#netflix #seriale #arcane #leagueoflegends
@Po_Prostu_Smyk całkiem ok, ale do takiego Love, Death & Robots się nie umywa, nie mówiąc nawet o Rick & Morty czy Final Space, F for Family, czy Wodogrzmoty małe
@Po_Prostu_Smyk jestem po 2/3 i jest wręcz wybitnie
Pierwszy sezon mnie wsysnął, drugi po dwóch odcinkach ok. Ale już nie to samo.
Ozark każdym sezonem wciagał. Prawnik z Lincolna też (najnowszy sezon po Arcane odpalam). Miłość, śmierć i roboty to zbiór zamkniętych historii, podobnie jak Black Mirror - można w zasadzie w dowolnej kolejności oglądać. Więc to inna bajka
@Po_Prostu_Smyk obejrzałbym, ale nie pamiętam o co tam chodziło, bo oglądałem głównie dla fajnej animacji. Jest jakiś skrót pierwszego sezonu?
@Po_Prostu_Smyk oho muszem obejzec, wizualnie ten serial to majstersztyk, art director napewno zarabia zbyt mało, ale fabuła mi w tym 2 sezonie nie leży niestety
Konsekwentne i emocjonujące zamknięcie historii. Było widowiskowo, zaskakująco rozwiązaniami czy losami postaci, rozmach finału poruszyła na wielu płaszczyznach i zostawił mały niedosyt - najważniejsze wątki są kompletnie opowiedziane, ambitnie i rozwojowo dla świata znanego z gry, natomiast niektóre pozostawione niedopowiedziane (lub pokazane w nieoczywisty sposób), że nie wiadomo jak je interpretować (wiedza z gry nie pomaga).
Przygotowałem dla Serialomaniak bezspoilerową opinię, do której zapraszam:
https://serialomaniak.com/arcane-odcinki-7-9-sezon-2-opinia-bezspoilerowa/
Zaloguj się aby komentować