Dzisiaj mój młodszy brat po raz kolejny dostał klapsa od życia. W pracy ktoś sobie przypisał jego pracę. Jeszcze się biedny nie nauczył, że pracuje się dla pieniędzy a nie dla pochwał. Jeśli ktoś chce zarabiać więcej to po prostu zmienia pracę. Żadko się zdarza, że pracodawca doceni starania pracownika i sam z siebie da podwyżkę. Czasami trudno jest nawet wyegzekwować średnią rynkową i wtedy to boli. Ale co tu dużo mówić. W korporacjach ważne są pozory i kwieciste słownictwo niż żetelna i solidna praca. Lepiej jest poprzesówać taski na boardzie niż wziąć się do roboty. Potem można przełożonemu pokazać zielone słupki i jest zachwycony, a robota może stać w miejscu i nikomu to bardzo długo nie będzie przeszkadzać. Albo robić jakieś głupoty, uczyć się na projekcie za grube miliony a potem się zwolnić i zostawić innych z problemem, to też dobry patent. Wystarczy być złotoustym.
#it #programowanie #programista15k
Atarax

@DexterFromLab "poprzesówać"

badfunkydog

Praca dla samych pieniędzy wypala - kasę możesz stracić z dnia na dzień, a jeśli w pracy przesuwasz tylko taski między kolumnami i ściemniasz na daily, to robisz sobie dług który z czasem będziesz musiał spłacić. Najważniejsze są chyba relacje jakie masz z ludźmi, ale może to tylko moje odczucie. Współczuje bratu.

DexterFromLab

@badfunkydog nie ma czego współczuć tylko trzeba się przyzwyczaić. Taka normalność, nie ma sprawiedliwości.

Zaloguj się aby komentować