#gownowpis
A wiesz że wymiana ekranu kosztuje, wypadki się zdarzają nawet jak się dba i uważa, a nie zawsze finansowo można udźwignąć wymianę ekranu?
Jeszcze pół biedy szybka, ale jak uszkodzisz ekran pod spodem to z paruset robi się tysiąc+.
@Acrivec stać, stać... to tak samo jakby chodzić z ułamanym zębem. Tak samo jest z telefonem. Musi być elegancko bez wstydu. Tak powinno to wyglądać a popękane i jeszcze kłaść to na stół i mówić, że to nie przeszkadza. To jest 100% fleja i w domu i ogólnie
@evilonep lepiej być fleja, niż zjaranym narkomanem.
Ja dbam o fona, jak uszkodzę szybkę ochronną to zazwyczaj wymieniam, bo przeszkadza. Niemniej obecnie mam na szybce jedno pęknięcie - spore, ale widać tylko pod kątem i nie wymieniam bo nie widzę sensu. W ogóle na to nie zwracam uwagi, ba - o parę rzędów wielkości bardziej by mnie notch w telefonie irytował.
Ty chyba nie wiesz po co trawkę się pali chłopie.
@Jim_Morrison Jak to po co? Żeby się dopierdalać do hipotetycznych ludzi o rzeczy, które nie mają żadnego wpływu na otoczenie.
<bierze bucha> "Ale by mnie to wkurwiało, taki flejtuch, powtarzam flejtuch!"
Też mam rozwalony naprawa w cenie nowego
No co ty nie powiesz.. Mi też często leci wszystko z łap i mój telefon z innych powodów narażony jest na uszkodzenia ale nie zamierzam kupować wyświetlacza co trzy miesiące.
Ktoś, kogo denerwują takie pierdoły, w szczególności u innych jest znerwicowany i powinien pomyśleć o leczeniu.
W sumie wygląd jak wygląd, kwestia gustu, osobiście mam to w dupie, jak wygląda czyjś telefon (chociaż można po tym stwierdzić, że danej osobie nie warto pożyczać cennych przedmiotów). Największym problemem w potłuczonym ekranie jest możliwość zranienia się ostrymi krawędziami lub wbicie się ostrych okruchów w różne części ciała.
Kiedyś mi się ekran rozwalał co pół roku, aż kupiłem Mous case do Pixela 4a. Obecnie mam Pixel 5 i jest to drugi mój telefon (po Pixelu 4a), który wytrzymał dłużej niż pół roku. Ba prawie dwa i wciąż ekran cały.
Dlatego już nie wybieram modeli z rynku tylko modele, do których jest dostępny case firmy Mous biorę pod uwagę.
@evilonep
E tam, raz w życiu rozbił mi się wyświetlacz (właściwie to delikatne pękniecie w rogu, które było widać, ale nie utrudniało korzystania) i go nie robiłem, bo telefon był wart jakieś kilka stów. I to był jeden jedyny przypadek w moim życiu, a trochę tego sprzętu już było.
Sprzęt ma służyć mi, a nie ja sprzętowi.
Zaloguj się aby komentować