@DOgi może mszyca
@Opornik jeszcze takie zdjęcia dostałem do oceny
@DOgi Na pewno jakiś pluskwiak... Ale jest wiele podobnych, masa robactwa chowa się w domach zimą. Jeśli jest tylko jeden to wątpię by to była pluskwa domowa.
@Opornik a jeśli jest takich kilka? Niestety osoba zakwaterowana w tym mieszkaniu po znalezieniu 4 osobników (w tym dwóch z dokumentacją foto/wideo) zrezygnowała z dalszego noclegu (mieszkanie z booking.com)
Tak, to są pluskwy i na miejscu tej osoby też bym tak zrobił. Skoro piszesz że wynajmujesz na booking to może przywlókł je któryś z poprzednich najemców. Jeżeli mieszkanie jest w starym bloku z sąsiadami o wątpliwej higienie, to może być tak że przywędrowały do ciebie przez kanały wentylacyjne z innego mieszkania.
@borsukh nowy blok "apartamentowy" (3-4 letni?). Pierwsza taka sytuacja według zarządcy nieruchomości oraz ochrony xD Pytanie na ile przejście po podłodze w takim miejscu jest zagrożeniem... Larwy są w dość wczesnych stadiach, więc można mieć nadzieję, że nie ma wszędzie jajeczek? :d
Jak ja tego robactwa nienawidzę!
Raz mnie pluskwy pogryzły w pensjonacie nad morzem, od tamtej pory na każdym wyjazdowym obcym noclegu zawsze pierwsze co to sprawdzam zakamarki łóżka i wokół niego.
@DOgi No trzeba mieć dużego niefarta żeby złapać pluskwę tylko po samym przejściu po podłodze. Ale siadać na krzesełku już nie polecam. To ścierwo włazi w każdą szparę w meblach, szczególnie w łozku gdzie jest blisko żywiciela. Podnieś materac, ewentualnie rozkręć ramę łózka jak się da to będziesz wiedzieć więcej. Po każdej wizycie w mieszkaniu dokładnie się obejrzeć czy żadna po ubraniu nie łazi.
Zaloguj się aby komentować