Dawno nie zaglądałem w CV jakie do nas spływają, dzisiaj przejrzałem. Stanowisko juniorskie (nie IT) widełki oczekiwań od młodych 5 - 7 netto. Piszą to ludzie którzy musieliby się nauczyć wszystkiego od zera, a dotychczasowe doświadczenie to kasjer/sprzedawca itd. Widełki Sendlaka na to stanowisko 4700 - 6100 brutto.

Wiem, że zaraz włożę kij w mrowisko ale kurczę, chyba coś tu idzie nie w tę stronę, w którą powinno.
#praca #zarobki
c0029d74-d22c-49d8-b1c6-6ad35ada4152
Kronos

Biorąc pod uwagę że w Polsce żeby przeżyć musisz mieć te 5000 na rękę to wcale mnie nie dziwią takie oczekiwania, szczególnie jeśli wcześniej jako ten kasjer/sprzedawca mogli tyle zarabiać. Chociaż 7000 dla juniora to faktycznie przesada.

jaczyliktoo

@Kronos nie no kasjer sprzedawca 5 tys netto nie wyciągnie. Chyba że wynosi na lewo ciuchy i je sprzedaje

VonTrupka

@Kronos jakim cudem kasjerki/kasjerzy, niewolnicy januszexów i ludzie podejmujący kiepsko płatne zawody z minimalną jeszcze żyją? (´・ᴗ・ ` )

Kronos

@VonTrupka Część ma pomoc, na przykład rodziców. Część jest w związkach i dzielą koszty, mając dwie wypłaty nawet minimalne da się jakoś wegetować bo przynajmniej czynsz i media możesz podzielić na pół. A reszta popada w długi, emigruje albo zaczyna kraść.

VonTrupka

@Kronos chcesz przez to powiedzieć, że z uczciwej pracy w tym kraju nie da się samodzielnie wyżyć i utrzymać?

Kronos

@VonTrupka Jeśli nie masz własnego mieszkania i nikt ci nie pomaga to za minimalną w pojedynkę się nie da. Bo to jest jakieś 3000 na rękę a wynajem to 2000.

Yes_Man

@Kronos pokój w Warszawie (Ursus) to aktualnie 1250 zł + czynsz + rachunki. Pokój w 3 pokojowym mieszkaniu.

VonTrupka

@Kronos ty mi nie wymieniaj oddolnych rozwiązań opartych wyłącznie na pomocy zewnętrznej, której nikt nie chce i bo są złe z założenia, tylko wypunktuj gdzie leży problem takiego stanu rzeczy.

A potem podaj możliwe rozwiązanie tego problemu.

Kronos

@VonTrupka A skąd pomysł że znam przyczyny i rozwiązanie tej sytuacji? Ja tylko piszę jaki jest stan faktyczny.

Felonious_Gru

@VonTrupka małżeństwo obniża koszt mieszkania

VonTrupka

@Felonious_Gru ten model życia w polsce panuje od czasów PRL

wkurza mnie to, że młody człowiek uczciwie pracujący za niewiele ponad najniższą krajową nie może samodzielnie się utrzymać. Przy pojebanych, wciąż rosnących cenach, na nic go nie stać.


W bankach kręcą nosem przy kredytach, pierdoląc "no jakby Pan miał żonę..." Rozpieprza mnie to kompletnie.

Albo "czy rodzice mogą zapewnić wkład własny", o żyrowaniu nie wspominając.

WTF?!

Życie dla tych, co nie mają bogatego tatusia albo prominentnego wujaszka co dobrą robotę załatwi to jest ponury żart.

Felonious_Gru

@VonTrupka nie tylko ciebie to wkurza

sireplama

@jaczyliktoo patrzyłeś na ceny w sklepach? Moja spółdzielnia wysłała mi dzisiaj dwa maile z podwyżka cen od jutra ... Ja nie wiem jak ludzie z pensją poniżej 5000 zł netto są w stanie przeżyć w tym kraju?

jaczyliktoo

@sireplama ceny w sklepie też mnie dotyczą, tylko po prostu skrót myślowy "nie mam skillów ale ceny w sklepie są wysokie" trochę do mnie nie trafia.

VonTrupka

@sireplama a emeryci z ... nie wiem .... 1700 na rękę?

wywołują w sobie narkolepsję na okres 3 tygodni w miesiącu?

DiscoKhan

@jaczyliktoo 5 kafli na rękę to na widlaku zrobisz na magazynie albo jako cieć w ochronie chociaż tam wymiar godzin gorszy rzecz jasna.


Takie są realia stary, nie wiem też o jakim mieście piszesz ale koło Warszawy to przecież nawet jak ktoś pokój wynajmuje to by połowa pensji szła na jego opłacenie.


Poważnie gorzej niż cieciowi u siebie w firmie płacicie nowym pracownikom? xD W sensie mnie to śmieszy ale naprawdę tyle na rękę się w takiej pracy zarabia.

jaczyliktoo

@DiscoKhan przecież ja nawet nie napisałem jaka to praca xD

DiscoKhan

@jaczyliktoo napisałeś, że stanowisko "juniorskie" także z automatu zakładam, że praca wymagająca jakiegoś wykształcenia od potencjalnych kandydatów i jeszcze mają się w tej pracy uczyć?


No to chyba dobre jaja, że za leżenie plackiem mogą dostać lepsze stawki, nie? Też pokazuje ile szacunku ma ich potencjalny pracodawca jak nawet psiego grosza im nie chce rzucić.

jaczyliktoo

@DiscoKhan dobry trolling!

DiscoKhan

@jaczyliktoo stary, jak ty myślisz, że trolluję to ty kompletnie realiów nie znasz. Ja wszystko 100% poważnie pisałem.


Jak praca wymaga od pracownika czegokolwiek minimalnie bardziej ambitnego to 5000 tysięcy na start to absolutne minimum, i podwyżka po 3 miesiącach do 5500 i coroczna podwyżka inflacyjna.


Naprawdę uruchom swoją wyobraźnię i pomyśl sobie jak czują się pracownicy widząc ciecia na budowie który lepiej od nich zarabia, a oni mają płacone jakieś minimum egzystencjalne.


Zazdroszczę ci sytuacji jak nie wiesz jak to wygląda z drugiej strony barykady. Aż nawet spojrzałem na ceny u siebie w mieście i najtaniej to zab3 tysiące złotych mozna wynająć kawalerkę... Z pociągami jeżdżącymi 10 metrów od niej. A tak to ze 4 tysiące to standard. No to jak ktoś 5 tysięcy zarabia to tysiąc misiecznie na życie to nie jest za wiele, co?

GazelkaFarelka

@DiscoKhan "jeszcze mają się w tej pracy uczyć"


no tak to zazwyczaj jest, że jak pracownika trzeba jeszcze uczyć to obniża jego stawkę.

uważasz za zasadne, żeby pracownikowi, którego trzeba jeszcze uczyć, płacili więcej niż temu co już umie, "bo on się jeszcze musi uczyć"? nie dość, że taka osoba która pracuje mniej wydajnie, to jeszcze zazwyczaj zajmuje czas innego pracownika, który poświęca czas na jej naukę.


nie pochwalam jebania za półdarmo, ale nie mając doświadczenia warto pójść gdzieś na pół roku za nawet gówniane pieniądze, potraktować to jako inwestycję w siebie, nauczyć się i mając już wiedzę i doświadczenie negocjować podwyżkę u obecnego pracodawcy albo szukać innej roboty mając już doświadczenie w CV.


EDIT: oczywiście mowa o pracach, gdzie jest dużo więcej specjalistycznej wiedzy do nauki, niż tylko dwa dni szkolenia i jesteś tak samo pełnowartościowym pracownikiem jak reszta (typu praca na magazynie czy na kasie).

jaczyliktoo

@DiscoKhan po prostu połowa polaków zarabia mniej niż ten "psi grosz" jak to określiłeś, stąd podejrzenie o trolling. Dawanie tyle ludziom, którzy ani nie mają wykształcenia, ani żadnego doświadczenia na to stanowisko, to jakaś utopia. Pomyśl jakby się czuli ci, którzy faktycznie mają określone skille, a mieliby zarabiać tyle samo co osoby, które w takich realiach byłyby tylko kosztem w firmie.

DiscoKhan

@jaczyliktoo no i o czym to świadczy, że duża część zarabia mniej niż psi grosz?


Może być i kosztem, nie twierdzę że nie. Wiem na pewno, że jak ktoś płaci poniżej tego to sobie ktoś hoduje potencjalnego skoczka. Pracownika zresztą tak mocno interesuje jak to wygląda od strony pracodawcy jak pracodawcę interesuje życie prywatne pracownika wynikłe z płaconej mu stawki.


@GazelkaFarelka nie uważam za zasadne żeby płacić mu więcej, inna sprawa jest czemu doświadczony pracownik ma płacone tak słabo?


Autentycznie jak pracowałem jako sprzątaczka to dałem radę wyciągnąć ponad 8 tysięcy na rękę, umowa na połowę tego i w dodatku pracowałem mniej niż 6 godzin dziennie. Fakt faktem krótko takie eldorado trwało, bo ostatecznie pracodawca chciał chachmęcić i mi płacić mniej. Ale po prostu obecne stawki w wielu sektorach są nieprzystające do realiów.


Jak inflacja tak nie szalała to jeszcze-jeszcze ale jak wynagrodzenia jej nie doganiają ale koszty życia już tak to nie wiem jak można być zaskoczonym, że ktoś ms trochę inne oczekiwania.


Ja się trochę powtorze ale 5 tysięcy na rękę wyciąga cieć. Przez podwyżki minimalnej tak to wygląda. I jeżeli cieć najprawdopodobniej będzie mieć lepszą dynamikę podwyżek - to nawet jeżeli ze strony pracodawcy sytuacja nie wygląda różowo - to trudno żeby ktoś nie oczekiwał lepszych pieniędzy niż coś takiego. Bo jeszcze żeby późniejsze podwyżki były gwarantowane a nie "być może w przyszłym roku", u nas nie ma zaufania do pracodawców - sam jak ktoś mi podwyżki obiecywał to chciałem na to papier, papieru nie było to już szukałem innej fuchy, bo widać że przekręt idzie.

jaczyliktoo

@DiscoKhan

Może być i kosztem, nie twierdzę że nie. Wiem na pewno, że jak ktoś płaci poniżej tego to sobie ktoś hoduje potencjalnego skoczka.

Po prostu nie zatrudnia się ludzi, którzy mają wymaganie oderwane od rzeczywistości, problem solved ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

DiscoKhan

@jaczyliktoo no i spoko ale chyba jakbyś miał takie podejście to byś wpisu o tym nie robił xD

GazelkaFarelka

@DiscoKhan "inna sprawa jest czemu doświadczony pracownik ma płacone tak słabo?"

A gdzie jest napisane, że doświadczony pracownik ma płacone słabo?


Do konkretnej pracy nie zawsze chodzi się wyłącznie po to, żeby mieć co jeść. Owszem, możesz złapać robotę jako sprzątaczka i z nadgodzinami wyciągać 8k na rękę, ale to krótkoterminowe myślenie, bo po roku czy dwóch takiej roboty nadal będziesz pracować ciężko fizycznie, bez perspektyw zmiany na jeszcze lepsze. Co z tego, że na start masz większe zarobki niż np. lekarz stażysta, jak od razu masz sufit nad głową i nie zaprowadzi cię to do dużo wyższych zarobków przy mniejszym wysiłku w przyszłości.


Natomiast jeżeli chcesz mieć dużo większe zarobki, lekką robotę przy kompie, zdalnie, 8-16 czy prowadzić własne biuro, gabinet czy klinikę to tak, na start zjeżdża się z wymagań finansowych w zamian za nabyte doświadczenie.

jaczyliktoo

@DiscoKhan masz niesamowitą skłonność do nadintepretacji bazując na swoich odczuciach, a nie przekazie z tekstu. Dodałem swój wpis tylko po to, żeby pokazać nieogarnięcie ludzi, którzy potem mogą płakać, że nie mogą znaleźć pracy. Zupełnie nie żale się, że nie mogę znaleźć pracownika, bo dotychczas ta oferta cieszy sie mega dużym wzieciem i na pewno będzie z kogo wybierać

jaczyliktoo

@GazelkaFarelka musisz wiedzieć, że @DiscoKhan widzi znacznie więcej niż jest napisane w tekście, przed chwilą tego sam doświadczylem

DiscoKhan

@GazelkaFarelka z jakimi nadgodzinami? Kobieto, w 6 godzin tyle wyrabiałem. Po prostu dwdwa budynki sprzątałem zamiast jednego, a że zwykłe sprzątaczki tak się opierdalały, że ja w 6 godzin robiłem dwa razy tyle co one w... No też jakieś 6 godzin ale płacone było zawsze za 8. I ja się wcale nie przenavzalem, bo jak wyższe obroty wrzucałem to zaczwlem wręcz naciskać na to żeby trzy budynki robić, bym w jakieś 8 godzin ogarnął jakbym rzeczywiście uczciwej się do roboty zabrał.


Ale po pierwsze sprzątanie to jest lajcik, przy zalsdonkach tirów pracowałem, zdecydowanie cięższa robota. Gdzie jak słyszałem że w okolicy jest firma gdzie ręcznie się pralki ładuje, ufff, a pieniędze podobne. Pralkę wrzucać na wysokość swojej głowy, to jest ciężka robota.


Lekarz to jasne, dobry przykład, się nie będę sprzeczał że nie. Na start niewiele a później po 10-15 tysięcy jak nie lepiej. Zresztą nieprzypadkiem nie chcą zawodu uwalniać, bo nie będzie to aż tak intrantny zawód. Tylko stawiam 20 tysięcy złotych, bo tylko tyle mam - OP nie szukał lekarza. Nawet jak tysiaka przeciwko postawisz to przyjmuję, 20 do 1, super okazja!


Ja przy biurku pracowałem i szczerze to zdrowiej sobie spacerować, miotłą obracać, niż siedzieć, pierdzieć w stołek.


Właśnie z tymi dużo wyższymi zarobkami to jest problem, że realnie to większość się tych dużo większych zarobków nie doczeka, perspektywy są raczej kiepskie. Mój brat jest dyrektorem regionalnym w spółce energetycznej i znam realia, szału nie ma a i tak przecież takich stanowisk jest bardzo ograniczona ilość i tego się nie stażem dorabia tylko znajomościami


Obecnie tak to wygląda, prestiż więcej warty od pieniędzy.


Ale naprawdę siedzenie za biurkiem to nie jest zaleta sama w sobie, rozumiem że ktoś może to preferować ale trochę się poruszać to czyta przyjemność. A o ileż większa satysfakcja z pracy, umrosany korytarz a później odchodzisz i widać jak się błyszczy, czuje się i widzi efekt tego co się robiło. Kontra biurowe ploteczki, dramaty, drobne niesnanski i uczucie toczenia głazu jak Syzyf. Ech, aż bym znowu za tego mopa złapał no ale tylko za tamtą stawkę xD

GazelkaFarelka

@DiscoKhan Wybacz, ale nie masz pojęcia o czym piszesz skoro dla ciebie praca biurowa to pierdzenie w stołek w urzędzie. Jest masa zawodów typu architekt, projektant, prawnik, grafik, księgowość, lekarz specjalista w prywatnym gabinecie, różne zawody w IT, które dają satysfakcję, dobre zarobki i do tego np. często możliwość pracy zdalnej, co jest nieocenione kiedy masz rodzinę i zaoszczędzony na dojazdach czas możesz jej poświęcić.


Serio, mając dziś jeszcze raz wybór poszłabym znów na studia i przepracowała za nieduże pieniądze na początku, niż bez studiów za większe pieniądze od razu na magazyn czy coś.


Zresztą wtedy też miałam wybór, mogłam siedzieć w Anglii pracując na produkcji i zarabiać 4x więcej niż wtedy w PL. Ale wróciłam, bo dostałam ciekawą ofertę stażu w zawodzie. Jak już nic nie mieli dla mnie do zaoferowania, ani kasy ani nauki, to zmieniłam robotę na 2x lepiej płatną. I tak dalej.

DiscoKhan

@jaczyliktoo


masz niesamowitą skłonność do nadintepretacji bazując na swoich odczuciach, a nie przekazie z tekstu. Dodałem swój wpis tylko po to, żeby pokazać nieogarnięcie ludzi, którzy potem mogą płakać, że nie mogą znaleźć pracy. Zupełnie nie żale się, że nie mogę znaleźć pracownika, bo dotychczas ta oferta cieszy sie mega dużym wzieciem i na pewno będzie z kogo wybierać


Dosyć zabawny jesteś ale dawaj, dokładny cytat gdzie napisałem że masz problem ze znalezieniem pracownika.


Biblia to naprawdę mądra książka, drzazgę u kogoś widzisz ale belki we własnym oku nie dostrzegasz xD


Pisałem tylko, że to są normalne wymagania. Tyle. Żadne wygórowane, bo z doświadczenia wiem, że jako cieć można lepiej zarobić. Ale to ja nadinterpretuję. Ech, jakby czytanie ze zrozumieniem było bezwzględnie wymagane na maturach to mnie ciekawi ile procent u nas by maturę ogarnął, obstawiam z maks 5 procent xd

jaczyliktoo

@DiscoKhan dobra ja już odpuszczam, fajny chłopak jesteś, doświadczenie ze stróżówki masz. Pozdro!

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Nie mam problemu z tym żeby junior tyle zarabiał jeśli już jest wdrożony w branżę i potrafi wykonywać jakieś zadania. Wiadomo- na początku proste i z jakąś pomocą/weryfikacją ale jednak jak się go ktoś zapyta o coś to kuma o czym mowa. Ale już mam problem jak typ z aspiracjami max na stażystę zaczyna się domagać takich widełek mimo że nie wie absolutnie nic i jego kontrybucja jest zerową.

jaczyliktoo

@NiebieskiSzpadelNihilizmu no ja właśnie o tych drugich piszę

nyszom

Pytanie czy ta nauka, żeby już zacząć przynosić jakiekolwiek rezultaty na poziomie juniora, to kwestia miesiąca, czy roku. I na ile w ogóle jest to doświadczenie, które można przenieść z innej firmy na tym poziomie.

jaczyliktoo

@nyszom sądząc po cv, to ludzie nie mają totalnie żadnego doświadczenia, więc nauka, to co najmniej 6 mc. Moim zdaniem powinni zacząć od jakiegoś stażu w miejscach gdzie coś takiego jest oferowane

VonTrupka

>widełki oczekiwań od młodych 5 - 7 netto


przecież nie będą zapierdalać za mniej niż ich starzy


a póki dach nad głową zapewnia ociec, ciepły obiadek mamita, to yolo (´・ᴗ・ ` )

psalek

@jaczyliktoo piszą w CV lub pierwszym mailu swoje oczekiwania finansowe?

jaczyliktoo

@psalek na pracuju jest taka opcja, z resztą ja jestem jak najbardziej za, nawet jeżeli aplikowaliby w inny sposób

VonTrupka

a tak swoją drogą, to jakoś składne te SYBI piszą?


list motywacyjny generuje AI? xD

jaczyliktoo

@VonTrupka nikt już nie wysyła listów motywacyjnych, z drugiej strony strach wymagać, więc daliśmy sobie spokój. Niektore CV pocieszne, dużo dopieszczonych, szczególnie u ludzi, którzy w swoich zainteresowaniach dodają "social media"

VonTrupka

@jaczyliktoo ciekawym ile czasu pieścili (´・ᴗ・ ` )


a jeszcze bardziej jestem ciekaw czy taka dokładność i estetyzm w społecznościówach przekłada się na dokładność w wykonywaniu obowiązków pracowniczych i ogólnie wykonywanej pracy

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@VonTrupka to listy motywacyjne jeszcze są rzeczą? Jezus, pamiętam te dupowłaźne laurki z tym kryptobłaganiem "weź mnie dobry panie, będę dobrym murzynem, wszystko zrobię, za darmo nawet będę zapierdalał". I to jeszcze z taką dziwną korelacją, że im większy januszex i dziura, tym bardziej do tego walili jak do jakiejś relikwii. W ogóle ta nazwa, list motywacyjny. Czego autor tego wymysłu oczekiwał? Przypudrowanego kłamstwa czy szczerej prawdy, żeby zaraz ten papier wywalić do kosza? Moją motywacją do roboty jest kasa i święty spokój. Tyle.

VonTrupka

@NiebieskiSzpadelNihilizmu na 100 ogłoszeń o robocie w tych wszystkich dodupyportalikach z ofertami pra...roboty to się ze 2-3 lata temu jeszcze sporo ofert przewijało z tekstem "CV+list motywacyjny proszę wysłać na adres lub użyć formularza zgłoszenia".


Teraz to nie wiem, odkąd rzucasz AI "wygeneruj list motywacyjny na pół strony A4 do fabryki smrodu" to tym bardziej nie wiem czy to ma sens. Ale sam bym chciał wiedzieć kto tak naprawdę korzysta z tego całego ai do generowania, poza sklepikarzami internetowymi i małolatami generującymi wypracowania (´・ᴗ・ ` )


W każdym razie jak jeszcze mnie najdzie na szukanie roboty w tym polskim kurwidole, to list motywacyjny mam już od dawna przygotowany w postaci obrazkowej:

( ͡~ ͜ʖ ͡°)

37c57da0-1675-4e91-870b-3c0f11d2c746
grv

Inflacja w Polsce od czasów Covida to ponad 40%. Pracownicy to wiedzą, pracodawcy jeszcze zaprzeczają, stąd różnica w „widełkach”.


Jak pracodawcy to zaakceptują, to poleci kolejna fala inflacji, i potem kolejne wynoszenie się zachodnich firm.

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@jaczyliktoo oczekiwania vs rzeczywistość. Kto komu zabroni marzyć

Dudleus

@jaczyliktoo tak to jest teraz z tymi młodymi nic nie potrafią, tylko kasę by chcieli jak największą

AureliaNova

Przecież minimalna to jest 4300. Oburzasz się, że ktos chce 1000 zł więcej jak szuka roboty?

uczalka

@AureliaNova Ekhm, brutto vs netto?

jaczyliktoo

@AureliaNova Myślę, że dla własnego, zawodowego dobra, ogarnij czym jest brutto, a czym netto ( ͡° ͜ʖ ͡°)

utede

@jaczyliktoo 3500 Netto jest minimalna, czy 5k to taka duża różnica? Chyba że faktycznie to stanowisko „juniorskie” to po prostu jakiś sklep

jaczyliktoo

@utede 3200 netto to minimalna, czy 1800 więcej to dużo? Tak, ponad 50% więcej. Na tyle dużo, że powinno pójść za tym doświadczenie albo przynajmniej wiedza teoretyczna, a nie widzimisię

utede

@jaczyliktoo no więc oświeć wszystkich czym ta „juniorska” praca jest. Bo jest różnica przyjść na juniora w różnych branżach i przyrównywanie ich do jakiejkolwiek bezmyślnej pracy za minimalną jest niepoważne. Poza tym jak ktoś rzuca kwotę X to w 90% przypadków jest do negocjacji

jaczyliktoo

@utede ja po prostu odpowiedziałem na pytanie, 1800 netto miesięcznie więcej to dużo, niezależnie od tego czy się zarabia 5 czy 10 tys. Za taką gratyfikacją powinna iść wartość, a nie widzimisię.

Artic

Trochę nie wierzę że cięć weźmie 5k netto. U nas w mieście wszyscy dymaja za minimalną. Tyle płacą wszystkie większe firmy jak biedra czy McDonald’s i tyle płacą wszystkie mikrofirmy.

Przecież żeby zapłacić komuś 5k netto to prawie 10 brutto brutto

LaMo.zord

@Artic z cieciem to nie wiem, ale ja mieszkam w Polsce B. Tutaj kwit na widlak (kilka stów) i bez proszenia 4,5k na rękę. Nie mam pojęcia do czego OP szuka pracownika, ale jeśli jakkolwiek wymagające stanowisko to coś nie tak. Budowlaniec nawet nie musi być trzeźwy.

jaczyliktoo

@LaMo.zord a gdzie na tej skali będzie nauczyciel, pielegniarka albo ratownik medyczny? To nie są wymagające zawody?

LaMo.zord

@jaczyliktoo na "powołaniu". Było pisać, że do budżetowki. Ludzie raczej są świadomi zarobków celując w te zawody. IMO godzą się na warunki, wymagający zawód i średnia prensja w najlepszym przypadku.

jaczyliktoo

@LaMo.zord nie budżetówka, moje przykłady miały tylko pokazać, że świat się nie kończy na widlaku albo budowlańcu, a co za tym idzie, nie jest tu "coś nie tak"

LaMo.zord

@jaczyliktoo mam świadomość że nie. Mój komentarz miał na celu pokazanie, że o ile nie jest to zawód do którego idzie się z powołania to skąd zdziwienie, że ludzie chcą lepszy pieniądz? Moi rodzice, pielęgniarka i pielęgniarz, coś tam wiem. O ratownikach też, dziwne. Z kadry nauczycielskiej też by się zgadzało - idzie się z powołania. Szukasz kogoś i masz wymagania (pewnie słusznie), co dziwnego w tym że ktoś chce więcej niż minimum? Mój komentarz pokazuje, że taki ktoś może równie dobrze iść na wózek, tam wymagań brak, a kasa lepsza ¯\_(ツ)_/¯

szczekoscisk

Jak zaczynałem 6lat temu w IT z pustą kartką to bardzo się cieszyłem że w ogóle się dostałem i miałem pierwsza umowę za minimalną. Dopiero jak się wykazałem, że ogarniam i jestem coś wart to dostałem lepszą kasę.

A ci co chcieli zaczynać w branży jako programiści 15k (bo studia, kursy i certyfikaty w CV) nie odnaleźli się na rynku.

Zaloguj się aby komentować