Czasami chodzę na rekrutacje i robię zadania rekrutacyjne, ale feedback momentami to jakaś porażka. I żeby nie było, to nie są pozycję seniorskie za 30k, tylko takie za 10-15k. Ktoś napisze zadanie w 4 punktach, które można zrobić zarówno w 1h jak i 6h, no i czasami dostaje info że nie napisałem dokumentacji, albo że nie zrobiłem autentykacji (która jest wbudowana w framework i można przekleić z dokumentacji), albo że zamiast klepać modele i relacje dodałem coś dla uproszczenia jako JSON array. Klepie to zadanie 2-3h, niektóre rzeczy mockuje żeby było szybciej a tu reject bo za mało napisałem testów i nie będzie nawet rozmowy technicznej xd
ujdzie

@Vuaaas coś fajnego na tych rekrutacjach dają do rozwiązania? Bo rozważam rozpoczęcie przygody

Vuaaas

@ujdzie To zależy od technologii, w moim przypadku te zadania wyglądają podobnie. Czasami jest gotowy frontend, czasami jakieś dane z API do pobrania, a czasami napisanie endpointa. Ogólnie trochę mnie to zaczyna irytować

sylwester11pl

@ujdzie Zależy na co aplikujesz. Autor widzę, że na developerkę pewno składał. Ja próbowałem na inne dziedziny. Raz miałem zrobić mini SIEMa a w innym poprawić skrypt, który zaciągał coś z AWS oraz sprzęgnąć ze sobą Jenkinsa i , niestety nie pamiętam nazwy toola. Dokumentację miałem zrobić za pomocą Atlassian więc naprawdę - wszystko zależy na co i gdzie dasz papiery.

KandyzowanyLubrykant

@Vuaaas Powiem Ci szczerze, że przestałem robić zadanka na rekrutacja. Jak słyszę (a co raz rzadziej), że jest "home assigment" to odpuszczam. Skoda czasu.

Zaloguj się aby komentować