@Foxington tylko że to nieprawda, bo przez te 3 dni pogada z dziesiątkami osób, czy to w grze, czy to w formie shitppstingu na social media.
Chyba że grasz w strategie na singlu. Wtedy zapominasz że ludzie w ogóle istnieją
@Opornik potrzebuję jakiejś mądrej głowy do wyjaśnienia mi czemu w realu jestem cichym samotnikiem unikającym kontaktów, a w internetach gadam z 1000 osób dziennie bo lubię
@SpoconaPacha mniej bodźców, skupiasz się na wypowiedzi, nie ma całej otoczki typu twarz, mimika, wygląd ogólny, otoczenie itd. Widząc cudzą twarz i reakcję można wiele wyczytać na temat emocji. Pisząc ucina się właściwie wszystko, zostaje pusty tekst. Traci się poczucie, że po drugiej stronie jest człowiek i znika też stres z tym związany. To taka moja interpretacja, bo mnie też łatwiej w necie gadać, choć staram się pracować nieco nad tym ; )
@macgajster z tym że ja się nie stresuję ani nie jestem nieśmiała
@SpoconaPacha nie wiem, to jedyne co przychodzi mi do głowy ¯\_(ツ)_/¯ Mnie też łatwiej pisać czy to przez neta czy smsy jak kogoś nie znam, ale jak już się z kimś oswoję to nie ma problemu rozmawiać w realu. Za to jeśli spotkam kogoś na ulicy, a zależy mi na znajomości w najmniejszym nawet stopniu, to wychodzi słabo : D No ale to chyba kwestia introwertyzmu, bo nie czuję wtedy zdenerwowania. Nie wiem, jestem półbiernym użytkownikiem swojego mózgu : )
@SpoconaPacha bo w realu większe ryzyko. W necie jak spierdolisz albo dasz lipy to click, i kontakt urwany.
W realu trudniej, wstyd pali lica.
I tak jak mówi macgajster.
@Opornik zimno, nie o to chodzi
@Opornik najbliższym wyjaśnieniem jest chyba, że lubię krótką wymianę zdań na konkretny temat wplecioną w ogólną samotność; przy kontakcie w realu to często marnujący życie small talk o niczym i obecność tej osoby przeszkadzająca w robieniu rzeczy
@SpoconaPacha INTx lub ISTP? # mbti
@macgajster nie wierzę w horoskopy i psychotesty
Zaloguj się aby komentować