Jak myślcie co by było gdyby w takim Rostowie nad Donem pojawiły się nagle niebiesko-żółte ludziki i ogłosiły secesje od Kacapii? Zasadniczo to Prigożin już raz zajął Rostów, a Rosja nie była wtedy tak rozwalona, teraz poszłoby pewnie łatwiej, z 500 chłopa by wystarczyło. No i pytanie co Rosja by z tym zrobiła, bo cała masa ofiar to byliby cywile w tym wypadku.

#ukraina
GrindFaterAnona

@Jadlem-rogale zrzuciliby nuki na Kijow

Kronos

Omon by wjechał i tyle, cywilne ofiary orki mają w dupie.

Co innego jakby na przykład Czeczenia ogłosiła secesję. Raz już wygrali wojnę z kacapami, potem klan Kadyrowa zdradził i sprzedał kraj ruskim ale jak teraz wojna na Ukrainie ich osłabi to może być powtórka z rozgrywki.

marcin-pyra

@Kronos Czeczenia jest beneficjentem netto tej 'aneksji'. Rosja płaci gruby haracz za ich przynależność a jednostki czeczeńskie jak widzimy i tak są nadludźmi w rosji. Nie walczą a rabują i kręcą swoje ustawiane tiktoki. Umieranie jest dla Saszki. Dla pana Achmeda jest gwałcenie wszystkiego co się rusza i rabunek. Jak tylko przychodzi do walki to się czeczeni triumfalnie wycofują jak w przypadku Prigożyna albo teraz pod Kurskiem

Zaloguj się aby komentować