W jednej stacji radiowej usłyszałem, że "gościnią będzie reżyserzyca". Nic mnie nie zdziwi teraz.
@WatluszPierwszy Zamiast po prostu powiedzieć "pani reżyser" albo po prostu "reżyser".
Kiedyś się skusiłem na Radio Naukowe - ot potrzebowałem jakiegoś naukowego podcastu posłuchać. Myślałem, że skończy się tylko na "naukowczyniach". Myliłem się. Takiej dawki pseudonaukowej bredni jeszcze nigdy nie dostałem.
Radio Naukowe bardzo mnie zawiodło. Raz, że jakoś nudno prowadzone i goście też czasem bez daru do opowiadania, to jeszcze czasem strasznie pierniczą.
@grappas Audycja fajna, ale fakt, że czasem przesadzają. Nawet komentowałem to parę razy, bo można było odnieść wrażenie, że ultrapoprawność ważniejsza niż kwestie merytoryczne. Przy odcinku z granicami Polski po II wojnie - wyszła indolencja:)
@grappas A nie po prostu reżyserka? -(sze)rzyca brzmi strasznie źle, ja jakaś choroba albo osoba agresywna
@otoczenie_sieciowe wspomniane albo jak komarzyca xD
@otoczenie_sieciowe A kto wie, kto wie... może media worker, dla beki, wiedząc, że i tak nikt tego nie moderuje, napisał specjalnie "reżyserzyca"
Szpieżki
Ja to czekam, kiedy feminatywy i inne takie takie zawojują warzywa i owoce np. kalafiorzyca, bananx.
@Magnetar_Mike banana!
Kalafiorka 😉
Ale mnie te feminatywy wkurzają, o ile w drugą stronę to jeszcze jakoś brzmi (kelnerka -> kelner, pielęgniarka pielęgniarz, stewardesa steward) I feminatywy działające na tej samej zasadzie (dodanie -ka) mogę zrozumieć i się poprostu przyzwyczaić (piekarz piekarka, taksówkarka, sklepikarka) lub nawet mi nie przeszkadzają (konduktorka, informatyczka, menadżerka, śpiewaczka) tak wrzucanie ich wszędzie na siłę bo nagle się okazało że feminatyw jest za mało przyprawia mnie o zawroty głowy (wyżej wspomniana szpieżka, doktorzyna, kierowczyni, magistrzyni, rolniczyni, )
Zaloguj się aby komentować