Eskperyment Calhouna – czy mysia utopia może pokazywać dokąd zmierza ludzkość?
https://magnifier.pl/eksperyment-calhouna-mysia-utopia/
74f94d0f-caa1-4e80-b7eb-12377b3ac179
Lebiediew

Eksperyment bardzo ciekawy, polecam poczytać każdemu. News flash: u nas faza trzecia. xD

@Dynamite Na przyszłość jak wrzucasz artykuł, to napisz może o nim chociaż dwa zdania albo zacytuj fragmencik. Ludzie nie są zbyt chętni klikać w słabo opisane linki :P. A szkoda, bo jak mówiłem, przeczytać warto.

gacek

@Dynamite mega ciekawy art!

lubieplackijohn

@Dynamite Wynika z tego, że stałe poczucie zagrożenia przyczynia się do rozwoju i ewolucji gatunku. Czy to znaczy, że sposób, w jaki KK straszy ludzi piekłem patrząc przez pryzmat wspomnianego eksperymentu jest etyczny i wręcz wskazany czy nie?

Bipalium_kewense

Czytałem już kiedyś o tym eksperymencie. I zadaję sobie czasem tutaj pewne pytanie - bardzo kontrowersyjne, że wręcz może lepiej go nie zadawać, ale jednak wciąż do mnie wraca. Po co mamy się starać o przedłużenie naszego gatunku? Dlaczego jest ono uważane za dobrą rzecz? Bo to naturalne? Owszem, tak wyewoluowaliśmy, takie mamy instynkty. Ale od kiedy człowiek osiągnął rozumność i zdolność myślenia abstrakcyjnego, na pierwszy plan wysuwa się coś innego: odczuwanie przyjemności. To zaczyna coraz bardziej dominować nad instynktownym dążeniem do przedłużenia gatunku. I nie wydaje mi się, by taki trend był czymś złym. Mam bardzo kontrowersyjny pogląd na te sprawy: dla mnie najważniejsze jest, by - o ile tylko to możliwe - wszystkie świadome istoty były szczęśliwe. Lepsza jest mniejsza liczba szczęśliwych istot niż duża liczba nieszczęśliwych. Liczy się przede wszystkim jakość świadomego istnienia, a nie sam jego fakt.

Lebiediew

@lubieplackijohn Ja bym powiedział, że jeśli ktoś szczerze wierzy w piekło, to etyczne jest przed nim ostrzegać. Dokładnie tak samo, jak ma obowiązek informować o każdym innym zagrożeniu, którego ma świadomość.

Jeślii zaś się myli, to sam jest ofiarą swoich błędnych przekonań. Tak to widzę.


Z tego eksperymentu wyciągałbym przede wszystkim bardziej przyziemny morał: człowiek, inaczej niż mysz, ma możliwość świadomego kształtowania swoich zachowań, więc dla swojego dobra powinien czasem wybrać stres środowiskowy zamiast natychmiastowego zaspokojenia potrzeb. Do tego się zresztą sprowadzają trening fizyczny, intermittent fasting albo to słynne morsowanie :P.

lubieplackijohn

@Lebiediew Czy wychodzenie ze strefy komfortu daje ten sam rezultat w znaczeniu ewolucyjnym, jak życie w ciągłym zagrożeniu i walce o przetrwanie?

Chociaż, z drugiej strony, istnieje tyle rodzajów zagrożeń, od raka, po wojny, na wypadkach drogowych kończąc, że ciężko powiedzieć, żebyśmy żyli jak te myszki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Bipalium_kewense czy taki znowu kontrowersyjny? Bezmyślna reprodukcja jest w mojej ocenie bardziej kontrowersyjna.

Bipalium_kewense

@lubieplackijohn Jeszcze kiedyś wrócę do tego tematu i postaram się zgrabniej napisać, bo to trochę naiwnie brzmi "by każda istota była szczęśliwa". Oczywiście należy się najpierw zastanowić, czym to szczęście jest i co z sytuacjami, gdy uszczęśliwienie jednej osoby niesie ze sobą w konsekwencji odebranie szczęścia drugiej. Ale nie będę pisał o tym w najbliższym czasie, bo muszę to dokładnie przemyśleć. Jestem w trakcie systematyzowania swoich poglądów, a to jeszcze trochę potrwa, chociaż już się coś konkretnego wyłania.

lubieplackijohn

@Bipalium_kewense W takim razie czekam na rozwój zdarzeń

Zaloguj się aby komentować