Jestem nigdzie
hejto.pl#urbex #podroze #ciekawostki #tworczoscwlasna i trochę #motocykle
Są takie miejsca, gdzie pies z kulawą nogą nie zagląda. Jednocześnie pozostają zagadką, o której nie da się nic dowiedzieć, nawet z sieci. I dzisiaj do takiego trafiłem.
Miałem to miejsce obczajone wcześniej. Kiedyś jadąc droga nieopodal, zobaczyłem na horyzoncie majaczący samotny budynek. Zaznaczyłem go sobie na mapie, z postanowieniem, że przyjadę go kiedyś obczaić. No i przyjechałem.
Nie mam zielonego pojęcia, co to mogło być. Najbliżej mi do stwierdzenia, że to był jakiś większy młyn. Co ciekawe, gdzieniegdzie są pozostałości po oknach z pcv, czyli ustrojstwo było użytkowane już po przemianie ustroju.
Na drzwiach frontowych, które są dosyć duże, wisi tabliczka, ale ni cholery nie da się nawet domyślić, co tam było napisane.
Dach jest zawalony, dlatego nawet nie próbowałem wchodzić. Zresztą, w takich miejscach nie ma nic ciekawego. Natomiast budynek bardzo okazale prezentuje się po środku niczego. Samotny, zarośnięty i zapomniany przez wszystkich.
Zżera mnie ciekawość, dlatego podaję lokalizacje. To miejsce nie jest i tak zbyt wartościowe eksploracyjnie, ciężko to nawet nazwać urbexem, ale dla mnie nawet zapomniana latryna w środku lasu jest urbexem, bo ktoś ją kiedyś zbudował a potem opuścił. Natomiast sama wiedza, co tam mogło być, usatysfakcjonowała by mnie.
https://goo.gl/maps/enHmKZPrV1Qx7WfFA
Może jest ktoś z okolic Pszczyny, lub samego Suszca, bo w granicach tej mieściny stoi obiekt.
Yamaha trochę podumała na mostku, spoglądając na mały strumyk, podczas gdy ja robiłem foty, a potem zwijka na następną miejscówkę (° ͜ʖ °)