Janusz Kowalski to jeden z większych cymbałów w PiS. Drze ryja, pierdoli w kółko o tym samym, no wariat. Sądzę, że on wierzy naprawdę we wszystko co mówi. Ale jest w tej partii też jego przeciwieństwo. Jest nim Jacek Kurski. To jest człowiek, który według mnie w 100% zdaje sobie sprawę jakie bzdury opowiada, ma z tego bekę i sam jest zaskoczony jak długo utrzymuje się w tym interesie. Widzieliście kiedyś wkurwionego Kurskiego? Ja chyba nigdy. On ma wyjebane jaja na wszystko, śpiewa sobie koncety z Zenkiem na scenie, wypiera się absolutnie wszystkiego i zawsze jest uśmiechnięty. To jest człowiek, który jest w polityce wyłącznie dla beki i dobrej zabawy. Podejrzewam, że on sam jest zaskoczony tym, jak dojebaną propagandę zrobił w TVP. Jest w PiS, bo po prostu tam najlepiej się bawi. Jacek Kurski to jest najbardziej wychillowany pisowiec.
#polityka #bekazpisu
#polityka #bekazpisu
Generalnie większość wierchuszki PiSowieckiej od której coś zależało, to nie byli debile, tylko wyrachowani i obliczeni hipokryci, kłamcy i złodzieje. Natomiast zdecydowana większość poniżej pierwszego garnituru to ci słynni "mierni, ale wierni"
To tak klasykiem polecę, jakby ktoś nie widział:
Jest w PiS, bo po prostu tam najlepiej się bawi. Jacek Kurski to jest najbardziej wychillowany pisowiec.
@evilonep O Kurskim mówi się, że to chyba jedyny PiSowiec, za którym nie ciągną się afery typu defraudacja pieniędzy. Oczywiście nie wiadomo jak jest naprawdę, ale puki co to by tłumaczyło dobre samopoczucie Kurskiego.
Zaloguj się aby komentować