A teraz redpill to jakieś gówno, przeistoczone przez jakichś PUAsów i innych pederastów którzy chcą na tym zarabiać kasę. Do tego doszły zmiany społeczne i tak jak te 10 lat temu ściana rzeczywiście istniała to dziś już nie byłbym tego taki pewny.
Prawda jest taka, że kto wtedy okrył redpilla to odkrył skarbnicę wiedzy której nie było wtedy w internecie. To była po prostu rewolucyjna wiedza dla niektórych, coś trochę jak potem Peterson dla młodszych mężczyzn bez męskich wzorców. Forum dla facetów wspierających się nawzajem. Teraz już tego nie ma, bo Ci ludzie poszli dalej i nie potrzebowali już tego forum, bo zinternalizowali redpill.
I teraz można się śmiać "trzymaj ramę bro", ale w redpillu chodziło o rozwój samego siebie, zrozumienie natury kobiet i pogodzenie się z tym, że np. nigdy nie będzie w 100% twoja i jak okażesz słabość to wskoczy na kutangę Chada. Coś wam to przypomina z blackpilla? Otwarcie mówiono o hipergamii, o "unikornach", beciakach, stawianiu kobiet na piedestale, a teraz? Śmieją się ludzie z redpilla i powtarzają te mantry o trzymaniu framy, gdy tam chodziło o wiele więcej rzeczy.
Potem powstał /r/braincels które śledziłem z zaciekawieniem, MGTOW, początki tagu przegryw i kwarantanna nałożona na redpill na reddicie i wszystko się tam zjebało.
Blackpill ma w sobie dużo prawdy, prawdziwy redpill również. Jak się za siebie weźmiecie chłopy to serio może być lepiej. Może nie będziecie chadami 9/10 ale zawsze kilka pkt w górę pójdziecie.
#przegryw #redpill #blackpill
@szmaragdowy_koral Ehhh przynajmniej chłop coś przeżył... Ja w latach które wymieniłeś też miałem trochę znajomości, ale ani znałem redpilla ani nic i w sumie na pisaniu i byciu podnóżkiem dla bab się skończyło. Teraz już trochę na to za późno, a sytuacja znacząco sie pogorszyła
Nie wchodzę tam praktycznie od kilku lat (bo i po co), ale do ~2017 jeszcze było normalnie. Dla mnie to brzmi trochę jak gadanie "kiedyś to było khurwa". No może faktycznie kiedyś było lepiej, bo blackpillowców tylu nie było.
A teraz redpill to jakieś gówno, przeistoczone przez jakichś PUAsów i innych pederastów którzy chcą na tym zarabiać kasę. Do tego doszły zmiany społeczne i tak jak te 10 lat temu ściana rzeczywiście istniała to dziś już nie byłbym tego taki pewny.
Sorry mordeczko, ale nie masz do końca pojęcia o tym, co piszesz. TRP jest i było właściwie rozwinięciem PUA, korzysta garściami z ich rozwiązań i wniosków. Nie wiem czego ludzie czepiają się, że goście chcą sprzedawać tam swoją wiedzę, gdzie spory core wiedzy polega na tym "jak lepiej się sprzedać" - ci ludzie po prostu wprowadzają teorie w życie.
A co ze ścianą? Magicznie znikła? Ludzie, którzy nie widzą ściany, albo nie rozumieją tego pojęcia, albo mają nikłą wiedzę na temat tego, na co lecą faceci.
a teraz? Śmieją się ludzie z redpilla i powtarzają te mantry o trzymaniu framy, gdy tam chodziło o wiele więcej rzeczy.
Ich ignorancja powinna być ich problemem.
Braincels było spoko, taki wisielczy humor, 3 ligi wyżej niż np "uooogh ale mam ból duupy" z wypoka.
@TRPEnjoyer
PUA to są triki, redpill to była internalizacja.
@TRPEnjoyer ściana nie znikła ale baby 30+ mają większe szanse na znalezienie faceta niz 10 lat temu
@szmaragdowy_koral No nie wiem, ja tam często trafiam na jakieś wartościowe treści "redpillowe", tzn. niekoniecznie określane w ten sposób ale chodzi mi ogólnie o treści z dziedziny szeroko rozumianego samorozwoju. Imo jest to na zdecydowanie wyższym poziomie niż jeszcze kilka lat temu, chociaż no może też ja to wcześniej mniej śledziłem... Nieraz też trzeba pokopać głębiej bo redpill często zahacza o różne banowane tematy więc sporo ludzi się przeniosło na alternatywne serwisy.
Z drugiej strony zgoda że beznadziejnych rzeczy też oczywiście nie brakuje i czasem wymaga to trochę wysiłku żeby odróżnić jedne od drugich.
PUA to właściwie czysty marketing. Odpowiednim skillem i środkami nawet gówno w papierku możesz komuś krótkotrwale wcisnąć. TRP to właściwie pełny zestaw wliczający dodatkowo product life cycle managment, strategie rozwoju, długoterminowe relacje z klientem i tak dalej.
A baby po 30 faktycznie mają lepsze szanse, ale to wynika z chujowości obecnego rynku matrymonialnego dla zwykłego chłopa, nikt biologii nie przepisał na nowo.
@szmaragdowy_koral po tym co obserwuję to ŚCIANA NIE ISTNIEJE, no chyba, że rozumiemy "ścianę" tak: "nie znajdę już takiego Chada jakiego bym chciała". Widzę (niestety znam) sporo babiszonów około 40 (kilka po 50) z atrakcyjnymi fizycznie i ogarniętymi chłopami, czasami młodszymi od nich. One nie prezentują sobą nic, do tego mają gówniarki czasami z różnymi chłopami z ciemnej triady.
Zaloguj się aby komentować