Ja to nie zazdroszczę towarzyszom onucom. Już pal licho marną wypłatę, trollowanie to gwarancja bezpieczeństwa, ale pod warunkiem, że będzie skuteczne. Inaczej oficer prowadzący sprzeda ich za paczkę fajek do Wagnera. Pomyślcie o tym, że brak piorunów pod ich wpisami zaowocuje tym, że ich kości będą bieleć pod Donieckiem, czy Chersoniem.
#ukraina #rosja #wojna
Utarczki

Zatem robimy akcję, która uderzy w rosyjskie wysiłki mobilizacyjne! Popieramy, piorunujemy i dajemy się przekonać skarpetosceptyką, żeby nie trafili na front. Dodatkowo jak ruskie zobaczą, że gdzieś w końcu odnoszą sukces to może do trolownii skierują dodatkowe siły. Trolujemy trollów, żeby mogli trollować i nie trafili na front. Nie wiem czy też tak macie, ale ostatnio nigdzie nie mogę kupić wygodnych skarpetek, czy znacie jakieś alternatywy?

Zaloguj się aby komentować