, bieganie i ogólnie sport zrobiły swoje - w mordę też umi dać bo ćwiczy boks.

AdelbertVonBimberstein

@cebulaZrosolu Nie no, widoczność przede wszystkim. Też jeździłem w szelkach ale mi się podwijały i było niewygodnie, a wyczaiłem taką kamizelkę za stówę w promocji i dodatkowo jest wiatroodporna.

Do tego żółte rękawiczki odblaskowe, które mi zostały jak jeździłem hulajnogą. Lampki z przodu i tyłu świeci cały rok. Opony wziąłem z paskiem odblaskowym, a i tak gnojki mi wymuszają. Przede wszystkim oczy dookoła głowy.

Unagi!

Zaloguj się aby komentować