śmierdziakow też zablokował
@0jciecPijo Mordeczko, dziękuję Ci za to, że przynajmniej Ty umiesz czytać i kojarzyć fakty. Nie musimy się ze sobą zgadzać i jestem świadom swojej drobnej ułomności w kontaktach z ludźmi kiedy to się denerwuję, chcę przedstawić treść w krótkich żołnierskich słowach i wychodzi to co wychodzi. Tyle, że często tej drugiej stronie się dana wypowiedź należy i to w takim formacie. Uważam też, że nawet jak bym pisał wielkie elaboraty na taki temat to i tak by nikt się w to nie zagłębił bo już widziałem takie przypadki, że ktoś kto jest:
- za ukrainą / za szczepionkami / za maseczkami / za pederastami (i.t.d.) wybierz cokolwiek
rzuci chociaż cień, że coś jest nie tak, np. że transy to nie baby, czy że szczepienia powinny być dobrowolne,z miejsca był wyzywany od: onuc / antyszczepionkowców / szurów / bigotów, dewotek.
Zero uważania co do pierwotnej twórczości, stopnia naukowego i.t.d.
Zatem proszę zrozum, że nie mam ochoty pisać więcej/wylewniej w tych tematach, bo pierdolniętych ludzi po drugiej stronie interesuje jedynie ślepe powtarzanie dokładnego przekazu bez najmniejszych odstępstw.
OjciecPijo dobrze ci napisał, żebyś spojrzał na to co piszesz z boku, bo jak dla mnie, to zgadzam się z nim, że brakuje ci dystansu. I zaczynasz być niezłym frustratem.
Tyle narzekasz na wyzywanie, a sam to robisz. Normalnie dawno nie czytałem takich fikołków. Weź może ochłoń, odstaw pisanie na jakiś czas, itp. Serio.
@Janusz_Nosacz tu nie ma żadnych fikołków. Ktoś do mnie grzecznie to i ja tak samo odpowiadam, ale jak ktoś mnie od razu wyzywa, to nie ma po co tworzyć innych form tylko odpowiedzieć do chama po chamsku.
Bo ja uważam, że możemy się ze sobą nie zgadzać w jakichś kwestiach i wymienić na ten temat fakty, opinie, poszerzyć wiedzę. Natomiast w przypadku ukrobotów, podobnie jak kowidian i.t.d. po prostu nie ma takiej możliwości. Bot ma swoje klapki na oczach i wali "onucą" jak tylko jest jakiekolwiek odstępstwo od aktualnie wyznawanych dogmatów.
@leon nie wygramy z idiotami za pomocą ich metod jesteśmy w mniejszości i to się nie zmieni , musimy cierpieć patrząc na lemingi, możemy tylko przebudzić garstkę ludzi i na tym się skupmy nie ma sensu się angażować za każdym razem jak pojawia się jakiś janusz z internetu z wiedzą 5cio latka szkoda życia na nich ich los jest przesądzony
@leon obrzucanie się gównem nie ma żadnego sensu, a ty to próbujesz racjonalizować. Brak dystansu.
A co za tym idzie, powoli stajesz się tym co krytykujesz. Bo zaczynasz robić takie same założenia. To bardzo proste jest, serio. Stąd się bierze ta polaryzacja wszechobecna. I niestety OjciecPijo miał rację, a ty już jesteś niezdolny do przyjęcia czegoś od kogoś, komu przypiąłeś etykietę. Tym się różnimy.
@leon bez hejtu, ale jak niby z tobą gadać jak ciągle wyskakujesz z założenia że ogólnie to nic nie wiadomo, ty nic nie wiesz nie rozumiesz, tobie trzeba coś x razy tłumaczyć, wszystko jest dziwne, podejrzane i kłamliwe? Wszędzie spiski i łapiesz się teorii i słów marginesu zamiast jednak pochylić się nad opinią ogółu? Robisz to dla przekory? Typu: wszyscy egiptolodzy i archeolodzy pierdolą o budowie piramid a JEDEN JEDYNY jakiś Franz wie najlepiej? Bo z kolei ja nie rozumiem, skąd takie podejście. Bez hejtu.
@Tawantinsuyu kiedyś i ja wierzyłem w takie różne bzdury, że sobie ktoś na sznureczkach wciągał, albo na garbie nosił kamyki 3 tonowe, żeby jednemu facetowi zbudować grobowiec. Tyle, że jak popatrzysz na wyjaśnienia to nie ma ani jednego spójnego. Jeżeli to było takie proste, że ktoś sobie miedzianym dłutkiem takie rzeczy robił to wystarczy to pokazać. Tymczasem okazuje się, że prawda jest zupełnie inna na co masz tysiące przykładów u ludzi, którzy skupili się na jakimś konkretnym fragmencie w którym mają konkretną wiedzę techniczną.
Ot dla przykładu Pan Ben z kanału UnchartedX pokazuje skanowanie wazy z ogromną dokładnością i ogłasza nawet "konkurs", żeby ktoś w obecnych czasach dowolną techniką z CNC włącznie zrobił taką, pokazał metodę i dał ją do zbadania.
Żeby skrócić i Cię wywodem nie zanudzić. Nauka polega na tym żeby wszystko podważać i sprawdzać, wygłaszać nawet najgłupsze zdanie i żeby każdy mógł się przekonać kto ma rację badając konkretny materiał. Niech się wypowiadają fachowcy. Tyle, że jeżeli w każdej dziedzinie jest tak, że jak nie kraczesz tego co my to jesteś "walnięty" i wypisujemy cię z naszego grona papug... to o czym tu mowa?
Ty to odbierasz, że garstka ludzi wygłasza "teorie spiskowe", a ja mówię sprawdzam. Więc jeżeli już o samego Franca chodzi to też myślałem, po obejrzeniu materiału: "Legendy to nie bajki" cóż ten człowiek wygaduje. Matematyka okłamana, geologia zakłamana, historia przekręcona.
Tyle, że jak się zacząłem zastanawiać, zgłębiać i poszukiwać to pewne rzeczy zaczęły się układać. Osobiście poznałem Franca, byłem na jego wykładach, można zadać każde pytanie a na sali jest sporo dociekliwych jak i z wiedzą z danej dziedziny aby Franca "zagiąć".
Chcesz się przekonać to jeszcze są miejsca na wykładzie w Krakowie. Krakowski Park Technologiczny, Podole 60.
W sobotę o 11.00. Serdecznie polecam, jestem ciekaw najnowszych badań.
Zaś na przełomie kwietnia i maja wybieram się do Turcji.
Już raz byłem pomacać i tam kamienie.
@leon ale nauka polega także na tym że jak już jest coś dowiedzione i sprawdzone to trzeba na bazie tego iść dalej a nie wałkować w kółko, że "tak naprawdę to nic nie wiadomo". Za Franca podziękuję. Z tego - Franc, Daeniken, i inni - się wyrasta, wierz mi. Szczególnie mnie Franc rozbawił m.in. przypisywaniem wierceń wykonanych na skałach pod zamkiem w Ogrodzieńcu (Podzamczu) zapomnianej technologii sprzed wieków. Wierceń, które m.in. mój ś.p. teściu tam robił jak w latach 6o-tych, 70-tych ubiegłego stulecia myślano o uatrakcyjnieniu Jury i jakieś pierwsze oświetlenie tam montowano.
"Tymczasem okazuje się, że prawda jest zupełnie inna" - no to niby rzekomo jaka? Zaginiona zaawansowana cywilizacja lub/i kosmici stawiali krzywo nierównowycięte kamienie jeden na drugim jakimiś tajemniczymi siłami? To się bardziej klei, tak?
"Tyle, że jak popatrzysz na wyjaśnienia to nie ma ani jednego spójnego" - oficjalna wersja jest bardziej spójna niż to co robisz - czyli odrzucanie: dziennika Merera, ramp na płaskowyżu w Gizie, ramp wewnątrz piramidy, wszystkich nierówności w piramidach, narzędzi które znaleziono na płaskowyżu w Gizie, siedzib "inżynierów" w Gizie, fresków przedstawiających: transporty wołami bloków kamiennych, transportu bloków kamiennych z użyciem tyczek, obróbki bloków kamiennych, transprtu posągu Dżehutihotepa i wielu wielu innych.
To że ty czegoś nie rozumiesz i nie wiesz, to nie znaczy że jest tu miejsce na Atlandytów, kosmitów czy Franca.
@Tawantinsuyu Teściu robił - to pokaż czym robił. Bo ja widziałem te wiercenia na własne oczy.
Może masz racje może nie, Franc też szukał czym to było robione i pytał. To jest badacz, wystawia tezę, może się pomylił - ale nie powtarza jakiegoś pierdololo.
A teoria darwina, że pioruny napierdalały w prazupę i potem z tego wszystko ewoluowało jest lepsza?
Poza tym znowu wpierdalasz jakichś kosmitów... skąd masz tyle urojeń odnośnie Franca?
Dobra, pokaż mi tylko jedną rzecz - w jaki sposób przetransportowano z Asuanu granitowe belki stanowiące strop w tzw. komnacie króla, i jak je tam zamontowano na wysokości ~70metrów. Grubość lin, z czego była ta rampa i.t.d. Która wersja bo wersji ramp różnych ludzi jest pewnie setka.
@Tawantinsuyu https://www.youtube.com/watch?v=WAyQQRNoQaE
tutaj masz film od Bena z kanału UnchartedX. Daj mi wytłumaczenie, że 40 tysięcy takich wazonów różnych wielkości z różnych rodzajów kamieni ludzie robili ręcznie jak ta pani: https://www.youtube.com/watch?v=Mq2KGQajfAo
tyle, że ona zmarnowała 7 miesięcy... a i tak nie jest nawet pewnie w ułamku tak dokładna jak tamte.
pomyśl co?
@leon No i co, uważasz że 50, 60 lat temu nie było dostępnych wiertarek przemysłowych żeby przebić się przez jurajską skałę i porobić okablowanie na takim zamku w Podzamczu (Ogrodzieniec)? To jak chłopie taką Warszawę po wojnie odbudowano?
Sięgnij proszę po papirus Merera - są w necie jego fragmenty i opisy. Dowiesz się z niego jak transportowano Nilem bloki wapienne oraz granitowe powiązanymi barkami, podpływając systemem śluz i kanałów pod sam plac budowy. Z zachowanych fresków z epoki możesz dowiedziec się jeszcze jak na rampach saniami siłą ludzką i wołów potem docelowo transportowano te kamienie dalej. Zastanów się, czy nie popełniasz błędu zakładając że one były podnoszone 70 metrów "w powietrzu", mogły bowiem być calutki czas na poziomie gruntu, na co wskazują rampy pośrednie do dzsiaj widoczne przy skanowaniu Piramid.
@Tawantinsuyu Gdzie tak napisałem, że nie było. Pokaż głowicę od takiego wiertła, może gdzieś po prostu jest dokumentacja prac na obiekcie i tyle. Co to za problem?
Dobrze. Pokaż mi ilu chłopa czy zwierzyny potrzeba żeby takie coś przesunąć i ustawić na właściwe miejsce. Jaki kąt tej rampy i gdzie. Co się dzieje na zakręcie przy "belce" tej długości i.t.d.
To proste rzeczy. Skoro ludzie rzekomo prymitywni potrafili takie rzeczy po prostu zrobić to chcę to zobaczyć.
No i proszę uprzejmie podaj mi link do tych materiałów.
@leon a ty pomyśl czy teoretyczna, postulowana przez ciebie maszyna / technologia Hi-Tech - diamentowe ostrza czy cokolwiek tam masz na myśli - nie miałaby może jakichś ciekawszych wyzwań niż klepanie waz? Pomyśl. Nie uważasz tego za marnotrastwo? Może by sobie postulowana, wyposażona w to cywilziacja zrobiła lepszą broń, środki transportu, środki do terraformowania (osuszanie / nawadnianie) - podbiła pół świata z kijem w tyłku i zapisała się EWEIDENTNIE w histoii jako coś WYBIJAJĄCEGO SIĘ na tle innych. Pomyśl. 40000 wazonów było najwazniejsze żeby wrzucić na obrabiarke CNC epoki starożytności. Pomyśl.
@Tawantinsuyu Pewnie lepsze było angażowanie tysiecy ludzi w budowę jednego grobowca, koń by się uśmiał.
No i oczywiście wszystko było robione z ręki, bo przecież nie było internetu i każdy miał dużo czasu. Każdy był z zamiłowania kamieniarzem i nic więcej się nie liczyło.
@leon ale to ty masz Egipcjan budujących piramidy w Gizie za wielce "prymitywnych". Podczas gdy archeologicznie i historycznie można wykazać jak przebiegał ich proces uczenia się budowania takich obiektów przez kilka tysięcy lat trwania ich cywilizacji. Masz przecież najstarsze grobowce - na przykład mastaby, potem, chronologicznie, pomysły żeby ustawić mastabę na mastabie - co daje piramidę schodkową, były błędy i wadliwe konstrukcje - masz np. piramidę łamaną która zaczęła się walić pod wpływem własnego ciężaru więc w polowie zmienili kąt ułożenia kamieni. Wiesz ile jest zawalonych, nieudanych piramid w Egicpie? Sprawdź temat, to się zdziwisz. Aż w końcu jeden megaloman zarządził budowę Wielkiej Piramidy. Jest wykazane poszlakowo i/lub szczegółowo w źródłach że budowa ta prawie doprowadziła Egipt do ekonomicznego upadku, dziesiątki tysięcy ludzi pracowało tam w miesiącach, kiedy akurat Nil nie pozwalał na pracę w polu, przez dziesiątki lat. Więc tak, mieli czas i mieli niemalże mistyczny, religijny cel - grobowiec dla Boga-Faraona. I historycznie jest udowodnione ze po tej budowie Egipt generalnie zaprzestał budowania takich monstrów, a Faraonów chowano np. w Dolinie Królów, gdzie byli bardziej bezpieczni przed obrabowaniem.
Dokładnie tak jak dzisiaj już się nie buduje kopii Pałacu Kultury i Nauki (pamiętasz scenę z Kilera, ile tego natłukli w ZSSR?) czy wymysłu jednego człowieka typu Ceaușescu - Domu Ludu w Bukareszcie.
A co do wiertarek przemysłowych sprzed 60, 50 lat to nie mów że nie widziałeś żadnego filmu z początku PRL o odbudowie Warszawy, budowie w/w PKWiN czy np. Nowej Huty. Plus przypominam że skała budująca Jurę to jest ta z tych "bardziej miękkich".
Plus, to po stronie dowodzącego leży przedstawienie dowodów, szczególnie na tezy tak rewolucyjne.
@Tawantinsuyu Zapytałem o konkret a nie jakieś farmazony humanistów. Chcę zobaczyć jak to budowano i tyle. Ponoć to takie proste i oczywiste. Zatem zamiast gadać kucypały, daj mi konkret.
Co do wiertarek, wspominałeś o dziadku. Chcę zdjęcie głowicy tej konkretnej wiertarki i tyle.
Co to za problem?
@leon nie nie, zapomniałem - ale że co, oczekujesz screenshoota z Polskiej Kroniki Filmowej bo nie wierzysz że 60 lat temu istniały takie wiertarki czy o co chodzi?
@Tawantinsuyu MODEL WIERTŁA, ile razy mam powtarzać?
Może być też zdjęcie tego trójstopniowego wiertła, którym były robione te otwory. No proszę podaj mi.
@leon pozwól, że zacytuję:
"Wejście do dwóch amfiladowych pomieszczeń, przekrytych fragmentami zrekonstruowanych kamiennych sklepień kolebkowych, prowadzi współcześnie wykutym otworem; przejście to wywiercono w skale zamkowej w latach 70. XX w., pozostawiając przy tym liczne ślady wierteł górniczych jako świadectwo współczesnego wykonania." - w: "ADAPTACJA ZAMKÓW DO NOWYCH FUNKCJI W DRUGIEJ POŁOWIE XX WIEKU NA WYBRANYCH PRZYKŁADACH MAŁOPOLSKICH " Mgr inŜ. arch. Krzysztof Petrus, Wydział Architektury, Politechnika Krakowska.
@leon BTW, ciebie zbanowali? LOL. A nawet takie przykładowe wiertło "górnicze" znalazłem które może tak fajnie trzy wcięcia zrobić jak w Ogrodzieńcu przy pracach "konserwatorsko-adaptacyjnych" 50, 60 lat temu. BTW to nie jest mój wymysł że takie prace tam były i przejście wykuto współcześnie - oprócz w/w pracy z Polibuty Krakowskiej, są także na blogach fachowe komentarze ludzi dotyczące tych wierceń i wspomnienia, że robiła je "ekipa ze Śląska". Jako że to już mogła być epoka gierkowska, to możliwe że górnicy przywieźli na te wiercenia na przykład maszyny i wiertrła zachodnio-niemieckiej firmy Eickhoff specjalizującej się w maszynach górniczych, a obecnej w Polsce nawet w czasie PRL (na pewno w latach 80-tych). Pozdrawiam.
https://pl.aliexpress.com/item/4000788784456.html?gatewayAdapt=glo2pol
Zaloguj się aby komentować