Jak informuje dzisiaj Rzeczpospolita MESKO SA chce w ciągu 18 miesięcy przeprowadzić pierwsze testy rakiety przeciwlotniczej Grzmot.
Grzmot ma mieć zasięg około 10 km, mocniejszą głowicę bojową i na początku być naprowadzany radiowo, a w ostatniej fazie lotu termicznie na podczerwień. Patrząc na zasięg będzie to stosunkowo nieduża rakieta, chociaż na pewno większa i cięższa od Pioruna, a więc i raczej nie MANPADS. Mowa w artykule jest o fire and forget, ale patrząc na to, że wtedy konieczne by były w niej dwie głowice(radar i matryca na podczerwień) stawiam jednak bardziej na wstępne naprowadzanie radiokomendowe, czyli korygowanie lotu informacjami z radaru na ziemi do momentu wykrycia obiektu przez głowicę na podczerwień.
Opracowanie tej rakiety, a przynajmniej jej wstępnych parametrów wielkości i wagi jest bardzo ważne ze względu na program Sona, w którym mają zostać zbudowane mobilne zestawy przeciwlotnicze bardzo krótkiego zasięgu zdolne do osłony wojsk lądowych w ruchu. Sona ma mieć działo przeciwlotnicze(prawdopodobnie 35mm) i pocisk rakietowy będący rozwinięciem Pioruna.
Na załączonych obrazkach wstępne wizualizacje od PGZ Sony na podwoziu K9 i Rosomaka, ja bym jeszcze opracował odpowiednik Pancyra na podwoziu ciężarówki.
Cały tekst Rz: https://www.rp.pl/biznes/art37741311-grzmot-rakieta-z-pgz-potezniejsza-niz-piorun
Grzmot ma mieć zasięg około 10 km, mocniejszą głowicę bojową i na początku być naprowadzany radiowo, a w ostatniej fazie lotu termicznie na podczerwień. Patrząc na zasięg będzie to stosunkowo nieduża rakieta, chociaż na pewno większa i cięższa od Pioruna, a więc i raczej nie MANPADS. Mowa w artykule jest o fire and forget, ale patrząc na to, że wtedy konieczne by były w niej dwie głowice(radar i matryca na podczerwień) stawiam jednak bardziej na wstępne naprowadzanie radiokomendowe, czyli korygowanie lotu informacjami z radaru na ziemi do momentu wykrycia obiektu przez głowicę na podczerwień.
Opracowanie tej rakiety, a przynajmniej jej wstępnych parametrów wielkości i wagi jest bardzo ważne ze względu na program Sona, w którym mają zostać zbudowane mobilne zestawy przeciwlotnicze bardzo krótkiego zasięgu zdolne do osłony wojsk lądowych w ruchu. Sona ma mieć działo przeciwlotnicze(prawdopodobnie 35mm) i pocisk rakietowy będący rozwinięciem Pioruna.
Na załączonych obrazkach wstępne wizualizacje od PGZ Sony na podwoziu K9 i Rosomaka, ja bym jeszcze opracował odpowiednik Pancyra na podwoziu ciężarówki.
Cały tekst Rz: https://www.rp.pl/biznes/art37741311-grzmot-rakieta-z-pgz-potezniejsza-niz-piorun
Widzę że program PZA/PZR Loara wraca.
@wstreczyciel a no wraca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
czyli te same rakiety teoretycznie w manpadsach i na jakims podwoziu w wierzyce?
ale złoto by to było
@libertarianin nie, będą za duże na manpadsy. Prędzej coś w rodzaju Starstreak z jakimś małym radarem, ale nie wiem na ile by to było sensowne i użyteczne.
@TenebrosuS może to będzie jakaś bateria z mniejszymi po prostu rakietami
@libertarianin to jest do Sony przede wszystkim
Zaloguj się aby komentować