Jedzie chłop wozem przez wieś i krzyczy: zimnioki! zimnioki!, nikt jednak nie podchodzi, wsi już nie ma, wszystkich zabrało politbiuro, wozu też nie ma. To tylko halucynacja z niedożywienia, chłop siedzi na stercie kamieni i powoli zamarza. Jego trud niedługo się skończy.

#lotewskichlop

Zaloguj się aby komentować