Obecnie mam dwa monitory full hd i myślę nad wymianą jednego na 4k.
Mam zamiar na nim programować, oglądać głupie obrazki na internecie, grać(pewnie zbijając rozdzielczość do 1920x1080) i robić jakieś komputerowe rzeczy niezwiązane z przetwarzaniem grafiki/filmów(słyszałem, że podobno takie rozdzielczości są polecane dla grafików - tyle że ja nim nie jestem)
jest sens to robić?
#komputery
Do pracy spoko, do nowych gier bez 4090 nie podchodź.
Granie na FHD z "retro scaling" niestety nie wygląda dobrze na monitorze 4k 27", tak samo zresztą by było na monitorze FHD 27", po prostu rozmiar piksela (lub komórki 2x2 w przypadku 4k z retro scaling) jest zbyt duży.
@krokietowy Ja się zatrzymałem w połowie drogi i używam 1440p/165hz. Nie jest aż taki zasobożerny więc nowe giereczki śmigają spoko a przed monitorem się jednak siedzi bliżej niż przed TV więc nie robi mi to za wielkej różnicy.
@krokietowy Mam w pracy 2*1440k 27'' i w sumie są fajne. W domu czasem programuję na poleasingowym fullhd i szczerze? Jest tak samo dobrze. Z tego co widzę to jeśli nie wymagasz niesamowitego odwzorowania kolorów, nie pracujesz nad grafiką albo nie spuszczasz się nad kolejnymi logami odwzorowania palety RGB, to szkoda kasy.
Do programowania, oglądania głupich filmików i grania okazyjnego FHD jest zupełnie spoko w moim odczuciu. Co gorsza, to jest klasyczna pułapka: będziesz się jarał 1440k czy 4k przez jakiś tydzień, po czym Ci to spowszednieje i przestanie robić jakiekolwiek wrażenie, tyle że będzie Ci się ciężko przerzucić na FHD. Także jeśli nie widzisz szczególnej potrzeby używania takich rozdzielczości, to sobie daruj.
Zaloguj się aby komentować