Jak u was wyglądała nauka jazdy rowerem? U mnie górka kończyła się zakrętem w prawo bądź w lewo. Dalej po prostej był tylko wiejski rów. Wiadomo którą opcję wybrałem.

#memy #kiedystobylo #picrel
c898564c-29a3-436d-9038-f6f6f9fcde6d
Weathervax

@nobodys żużel do tej pory mam w kolanie

konrad1

@Weathervax to ja i mam xD to czarne takie, ciekawe czy cos trzeba z tym robic czy jebac? to siedzi kupe lat juz xD

Jarem

@konrad1

Jebać jak się nic nie dzieje :D

Winczester

Jechałem po asfaltowym boisku, zanim nauczyłem się skręcać podstawa kosza łagodziła upadek xD

Rollnick2

Miałem z tyłu rowera zamontowany kij który ktoś przytrzymywał żebym zachował równowagę. Zapytałem brata który akurat mnie uczył jeździć:

- trzymasz mnie?

- trzymam

Rozpędzam się z górki i nagle przeszło mi przez myśl, że szybko jadę, a za mną nie słychać biegnącego brata. Znowu zapytałem:

- trzymasz mnie?

Cisza. Odwaracam głowę i wypierdalam się. Brat 200m za mną biegnie w moją stronę.

Pytam go zapłakany:

- dlaczego mnie nie trzymałeś?

- po co? Przecież umiesz już jeździć.

Do domu wróciłem samodzielnie i nie potrzebowałem już więcej kija.

Okrupnik

@Rollnick2 klasyka

MrBean

@Rollnick2 Miałem to samo. Tylko moja mama mnie trzymała za siodełko. W pewnym momencie złapałem równowagę, ale zahamowałem przednim hamulcem i przeleciałem przez kierownicę. Leżę na plecach, otwieram oczy, dookoła pełno pyłu w powietrzu i mama schylona nade mną, a ja: mamo umiem już jeździć na rowerze. Wstałem, wsiadłem na rower i pojechałem do ojca się pochwalić.

maximilianan

@Rollnick2 identyko jak ja z moim ojcem. Tylko on mnie najpierw lekko puszczał i biegł, a potem raz po prostu przestał biec, a ja ogarnąłem dopiero jak się chciałem pochwalić jak długo bez jego pomocy jadę xd

mordaJakZiemniaczek

Akurat mem guzik prawda, bo coraz więcej dzieciaków zaczyna od biegówki i potem przesiada się na normalny rower, a bocznych kółek się unika.

artur200222

@mordaJakZiemniaczek pamiętam jak mnie te kółka wkurwiały max płakałem aż xD nie podobało mi się też jak ktoś mnie prowadził jak miałem kij zamontowany w rowerze z tyłu. Sam się uczyłem jeździć. Najpierw ganiałem po podwórku z rowerem (miałem starszych kumpli, już umieli jeździć, oni jechali a ja biegłem z rowerem xd), później siedziałem i się odpychałem nogami i w końcu jakoś zacząłem kręcić nogami i poszło.

sleep-devir

Mnie stary z zaskoczenia popchnął z górki i elo xD

Udało się bez upadku

zjadacz_cebuli

@nobodys ja zaliczyłem rów z pokrzywami na prostej drodze. Ale za drugim razem już wiedziałem o co chodzi

GtotheG

@nobodys na wsi był rower i wujek dał mi pojeździć. Gdyby chodziło o moich rodziców to pewnie do dzisiaj nie umiałabym jeździć xD

Zaloguj się aby komentować