Jestem tak stary, że pamiętam jak za gówniarza grało się w piłkę, to na początku zawsze się pytało czy gramy na nowe czy stare zasady.
Chociaż dzisiaj już nie pamiętam o co dokładnie chodziło.
Dzień dobry i miłego.
#dziendobry
@WonszZagladyPsa przypomniałeś mi jakąś patologiczna grę w którą grało się na jednej stronie boiska i strzelało się bramki, bramkarz pod koniec kolejki dostawał piłką w dupę za każdą straconą bramkę xD
@Rudolf U nas to się nazywało warszawiak.
@Rudolf U nas to się nazywało "mur" bo przegrywający szedł pod mur i tam się właśnie odbywały egzekucje.
Stare to normalna gra, a nowe to laga do Robercika i fajrant?
@WonszZagladyPsa jestem tak stary, że wtedy jeszcze nie było nowych zasad
O kurde faktycznie tak było xD Ale też nie pamiętam czym to się różniło
@WonszZagladyPsa Chodziło o to, czy bramkarz może brać w ręce podanie od zawodnika własnej drużyny. Według starych zasad mógł. My seniorzy to wiemy
@Aleksandros Ale to i tak nie miało znaczenia bo nie pamiętam by ktokolwiek kiedykolwiek do niego podał.
@WonszZagladyPsa trzy rożne i karny czy coś?
Zaloguj się aby komentować