pastowany_tapir

Kiedy pijany Jacóś wrócił do domu o 3.00 nad ranem i Ewelina poczuła przez sen zapach wódki...

Bankrut.pl

@pastowany_tapir Kontrolne niuchnięcie czy przypadkiem nie unosi się zapach obcych perfum

pastowany_tapir

@Bankrut.pl

-Ewelinko, toż to Armeński koniak, Krzysiek przywiózł z Bukaresztu. No chodź tu do mnie, oj Ty zazdrośnico, oj Ty Ty...

-hihihihihihhihi

(parzyły siem długo i szczenśliwie)

Zaloguj się aby komentować